Ogórki gruntowe-cz.1 uprawa,choroby,szkodniki

[Yvona]

Moje z nasion od forumowicz już na wierzchu
Wysiane 26, a dziś do nich zaglądam i oczom nie wierzę. Siałam po dwa nasionka do kubeczka i prawdę powiedziawszy nie spodziewałam się, że wykiełkują wszystkie Dla odmiany melonowy z nasion oryginalnych coś się ociąga, ale teraz zauważyłym dwa małe białe grzbieciki

[tysonka]

Słuchajcie, mam pytanie - czy warto sugerować się informacjami na opakowaniu - "odporny na...", "Genetycznie wysoka odporność na..." i tu wymieniane mączniaki, kanciasta plamistość. Takie nasiona często są sporo droższe - warto kupować, jest to wiarygodne?

[x-p-o]

Coś prawdy w tym jest. Ja któregoś roku posiałem pomieszane dwie odmiany Sremski i Aladyn. I widać było potem uschnięte pędy Sremskiego na tle zielonych pędów Aladyna

[tysonka]

Dzięki, a czy ktoś ma doświadczenie z odmianą "Hela" - jest teraz w Biedronce za śmieszną cenę i tak się zastanawiam

[grazka100]

Melduję się - wysiałam ogórki już 2 tygodnie temu. Chyba za wcześnie...

Wystawiam je na parapet zewnętrzny i tylko chowam na noc jak jest około 3 - 4 stopni.
Chyba wysieję kolejną partię, bo na razie u mnie zimno jak diabli.

[GRANIA]

Grażka, a Ty taką gromadkę chcesz posadzić razem? Ogórki raczej źle znoszą pikowanie. Póki małe, to delikatnie przesadź do małych doniczek lub kubków 200 ml. Można po 2-3 szt.
Sliczne są i nie wybiegnięte

[grazka100]

Dzięki GRANIU za wskazanie drogi ja taka zielona jak te ogóry
Zaraz się za to zabiorę, wszak dzisiaj święto pracy (ogródkowej)

Oooo już zrobione. Mam nadzieję, że dadzą radę i niczego im nie uszkodziłam )korzonków starałam się nie naruszyć, ale wiadomo... jak to w ziemi)
Siałam je 20 kwietnia, to chyba ładnie wyrosły przez 12 dni, prawda??
Podlewałam Em-ami i nasiona moczyłam przez dobę też e Em-ach

[_ninetta_]

Dzięki, a czy ktoś ma doświadczenie z odmianą "Hela" - jest teraz w Biedronce za śmieszną cenę i tak się zastanawiam

Bardzo plenna, co do chorób to porównywalną ze Śremskim, dość szybko poległa.
Miałam tylko Helę, Śremskiego i Octopusa, ten ostatni miał "najzgrabniejsze" ogórki i chyba najdłużej bronił się przed mączniakiem.

[tysonka]

Dzięki, tak myślałam, i w koncu zdecydowałam sie dokupić odporniejsze odmiany - przynajmniej tak deklarują producenci - Cezar, Krak, Gomes.

[x-p-o]

To są właśnie Cezar i Krak z ub. roku. Nie do przejedzenia Ok. 100 słoików konserwowych, pikli, sałatek, kiszone na okrągło prze całe lato i mizeria. Z 15 m2.




Wysadzone z rozsady ok.20 maja do września były zielone. Nie złapały mączniaka

[tysonka]

Super, dzięki forumowicz za dobre nowiny To znaczy, że dokonałam dobrego wyboru. Chyba, że to zasługa Twoich czary-mary A pryskałes je czymś?

[x-p-o]

Nie, nie było potrzeby

A rok wcześniej Kronos, Hermes i Izyd też plonowały znakomicie

[tysonka]

No to super, o to mi chodziło Mam nadzieję, że u mnie też tak będzie.

-- 2 maja 2013, o 22:22 --

Dodatkowo w tym roku spróbuję z sałatkowym - zainspirowałeś mnie w zeszłym roku. Kupiłam Deliciusa Gładkiego, zobaczymy.

Kronosa i Izyda też miałam na oku, ale akurat nie było, a nie chce mi się już biegać po mieście za nasionami.

[x-p-o]

No fajna zabawa z tymi ogórkami na sznurkach. Uwielbiam koło nich chodzić

[aguskac]

Tylko pozazdrościć... Dobrych parę ... naście lat temu też mi nigdy ogórki nie chorowały, a teraz rok w rok mączniak i inne ... Może to zależy od tego na ile pasuje im gleba.

U mnie na sznurkach słabiej plonują. Muszę poczytać, bo opisywałeś ze szczegółami jak je prowadzić.