I tak sobie przypomniałam, że u Ciebie przy altanie miał być kamień, po którym woda spływa czy tylko mi się zdaje?
Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Piaskowy Pracusiu! Szalejesz..;> Czym to wyrównywaliście pod trawnik teren? Takie gąsiennice widać jakby?
I tak sobie przypomniałam, że u Ciebie przy altanie miał być kamień, po którym woda spływa czy tylko mi się zdaje?
I tak sobie przypomniałam, że u Ciebie przy altanie miał być kamień, po którym woda spływa czy tylko mi się zdaje?
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Tylko jedne słowa cisną mi się na usta....już masz cudnie a jak powstanie reszta ogrodu...po prostu będę chyba siedzieć w ukryciu z koparą na ziemi bo nie będę wiedzieć co pisać
Jesteś niesamowita
Jesteś niesamowita
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Magda a nie myślałaś o zasłonięciu widoku na twórczość za płotem na kilka lat matami wiklinowymi przyczepionymi do ogrodzenia?
Może nie są przeurodziwe ale chyba lepsze niż park maszynowy i kurhan sąsiada. Uspokoją tło.
Nie wydaje Ci się, że sąsiad idzie Twoim tropem? On też urządza swój "ogród". Tylko jemu inaczej w duszy gra.
Ty - metalowy komplet kawowy, on - metalowe maszyny. Ty - drewniane skrzynie z kratkami, on - drewniane "bierki". Materiał ten sam, forma inna. On pewnie oczekuje uznania a Tobie się nie podoba. Wybredna jakaś jesteś.
Jest jeszcze inne wytłumaczenie jego działalności.
Prezentuje swoje zasoby. Albo Ty mu wpadłaś w oko, albo ma córkę na wydaniu i to takie swaty.
A na poważnie... zgajnik brzozowy prima sort, będzie malowniczo. Jaką odmianę posadziliście ?
Może nie są przeurodziwe ale chyba lepsze niż park maszynowy i kurhan sąsiada. Uspokoją tło.
Nie wydaje Ci się, że sąsiad idzie Twoim tropem? On też urządza swój "ogród". Tylko jemu inaczej w duszy gra.
Ty - metalowy komplet kawowy, on - metalowe maszyny. Ty - drewniane skrzynie z kratkami, on - drewniane "bierki". Materiał ten sam, forma inna. On pewnie oczekuje uznania a Tobie się nie podoba. Wybredna jakaś jesteś.
Jest jeszcze inne wytłumaczenie jego działalności.
Prezentuje swoje zasoby. Albo Ty mu wpadłaś w oko, albo ma córkę na wydaniu i to takie swaty.
A na poważnie... zgajnik brzozowy prima sort, będzie malowniczo. Jaką odmianę posadziliście ?
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Danuś, mam nadzieję, że kiedyś wypijesz tę kawkę ze mną
Kompozycje chętnie Tobie oddam, ale odbiór tylko osobisty
Pat, słońce u nas świeci cały czas z wyjątkiem wczorajszego dnia. Sucho jest niestety i biegamy z chłopakami na dwa węże i dodatkowo wiadra. Opalona jestem jak latem
Donice kolorowe to cieszą oczy
. Ciesze się, że pewnego popołudnia A.D. 2012 doznałam olśnienia i zrobiłam ten tarasik żwirowy, bo taki jedyny dokończony element w moim pseudoogrodzie
Jula, przykro mi to czytać. Jednak pomimo, że ja jakoś szczególnie "słońcolubna" nie jestem to mam dosyć jego braku przez te wszystkie miesiące. Życzę, żeby i u Ciebie było słonecznie. A w Twoim "mini" żadnego przestoju nie zauważyłam, wszystko masz cudnie zielone i o krok przed tutejszą roślinnością
AGNESS, dziękuję
Jak wianki? Dorobiłam jeszcze jeden, ale duuuży i na więcej nie mam czasu niestety. Jednak wianki to praca jesienno-zimowa
Teraz czas na ciężką orkę w rabatach, która pomimo, że wyciska z nas ostatnie tchnienie, to daję mnóstwo radości
Madzia, chwasty to jakaś masakra jest
One normalnie rosną tak szybko, że ja nie nadążam, serio. Widziałam Twój taras, pięknie
Izo-Tamaryszku, bardzo dziękuję, że zagladasz i mi kibicujesz. Brzozy posadziłam wszystkie takie same, czyli najzwyklejsze brodawkowate. Później może poszaleję i dołożę kilka innych, ale na dobry początek posadziłam te 12 sztuk
Jeśli chodzi o wiosenne widoki, to faktycznie cieszę się, że je mam bo inaczej bym całkiem popadła w zwątpienie. W końcu jak już się napatrzę na ten ugór za domem to natychmiast zmieniam klimat i siadam na tarasie żwirowym podziwiając piękne kolory wiosennych kwiatów. O tej porze roku każdy kolor cieszy
Pacynka, szaleję, ale nie tak intensywnie jak bym chciała, ponieważ dopóki nie będą przygotowane rabaty i przesadzone tam rośliny to nie mam co szaleć. Co prawda przód działki to obszar około 2tys. metrów kwadratowych, czyli teoretycznie jest co robić
Kamień, owszem ma być, ale nastąpiła zmiana planu i będzie on przy tarasie, pomiędzy różami
Przy altanie będzie kończył się strumień i stwierdziłam, ze to byłoby zbyt wiele.
Miejsce pod trawnik sąsiad-rolnik równał swoim nowym nabytkiem, przyczepianym do traktora, który nie mam pojęcia jak się nazywa, ale równa bardzo ładnie
Aga
Ty nie z ukrycia, tylko na żywo musisz być, bo dzięki takim kibicom i dobrym radom wszystkich mi życzliwych osób ten ogród powstaje w takiej formie
Ewo, dziękuję za dobre rady w sprawie maty. Musze powiedzieć, że zaintrygował mnie ten pomysł, tylko nie wiem jakie te maty są wytrzymałe na bardzo silny wiatr. U nas tak mocno wieje z zachodu, że nawet te drewniane płotki musieliśmy dodatkowym zabezpieczeniem przypinać, bo się przewracały. Z drugiej strony maty są bardziej elastyczne, to może i dobrze, bo będą mniej łamliwe. Naprawdę pomysł wart przeanalizowania. Chyba kupię na próbę jedną 5cio metrową i zastosuję
Brzozy posadziliśmy najzwyklejsze brodawkowate.
Pat, słońce u nas świeci cały czas z wyjątkiem wczorajszego dnia. Sucho jest niestety i biegamy z chłopakami na dwa węże i dodatkowo wiadra. Opalona jestem jak latem
Jula, przykro mi to czytać. Jednak pomimo, że ja jakoś szczególnie "słońcolubna" nie jestem to mam dosyć jego braku przez te wszystkie miesiące. Życzę, żeby i u Ciebie było słonecznie. A w Twoim "mini" żadnego przestoju nie zauważyłam, wszystko masz cudnie zielone i o krok przed tutejszą roślinnością
AGNESS, dziękuję
Madzia, chwasty to jakaś masakra jest
Izo-Tamaryszku, bardzo dziękuję, że zagladasz i mi kibicujesz. Brzozy posadziłam wszystkie takie same, czyli najzwyklejsze brodawkowate. Później może poszaleję i dołożę kilka innych, ale na dobry początek posadziłam te 12 sztuk
Pacynka, szaleję, ale nie tak intensywnie jak bym chciała, ponieważ dopóki nie będą przygotowane rabaty i przesadzone tam rośliny to nie mam co szaleć. Co prawda przód działki to obszar około 2tys. metrów kwadratowych, czyli teoretycznie jest co robić
Miejsce pod trawnik sąsiad-rolnik równał swoim nowym nabytkiem, przyczepianym do traktora, który nie mam pojęcia jak się nazywa, ale równa bardzo ładnie
Aga
Ewo, dziękuję za dobre rady w sprawie maty. Musze powiedzieć, że zaintrygował mnie ten pomysł, tylko nie wiem jakie te maty są wytrzymałe na bardzo silny wiatr. U nas tak mocno wieje z zachodu, że nawet te drewniane płotki musieliśmy dodatkowym zabezpieczeniem przypinać, bo się przewracały. Z drugiej strony maty są bardziej elastyczne, to może i dobrze, bo będą mniej łamliwe. Naprawdę pomysł wart przeanalizowania. Chyba kupię na próbę jedną 5cio metrową i zastosuję
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Magda, to prawda, kompozycje donicowe masz wspaniałe! Taką niższą donicę pękatkę też mam
i zastanawiam się czy w tym roku clemka do niej nie wsadzę. No i to słoneczko
Zazdroszczę, u mnie buro szaro i mokro

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Madziu ja wianki klecę w każdej wolnej chwilcevariegata pisze: AGNESS, dziękujęJak wianki? Dorobiłam jeszcze jeden, ale duuuży i na więcej nie mam czasu niestety. Jednak wianki to praca jesienno-zimowa
Teraz czas na ciężką orkę w rabatach, która pomimo, że wyciska z nas ostatnie tchnienie, to daję mnóstwo radości
![]()
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Kilka dni wolnego= kilka dni gości z miasta, spragnionych wsi
Ale goście nie goście, robota w ogrodzie musi być zrobiona, bo chwasty są czujne a perz zwłaszcza
Ten kawałek obrabiałam kilka godzin
Tak zarosło, że już był kłopot z identyfikacją roślin po warstwą perzu
Manicure mam zrobiony do kości normalnie
Ale jak tylko floksy zaczną kwitnąć to dywanik kolorowy pokryje całą powierzchnię







Goście podarowali mi takie cudo, ogromny kosz wypełniony 'campanula medium pink'



I kilka migawek z kolorowego szału przed domem












Pigwowiec za chwilkę pokaże śliczne kwiaty
Miałam go przesadzić na tyły, ale jednak kwiatkami przekonał mnie do pozostawienia go przed domem
Można pigwowca prowadzić w formie krzaczka? A jeśli to pigwa? Musze doczytać co tak właściwie mam posadzone przed domem


I moja ukochana rabata żwirowa z królującym migdałkiem








Kasiu, te donice są ładne, ale niestety strasznie kruche. Myślę, że clemek będzie wyglądać w niej super
AGNESS, jutro zrobię fotkę i wkleję, ale to po prostu zwykłe czerwone wianki
Tak mi się podoba to robienie wianków, że tylko rozsądek mnie od tego odciąga, bo robota w ogrodzie czeka i mam wyrzuty, że nie realizuję zimowych planów
Idę zobaczyć Twoje donice ozdobione wiankami, bo mnie zaintrygowałaś a ja lubię nowe pomysły 
Ten kawałek obrabiałam kilka godzin







Goście podarowali mi takie cudo, ogromny kosz wypełniony 'campanula medium pink'



I kilka migawek z kolorowego szału przed domem












Pigwowiec za chwilkę pokaże śliczne kwiaty


I moja ukochana rabata żwirowa z królującym migdałkiem







Kasiu, te donice są ładne, ale niestety strasznie kruche. Myślę, że clemek będzie wyglądać w niej super
AGNESS, jutro zrobię fotkę i wkleję, ale to po prostu zwykłe czerwone wianki
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Piekne kwiatki i kolorki przed domem, poidelko dla ptaszkow ekstra klasa
Brak mi slow na to sliczne kwitnace na rozowo drzewko, zachwycajace
Brak mi slow na to sliczne kwitnace na rozowo drzewko, zachwycajace
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
No i nie wiadomo czym się bardziej zachwycić, jak wszystko takie cudne...to chyba moimi ukochanymi różowościami, czyli migdałkiem i dzwoneczkami - jakby Ci te drugie kiedyś się rozmnożyły, to miej mnie w czułej pamięci
A z brzozami zdecydowałaś, że tylko brodawkowe? Ja dalej drążę temat...pewno jeszcze potrwa, bo mi znowu koncepcja ewoluuje...
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Januszu, bardzo dziękuję za miłe słowa. Teraz wszystko jest takie kolorowe a zieleń soczysta
Pat, na razie zwykłe brzozy a z czasem może coś pomieszam
Teraz cieszymy się z tych co mamy
Różowości faktycznie są ładne, tylko nie wiem jak się rozmnaża campanule? Cyba z sadzonki? Szykuj się na przesyłkę w tym tygodniu
Niestety nie będzie w niej róży dzikiej, bo mój kopacz tak uciął korzeń, że szczerze wątpię czy ona w ogóle przeżyje to przesadzanie a o dodatkowych sadzonkach to można pomarzyć 
Pat, na razie zwykłe brzozy a z czasem może coś pomieszam
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Dzwonki się rozrastają jak wściekłe: nie wiem, czy akurat ta odmiana, ja dostałam od Ewy gigantyczną kępę, którą odcięła z jeszcze większej. To oczywiście za parę lat, jak swoją podhodujesz. A coś miałaś mi wysyłać?variegata pisze:Januszu, bardzo dziękuję za miłe słowa. Teraz wszystko jest takie kolorowe a zieleń soczysta![]()
Pat, na razie zwykłe brzozy a z czasem może coś pomieszamTeraz cieszymy się z tych co mamy
Różowości faktycznie są ładne, tylko nie wiem jak się rozmnaża campanule? Cyba z sadzonki? Szykuj się na przesyłkę w tym tygodniu
Niestety nie będzie w niej róży dzikiej, bo mój kopacz tak uciął korzeń, że szczerze wątpię czy ona w ogóle przeżyje to przesadzanie a o dodatkowych sadzonkach to można pomarzyć
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Pat, kochana jakoś za tę rezedę chciałam się odwdzięczyć
Podeślę campanule, floksy i inne takie, chcesz? Czy na razie może masz dosyć sadzenia i wstrzymać się do późniejszych terminów? Jak wolisz?
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Madziu, masz tak ślicznie przy domu, że dzika zazdrość mną pomiata, a właściwie to chyba bardziej żal, że u mnie wszystko w takich bólach się rodzi ale nic to..... trza się cieszyć tym co jest, rady innej ni ma.
Kompozycje w donicach przecudnej urody i fantastyczne zdjęcia.
Nie chcę was, dziewczyny martwić ale te dzwoneczki to chyba dwuletnie są i pozostaje nasionka zebrać i wysiać.
Nie chcę was, dziewczyny martwić ale te dzwoneczki to chyba dwuletnie są i pozostaje nasionka zebrać i wysiać.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Kolorwa wiosna u Ciebie zagościałam na dobre....lubię twój gust, estetykę wykonania wszelakich nasadzeń, kompozycji
Ile razy już to powtórzyłam? Kilkadziesią
i będę zawsze do znudzenia 
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Ogród piaskowy w Zakolu Dolnej Wisły cz. II
Ewuniu, sama wiesz jak na tym naszym piachu ciężko jest cokolwiek wyhodować, ale staram się. Ten przedogródek powstał na stercie gruzu i od tego roku zaczął wyglądać tak jak powinien. U Ciebie tez plan jest jasno określony i jestem pewna, że za dwa sezony jak to się porozrasta to będziesz widziała efekty. Masz zmysł plastyczny, artystyczna duszę i jestem pewna, że ogarniesz temat o wiele prędzej niż inny człowiek na Twoim miejscu
Najbardziej zadowolona jestem z efektu jaki pomimo piachu dają goździki sine , macierzanki oraz floksy- z małych sadzonek porozrastały się w metry kwadratowe i dają o tej porze roku efekt dywanów
Spróbuj przy tarasie, polecam. U mnie już za chwilkę będzie bardzo kolorowo:


Dzwonki campanula medium tylko dwa lata mówisz? No nic, ale dwa lata to 'tyż piknie'
Aga, no nie wiem co powiedzieć
Kochana jesteś, serio
A u nas pogoda jak latem, wszechobecny luz i klimat wakacyjny

'Natasha Richardson' i 'Baronessa w donicach' :

Kilka fotek roślinnych:













Miłego niedzielnego popołudnia


Dzwonki campanula medium tylko dwa lata mówisz? No nic, ale dwa lata to 'tyż piknie'
Aga, no nie wiem co powiedzieć
A u nas pogoda jak latem, wszechobecny luz i klimat wakacyjny

'Natasha Richardson' i 'Baronessa w donicach' :

Kilka fotek roślinnych:













Miłego niedzielnego popołudnia
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)


