Ogródek Robaczka cz. 8
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Ale miałam sporo do oglądania
Wszystko wygląda pięknie, świeżo, radośnie, optymistycznie. No i te sasanki, zupełnie jak motto przewijające się na prawie wszystkich stronach. Chyba nadam ci miano Sasankowej Damy, one rosną u ciebie fantastycznie. Ty i Agness macie je po prostu wzorcowe. 
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
ooooo ja się zamawiam na Wisteria-party!

- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu ...przydreptałam między obiadem , a podwieczorkiem ...ciągle w pędzie ...
.
Oczami wyobraźni widzę Wasze Party Garden & Wisteria ...u mnie niestety - ale nie odbyły się Dni Kwitnącej Magnolii ...ale chociaż Ewunia /Evluk i Ewunia / EwkaEs wpadną w czwartek ...szybko zrzuca kwiatowe płatki ...więc to jej ostatnie podrygi w kwitnieniu .
Prześliczne masz to tulipanowe poletko ...a na tarasowce ...ach i och...dobrane odpowiednio tak w kwestii donic , jak i roślin . Moja róża Rosarium w donicy już kwitnie
.
Buziaki
...pozdrowionka ze słonecznej Małopolski 
Oczami wyobraźni widzę Wasze Party Garden & Wisteria ...u mnie niestety - ale nie odbyły się Dni Kwitnącej Magnolii ...ale chociaż Ewunia /Evluk i Ewunia / EwkaEs wpadną w czwartek ...szybko zrzuca kwiatowe płatki ...więc to jej ostatnie podrygi w kwitnieniu .
Prześliczne masz to tulipanowe poletko ...a na tarasowce ...ach i och...dobrane odpowiednio tak w kwestii donic , jak i roślin . Moja róża Rosarium w donicy już kwitnie
Buziaki
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu ten tunel jak obrośnie będzie oszałamiający, wyobrażam to sobie, koniecznie musisz co jakiś czas pokazać jak obrasta.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasieńko,
nie dość, że wątek pędzi jak express, to jeszcze widoki prześliczne.
A wydawało mi się, że dopiero co się wpisywałam.

A wydawało mi się, że dopiero co się wpisywałam.
- Annar13
- 1000p

- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kompozycje z tulipanów i sasanek są cudne 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Witajcie kochani!
Dzisiaj trochę działałam w ogrodzie, mimo katarku
Ogród ma moc sprawczą, szybciej wracam do zdrowia
A poza tym nie było wyjścia, bo w czwartek bladym świtem wyjeżdżamy, a przyszły byliny od Podstolca i trzeba było sadzić. Trochę mi zostało na jutro, ale przynajmniej mogę z ulgą stwierdzić, że już żadnych paczek się nie spodziewam i kończę z wiosennym sadzeniem, ba! tegorocznym! Nie planuję bowiem dosadzać już nic więcej...z prostej przyczyny - mój ogród osiągnął maximum wyporności i więcej chabazi nie przyjmie
Jutro ma być ładny pogód, więc sadzenia ciąg dalszy, potem zapowiedzieli się goście, a w między czasie muszę się jeszcze spakować..
W sumie taki wyjazd na 5 dni dobrze mi zrobi, ogród pewnie bardziej się zazieleni i będzie co podziwiać po powrocie
Pat, prawda, że Portugalia to zawsze dobra opcja? Temperatura mniej szokująca dla organizmu i zmiana czasu nie będzie tak boleć...
Ewa, dobry pomysł z tą "mijanką" - ja też sporo powojników posadziłam z tym zamysłem
Aniu, szałwia omączona siedzi w ziemii bo zaczęły ją zjadać mszyce i wolałam się jej pozbyć z parapetu...
Uszczykiwałam coś tam, ale i tak się trochę wyciągnęła...może dojdzie do siebie w gruncie...albo padnie
Agness, łany tulipanów nie są tak obfite jak to wygląda, iluzja fotografii ;-)) Ale jest tego trochę i co roku dosadzam, ale w tym roku planuję część wykopać w czerwcu żeby zmienić im lokalizację..między różami nie zdały egzaminu
No nic, uczę się na błędach. Dzięki za dobre słowo
Lulka, mój enkiant na razie tylko zalążki listków pokazuje...mam go dopiero od zeszłego roku i w dodatku był przesadzany więc trudno go winić..ale i tak go lubię ;-)) Widziałam kiwtnące okazy w centrum ogrodnicznym, dlatego się skusiłam. Mój egzemplarz też malutki, ale spox, poczekam na niego
Beatko, a przykrywałaś swoją na zimę? Moja miała solidny kaptur z agro, może to pomogło? Szpalerek lawendowy pasuje wszędzie, to nie mój autorski pomysł, nic odkrywczego, więc kopiuj do woli! Dzięki za odwiedziny
Aniu, ja wciąż mam katar i słabo się czuję, ale dochodzę do siebie..Ty koniecznie zadbaj o siebie, zanim się zacznie na dobre. Ja trochę zlekceważyłam symptomy i mam teraz nauczkę za lekkomyślność
Zdrówka!
Wando, witaj po urlopowych wojażach! Miło, że wpadłaś, choć wiem jak jesteś zapracowana. Cieszę się, że Edenek żyje, moje też powoli startują, ten typ chyba tak ma ;-)) Sasanki uwiebiam, więc ksywka mi się podoba
Marta, to jesteśmy umówione!
Jagódko, dziękuję za odwiedzinki
Twoja magnolia bajecznie kwitnie, bardzo żałuję, że nie mogę jej podziwiać na żywo razem z Tobą..
Bardzo mi miło, że kompozycja tarasowa Ci się podoba, dziękuję i ściskam mocno
Danusiu, sama jesteś okrutnie ciekawa tego tunelu w tym roku...nie liczę na cuda, róże potrzebują czasu, ale może powojniki je wyręczą w pierwszym sezonie? Byłoby miło!
Krysiu, wpadaj jak najczęściej, będzie mi bardzo miło
W ogrodzie się dzieje, codziennie przybywa pączków, więc dokumentacja fotograficzna musi być 
Annar, witaj! Dziękuję za miłe słowa i zapraszam!
Dzisiaj trochę działałam w ogrodzie, mimo katarku
Ogród ma moc sprawczą, szybciej wracam do zdrowia
Jutro ma być ładny pogód, więc sadzenia ciąg dalszy, potem zapowiedzieli się goście, a w między czasie muszę się jeszcze spakować..
W sumie taki wyjazd na 5 dni dobrze mi zrobi, ogród pewnie bardziej się zazieleni i będzie co podziwiać po powrocie
Pat, prawda, że Portugalia to zawsze dobra opcja? Temperatura mniej szokująca dla organizmu i zmiana czasu nie będzie tak boleć...
Ewa, dobry pomysł z tą "mijanką" - ja też sporo powojników posadziłam z tym zamysłem
Aniu, szałwia omączona siedzi w ziemii bo zaczęły ją zjadać mszyce i wolałam się jej pozbyć z parapetu...
Agness, łany tulipanów nie są tak obfite jak to wygląda, iluzja fotografii ;-)) Ale jest tego trochę i co roku dosadzam, ale w tym roku planuję część wykopać w czerwcu żeby zmienić im lokalizację..między różami nie zdały egzaminu
Lulka, mój enkiant na razie tylko zalążki listków pokazuje...mam go dopiero od zeszłego roku i w dodatku był przesadzany więc trudno go winić..ale i tak go lubię ;-)) Widziałam kiwtnące okazy w centrum ogrodnicznym, dlatego się skusiłam. Mój egzemplarz też malutki, ale spox, poczekam na niego
Beatko, a przykrywałaś swoją na zimę? Moja miała solidny kaptur z agro, może to pomogło? Szpalerek lawendowy pasuje wszędzie, to nie mój autorski pomysł, nic odkrywczego, więc kopiuj do woli! Dzięki za odwiedziny
Aniu, ja wciąż mam katar i słabo się czuję, ale dochodzę do siebie..Ty koniecznie zadbaj o siebie, zanim się zacznie na dobre. Ja trochę zlekceważyłam symptomy i mam teraz nauczkę za lekkomyślność
Wando, witaj po urlopowych wojażach! Miło, że wpadłaś, choć wiem jak jesteś zapracowana. Cieszę się, że Edenek żyje, moje też powoli startują, ten typ chyba tak ma ;-)) Sasanki uwiebiam, więc ksywka mi się podoba
Marta, to jesteśmy umówione!
Jagódko, dziękuję za odwiedzinki
Danusiu, sama jesteś okrutnie ciekawa tego tunelu w tym roku...nie liczę na cuda, róże potrzebują czasu, ale może powojniki je wyręczą w pierwszym sezonie? Byłoby miło!
Krysiu, wpadaj jak najczęściej, będzie mi bardzo miło
Annar, witaj! Dziękuję za miłe słowa i zapraszam!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu to owocnej pracy jutro i miłego wypoczynku ! aż mi się wierzyć nie chce, że jest ogród który żadnego chabazia nie przyjmie 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Marysiu, dziękuję! Istniejące rabaty zapełnione, a trawnika niewiele zostało do odcinania
Ale zobaczymy, może będą zmiany...coś zawsze może wylecieć..
Raport ze spaceru
Póki kwitną sasanki...





Miniaturkowe tulipanki Tarda jeszcze potrzebują chwilę..

Przetaczniki z mojego siewu

i lobelie - trochę przypalone słońcem

heliotrop dopiero wsadzony, jeszcze żyje..

poducha żagwinowa

róża w donicy zakwitnie jako pierwsza - Księżniczka Sophie

wiosenny misz-masz








Raport ze spaceru
Póki kwitną sasanki...





Miniaturkowe tulipanki Tarda jeszcze potrzebują chwilę..

Przetaczniki z mojego siewu

i lobelie - trochę przypalone słońcem

heliotrop dopiero wsadzony, jeszcze żyje..

poducha żagwinowa

róża w donicy zakwitnie jako pierwsza - Księżniczka Sophie

wiosenny misz-masz








-
Monikwiaty
- 1000p

- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasiu podglądam kiedy mogę ten Twój cudny raj i wszystko się we mnie uśmiecha na widok Twojego ogrodu , to część Edenu , pozdrawiam:)
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Zaznaczam drogę .Piękne zdjęcia.
Przepraszam,że jestem tak rzadkim gościem w Twoim pięknym ogrodzie
ale tyle mam ciągle do zrobienia
pozdrawiam
Przepraszam,że jestem tak rzadkim gościem w Twoim pięknym ogrodzie
ale tyle mam ciągle do zrobienia
pozdrawiam
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Z katarkiem, powiadasz? Mnie z nosa leciała fontanna przy każdym pochyleniu głowy
Jeszcze się złoszczę, kiedy wspomnę swoje wczorajsze pielenie
Dziś skończę sadzić byliny od M. Podstolca-czekam na jeszcze dwie paczki.
Dziś skończę sadzić byliny od M. Podstolca-czekam na jeszcze dwie paczki.
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Kasia znowu wyjeżdzasz...kurka nie zdążę ci się zapakować do walizki
Sasaneczkowosc u ciebie po prostu mnie zachwyca...ale te stokrotki tez sa tak słodkie ,ze łoj
Sasaneczkowosc u ciebie po prostu mnie zachwyca...ale te stokrotki tez sa tak słodkie ,ze łoj
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Że też Cię wczoraj nie dostrzegłam!
Akurat pewnie byłaś w domu. Jechałam do Ewci tak po 13.00.
Kasi już to powiedziałam, ale muszę się też z Wami podzielić tym spostrzeżeniem - wracając od Ewy -Gloriadei (z Pashminkami, a jakże
) objechałam kasine osiedle (te domki są urocze
) i stwierdziłam, że jej ogród zdecydowanie się wyróżnia na tle przeważającego modelu - trawnik + tuje...
Dobrze, że nie poddała się obowiązującemu trendowi...
Kasi już to powiedziałam, ale muszę się też z Wami podzielić tym spostrzeżeniem - wracając od Ewy -Gloriadei (z Pashminkami, a jakże
Dobrze, że nie poddała się obowiązującemu trendowi...
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 8
Dzień dobry
Miało być lepiej, a dzisiaj mam fontannę z nosa
No nic, pocieszam się, że inhalacja wodą morską zawsze pomaga
Zamiast leżeć w łóżku to uwijam się z roślinami i sadzę ostatnie byliny z przesyłki od Podstolca.
Pierwszy raz u niego zamawiałam i mam nadzieję, że dobra opinia na forum jest zasłużona...oby z tej plątaniny korzonków coś wyrosło
Miałam momentami problem jak to sadzić, bo zasadę "zielonym do góry" nie zawsze mogłam zastosować...
Rośliny były w foliowych kapersach, wszystkie razem (tzn. np. 3 jeżówki jednej odmiany w jednym worku), zasypane torfem. Część naziemna tak jak pisałam znikoma albo żadna.
Mamy maj, więc spodziewam się, że byliny wystartują z opóźnieniem...oby chociaż zakwitły w tym roku
Dzisiaj mam jeszcze kilka sztuk do posadzenia, a potem zalegam w łóżeczku z herbatką imbirową i czekam na cud uzdrowienia
Asiu, szkoda, że nie dzwoniłaś, że jedziesz
Byłam w domu
Nasz ogród na tle osiedla się wyróżnia to pewne, nigdzie nie ma tyle złomu
Pytanie tylko czy wyróżnia się pozytywnie
Dorotko, jeszcze się nie spakowałam, wiec wskakuj jak masz ochotę
Ewa, z bólem głowy też
Piwonie od Podstolca przyszły ładne jak czytam..to dobrze, u mnie nie wszystkie rośliny ładne. Np. przetaczniki bardzo malutkie i same korzonki
Ewa drewutnia, witaj! Rozumiem, że nie masz czasu kochana, ja też mam ciągle tyle do zrobienia w ogrodzie...będzie mi bardzo miło, jak zajrzysz czasem
Monia, skrzydła rosną po takich komplementach, choć nie zasłużonych
Dziękuję za dobre słowo i zapraszam zawsze!
Miało być lepiej, a dzisiaj mam fontannę z nosa
Zamiast leżeć w łóżku to uwijam się z roślinami i sadzę ostatnie byliny z przesyłki od Podstolca.
Pierwszy raz u niego zamawiałam i mam nadzieję, że dobra opinia na forum jest zasłużona...oby z tej plątaniny korzonków coś wyrosło
Miałam momentami problem jak to sadzić, bo zasadę "zielonym do góry" nie zawsze mogłam zastosować...
Mamy maj, więc spodziewam się, że byliny wystartują z opóźnieniem...oby chociaż zakwitły w tym roku
Dzisiaj mam jeszcze kilka sztuk do posadzenia, a potem zalegam w łóżeczku z herbatką imbirową i czekam na cud uzdrowienia
Asiu, szkoda, że nie dzwoniłaś, że jedziesz
Dorotko, jeszcze się nie spakowałam, wiec wskakuj jak masz ochotę
Ewa, z bólem głowy też
Ewa drewutnia, witaj! Rozumiem, że nie masz czasu kochana, ja też mam ciągle tyle do zrobienia w ogrodzie...będzie mi bardzo miło, jak zajrzysz czasem
Monia, skrzydła rosną po takich komplementach, choć nie zasłużonych

