Sundaville (-, Dipladenia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz. 2
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Sundavilla
W tym roku odkryłam żółtą na holenderskiej stronie ale nie było możliwości jej kupić
a tylko tego koloru brakuje mi do kompletu więc też zaklepuję sadzonkę
.Moje sundaville 3 szt czerwonej w róznych odcieniach i jasno różową teraz juz 2 sztuki zeszłoroczne, zimowałam na zabudowanym tarasie tam gdzie od prawie 16 lat zimuję bugenwille.Od tego lata dołączyła do nich biała - i chociaz pogubiły niektóre mniej ,niektóre więcej liści to mają się dobrze w zimnicy pod warunkiem drastycznego ograniczenia podlewania.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sundavilla
Oto żółta -, hybryd, nazwa handlowa Diamantina? Opale Citrine.


Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Sundavilla
Ta odmiana pojawiła się w 2012 roku na IPM w Essen, została też wyröżniona w grupie nowości.
To jest pierwsza - o żöłtych kwiatach. Cała rodzina : Diamantina - charakteryzuje się szczegölnymi kolorami - röżne nasycenie röżu, biel, czy właśnie żöłty....
Co do wymagań - jak pozostałe.... bez żadnych szczegölnych fanaberiii.....
To jest pierwsza - o żöłtych kwiatach. Cała rodzina : Diamantina - charakteryzuje się szczegölnymi kolorami - röżne nasycenie röżu, biel, czy właśnie żöłty....
Co do wymagań - jak pozostałe.... bez żadnych szczegölnych fanaberiii.....
Pozdrawiam
Olenka
Olenka
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sundavilla
Ja mam zimowaną, z zeszłego sezonu w kolorze jasno różowym. Ale w większości są to same łyse badyle. Pzresadziłąm, wystawiłam na zewnątrz, może się uda. W zeszłym sezonie obficie kwitła do jesieni.
Zdjęcie 2012

A tymczasem żółta rozwija więcej pąków, jednak tez zauważyłam kilka pożółkłych liści. Mam nadzieję, że to przejściowa reakcja na zmianę warunków.

Zdjęcie 2012

A tymczasem żółta rozwija więcej pąków, jednak tez zauważyłam kilka pożółkłych liści. Mam nadzieję, że to przejściowa reakcja na zmianę warunków.

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Sundavilla
Ja w tamtym roku ukorzeniałam czerwoną - z trzech ukorzeniły się dwie. Oderwałam niedużą gałązkę z piętką i wsadziłam do zwykłej ziemi i przykryłam szklanką. Nie pamietam ile czasu się ukorzeniały, ale wydaje mi się, że ok. 3 tyg. Warto spróbować, może się uda 
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sundavilla
Sundaville ukorzenia sie wiosna ze zrewnialych pedow. Ja ukorzenilam jesienia. Urwij ped boczny o wys 5-7 cm i wsadz do wody lub ziemi. Po majowce będę ukorzeniac obydwoma sposobami.
-
Kazia_24
- 50p

- Posty: 52
- Od: 17 maja 2012, o 21:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lubań
- Kontakt:
Re: Sundavilla
A moja sundavilla chyba nie przeżyła zimy... Około lutego zaczęła na korytarzu puszczać pędy, po czym znowu zrobiło sie zimniej i zaschła... Obecnie wystawiłam ją na balkon w nadziei, że coś jednak ruszy, ale nie rusza, pędy wyglądają na suche.. Jak myslicie, jest szansa, że puści coś od korzenia? Jak sprawdzić czy tli się w niej choć trochę życia???
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sundavilla
Raczej mała szansa Kaziu. Rozglądnij się za nową, jest teraz trochę w sklepach.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sundavilla
Mam pytanie - czy latem sundavillę można trzymać w mieszkaniu? Na oknie mogę jej zapewnić dużo więcej słońca niż na balkonie. Poza tym okno jest cały czas uchylone więc chyba niewielka różnica.
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Sundavilla
Madziu można ..ja trzymałam rózową i białą na wschodniej wystawie i kwitły pięknie aż do listopada albo i dłużej a czerwone na dworzu targane wiatrami ,upadkami też kwitły długo ale zaatakowały je mszyce i praktycznie do wiosny z nimi walczyłam.Na dobre pozbyłam się ich dopiero ,kiedy wystawiłam je na dwór i porządnie opryskiwałam kilka razy w odstępie kilku dni.Wciąż je kontroluję i mam na oku jakby coś .
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Sundavilla
Re: Sundavilla
Witajcie!
Wiem, że jest to kwiatek, który powinno się trzymać na zewnątrz, niestety moja teściowa jest strasznie uparta i konsekwetnie chowała mi dipladenię do mieszkania... Wcześniej praktycznie mi ją przelała... Roślinka przestała kwitnąć, ususzyła mi wszystkie pąki i do widzenia, a już już miały kwitnąć
rośnie wzwyż co prawda, ale nowe gałązki które wychodzą od boku i dołu również mi ususza.
Czy to może być spowodowane brakiem słońca? Stała ona nawet nie na parapecie okiennym co na podłodze, w miejscu oddalonym od okna.
Kiedy można ją przycinać? Bo wolałabym żeby była zwarta i gęsta aniżeli długa i chuda ;)
Czy po kupnie należy ją przesadzać, czy dopiero na przyszłą wiosnę?
Wiem, że jest to kwiatek, który powinno się trzymać na zewnątrz, niestety moja teściowa jest strasznie uparta i konsekwetnie chowała mi dipladenię do mieszkania... Wcześniej praktycznie mi ją przelała... Roślinka przestała kwitnąć, ususzyła mi wszystkie pąki i do widzenia, a już już miały kwitnąć
Czy to może być spowodowane brakiem słońca? Stała ona nawet nie na parapecie okiennym co na podłodze, w miejscu oddalonym od okna.
Kiedy można ją przycinać? Bo wolałabym żeby była zwarta i gęsta aniżeli długa i chuda ;)
Czy po kupnie należy ją przesadzać, czy dopiero na przyszłą wiosnę?






