Kaktusowy zakątek Marty

[mCm86]

Fakt Teraz nieciekawie na dworze, więc z wystawieniem roślin na stałe na zewnątrz dobrze się wstrzymać 13 skrzynek... A ja się przejmuję, że zapełniam już 3 Jeszcze dużo przede mną

[hen_s]

Patrzę, czytam... I coraz bardziej mi się Twoja (Wasza) konstrukcja podoba. Widać pomyślunek...

Mąż zasłużył na duuuży wagonik piwka za wagonik który pomógł wykonać.

Realnie patrząc to na teraz przewymiarowane ale szanowny współmałżonek odmówił jakichkolwiek przeróbek i dostawek w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat.

Wydaje mi się, że troszkę Cię już poznałem od czasu kiedy do nas przybyłaś na Forum. I... Marne szanse widzę na długi wypoczynek Twojego małżonka.

[Martada]

13 skrzynek... A ja się przejmuję, że zapełniam już 3 Jeszcze dużo przede mną

To szybko idzie mi zajęło zaledwie kilka latek

Mąż zasłużył na duuuży wagonik piwka za wagonik który pomógł wykonać.

Gratyfikacja nastąpi po powrocie takie było życzenie

Wydaje mi się, że troszkę Cię już poznałem od czasu kiedy do nas przybyłaś na Forum. I... Marne szanse widzę na długi wypoczynek Twojego małżonka.

No i to jest wada konstrukcyjna na którą nic nie mogłam wymyśleć
A podpowiadałam, że może blaty dodatkowe jakieś wysuwane spod spodu albo coś

[Nadzieja]

inspekt. Kawał dobrej roboty.

[nyskadu]

Marta, formalności związane ze chrztem dopełnimy w sobotę w Ustroniu

[banditoo]

co tu dużo pisać, widać zę chłop zna się na robocie a baba go wykorzystuje . Jeden sezon i będzie zapełnione, wiec za rok góra za dwa będzie miał znowu robotę. Naprawde fajnie wyszło

[Martada]

Dziękujemy Kasiu i Jacku

Marta, formalności związane ze chrztem dopełnimy w sobotę w Ustroniu

Przyszykowałam się na okoliczność

[x-K-B]

Już nie mogę się doczekać jakie zdobycze nam po powrocie pokażesz

[Rejden]

Oj będzie miała co pokazywać. Widziałem te szalone zakupy.

[przemek_pc]

No to czekamy I miejmy nadzieję, że będzie 'kilka' górali

[nolina]

Dziewczyny już by mogły się pochwalić co mają
Już nie mogę się doczekac

[przemek_pc]

Marta pewnie stoi jeszcze na dojazdówce do Wawy

[Martada]

Marta pewnie stoi jeszcze na dojazdówce do Wawy

Już nie stoi tylko z nóg padam.
Po północy dopiero rozeszliśmy się na spanko i pakowanie bo o 7.30 śniadanie i wyjazd do czeskich kolekcji.
Kaktusiada
Czas wypełniony na maxa.
Ciekawe prelekcje, nocne rozmowy Polaków(o kaktusach oczywiście), podziwianie pięknych roślin i ...zakupy aż do wyczerpania wszelkich środków płatniczych we wszelkich możliwych walutach
Było naprawdę wspaniale
Ja byłam pierwszy raz ale na pewno nie ostatni
Możliwość porozmawiania na żywo ze znajomymi z forum i uczenia się bezpośrednio od autorytetów w dziedzinie "kaktusiarstwa" dla mnie osobiście nieoceniona
Dzisiaj już tylko tyle z siebie wykrzesałam energii, żeby nabytki z torebek foliowych rozpakować bo podlane niektóre tak, że dno od kartonu mi się w bagażniku prawie rozpłynęło

[Rejden]

Najważniejsze że podróż była bezpieczna, a czas na prace przy roślinkach się znajdzie.
Dzięki za wszystko.

[nyskadu]

Marta chwal się chwal, bo ja tylko widziałam jak mąż kursował na zmianę ze skrzyneczkami
(czasem i własny M się przydaje, wiem to po sobie) teraz przydałoby się kilka dni na odespanie
Impreza jak najbardziej udana, chyba każdy to może potwierdzić