Działka Romy wśród jezior cz. 5

[leszczyna]

ROMCIU....tak z doskoku między kartonami i pakunkami....i pocieszam się, że u Ciebie też troszkę tyły ogrodowe ....ale jak ruszymy to wszystko nadrobimy......przyroda nam pomoże

[ElleBelle]

Chyba na działeczkę zimno bo ja siedzę w domu i nie ma ciepełka a szkoda bo tak chętnie posiedziałoby się w ogródku Ty z wyjazdem tak się nie śpiesz bo się pochorujecie

[RomciaW]

Witajcie moje kochane Troszkę wolnego..........dla pracujących ........... pogoda nie sprzyja pracom ogródkowym ani wyjazdom na łono natury Dlatego gościmy się w rodzinnym gronie
Gosiu ,miło mi że do mnie zajrzałaś . Zapraszam serdecznie
Bożenko , zdążyłaś dużo zrobić przez tydzień i nacieszyć się roślinkami Ja niestety nie mam kominka ale jak zimno grzejnik włączamy Bałam się ryzykować .........dobrze że nie pojechaliśmy Może w przyszłym roku lepiej wyjdzie powojnik
Mirusiu , ucałowałam od Ciebie eMa ,On Ciebie też kazał Też mam nadzieję na kontakt z forum Nie zaryzykowaliśmy wyjazdu
Marylko , pewnie się grzejesz na wsi .......w bloku też by się przydało Niestety nie wyszły clematiski ...........Ty masz chociaż gazanie, Bożenka petunie a ja nic nie mam ,na drugi rok spróbujemy Też Wam życzę dużo zdrówka
Krysiu ,cieszę się że znalazłaś chwilkę dla mnie w tym swoim kieracie Ja dopiero jak pojadę to będę mogła działać I jak zwykle jak wyprowadzę wszystko na prostą ,to będzie po lecie .............lato jest za krótkie Tak jest co roku
Eluś widzisz że się nie śpieszę Ty też dbaj o siebie

[ElleBelle]

Romciu dbam ,ale coś mi nie wychodzi nawet kaloryfery włączone w domu bo zimnica się zrobiła ,też myślałam o Tobie że dobrze zrobiłaś zostając w domu

[RomciaW]

Tak sobie pomyślałam że masz włączone kaloryfery

[leszczyna]

....u mnie też grzeją kaloryferki, zimno i deszczowo....od rana padlo do póżnego popołudnia......ROMCIU ja jednak myślę, że ze swego kieratu to długo nie wyjdę więc jak juz mam nadmiar chodzenia w kieracie siadam i zagladam do Was.......
pozdrawiam

[elakuznicom]

Romeczko żeby Ci nie było żal, ja na działkę też nie pojechałam , z powodu pogody , mamy co prawda tam piec taki kominkowy ale siedzieć to można i w domu , też sadziłam
w tym roku kanny nawet nie chcę myśleć o ich przewożeniu posadzę w przydomowym bo nie sądzę żeby M się zgodził na ich przewożenie , porosły mi w donicach i też przydał by się tir
rozłożę sadzenie etapowo, bo cała reszta posadzona też w donicach sporych to pewnie krzywdy im nie robię. no to czekamy na ciepełko

[AGNESS]

Romciu tak brzydka pogoda trafiła się na tyle wolnych dni.. aż szkoda, miałam nadzieję, że można będzie ten czas , kiedy rodzinka razem w domku wykorzystać jakoś przyjemniej, na łonie natury..... U mnie wczoraj był ładny słoneczny dzień, a dziś znów zimnica

[Maska]

Witam Cię Romeczko! A my dzielnie trwamy bez kaloryferów, byle do wiosny Bardziej przeszkadza mi ta wilgoć
Coś próbuję skubać na grządkach ale to bez sensu za mokro. A tak się ładnie zapowiadało i podobno idzie wyż ale komu tu wierzyć.

[skorpion811-51]

Romciu Dziewczyny od jutra ma być ciepło do środy a od środy znowu ochłodzenie
ja też jeszcze przepalam w oc bo bym siedziała skurczona jak nie powiem co

[Helios]

Sądzicie, że "zimni ogrodnicy" nas nie ominą?

[mewa]

Romcia
Odkroiłam kawałek Miskanta i wrzuciłam do doniczki niech się wykluwa . Krótkopędy z żurawek też pobrane Piszesz ze nie pojechałaś na działkę - to dobrze bo byś się jeszcze z Mirkiem przeziębiła. Przecież i tak byś się na raz nie zabrała


Helenko - mam nadzieje że ominą bo kobea i papryka u mnie już w gruncie

[ElleBelle]

Ja mam tyle do sadzenia nie ma pogody czasu i sił

[RomciaW]

Dość mam rodzinki........... nacieszyłam się.......... starczy na jakiś czas Jutro odpoczywamy nigdzie się nie ruszymy
Krysiu ,trzeba robotę szanować .......bo za szybko się skończy
Elu , z przewożeniem to jest wielki problem ...........a z eMem jeszcze większy Daleko masz działkę od domu Ja też sadzę w donicach Powiem Ci że jeszcze w ubiegłym roku nie przeszkadzała nam pogoda ..........w ty roku troszkę się zmieniło
Aguś ,tak mi szkoda ludzi pracujących Wszystko im pogoda popsuła .........ale co poradzisz .........siła wyższa
Marysiu , jak u Ciebie ciężka gliniasta ziemia to masz jeszcze gorzej
Stasiu ,nie pocieszyłaś mnie Myślałam że we wtorek uda się wyjechać
Helenko ,trzeba zajrzeć na długoterminowe prognozy
Ewa , wiesz że ze względu na niego nie pojechaliśmy .............trzeba o chłopa dbać Nie dziękuję .........ale jestem bardzo zadowolona Ty nie masz pojęcia jak my się pakujemy z 42 calowym telewizorem i dwoma psami Wszystko musi się zmieścić Czy Ty nie masz zamiaru otworzyć wątku

[RomciaW]

Dziewczyny zrobiło się cieplutko Jutro raniutko jedziemy na działeczkę ..........do zobaczenia w niedzielę