Promyczkowy przed ogródek

[Norbitka]

Promyczku, śliczna wiosna u Ciebie, ładna rabata.
Forum przyhamowało więc chyba wszyscy nadrabiają zaległości

[marzenaruda]

Witaj Promyczku,
tak jestem narobiona, że padam na ...i ciągle doba ma godzin za mało.
Krokusiki przepiękne, uwielbiam te wszystkie małe, wiosenne kwiatuchy.

[IWONA1311]

Sylwia
Ładne kępki krokusików u Ciebie. Przyszłam Ci zameldowac że większość lili kupowanych od Cibie juz się pokazała, czekam jeszcze na resztę ale te pewnie też się pokażą a jak tam u Ciebie?

[promyk]

Witajcie Dziewczyny no tak wszyscy ostro pracują a wieczorem to już siły nie ma na siedzenie przed kompem grunt żeby zdjęcia robiły to będzie co w zimowe dni podziwiać. Ja sama już trochę podgoniłam roboty, dzisiaj wzięłam się za róże i je podcięłam bo już forsycja u mnie zaczyna kwitnąć a to niby taki wyznacznik do cięcia. Ponadto znajoma mnie namówiła na bieganie więc wieczorami jeszcze dresiki i adidaski i dawaj w trasę więc jak już wrócę to tylko łóżko mi się marzy
Uwielbiam wiosenne kwiatki i szkoda że krokusy już przekwitają, ale na szczęście już następne czekają w kolejce.... hiacynty i tulipany.....

Iwonko cieszę się że z lilijkami wszystko w porządku niech tam dalej zdrowo rosną, u mnie na razie jeszcze nie wychodzą no ale ja je dość głęboko sadziłam także chyba trzeba poczekać, za to hiacynty prawie wszystkie się pokazały, co prawda jeszcze niziutko przy samej ziemi no ale grunt że wylazły

[marzenaruda]

Zazdroszczę siły,
ja wieczorem to najlepiej położyła bym się w opakowaniu spać taka jestem padnięta po ogrodzie.
Ale to nic, pobiegam w innym terminie

[promyk]

Marzenko nawet nie wiesz jak sama się dziwię każdego dnia jak coraz lepiej nam to bieganie idzie, skąd ta siła, bo pierwszego dnia to była masakra po 2 minutach truchtu miałyśmy już dość i tak przez godzinkę to może w sumie 15 min było biegu a resztę marszu, ale wczoraj już całe 45 min udało nam się biegać co prawda pewnie nawet żółw by nas prześcignął no ale grunt że się ruszamy....

W ciągu dnia troszkę porobię coś w ogrodzie no ale w końcu muszę zrobić napad na jakąś szkółkę bo brak upatrzonych roślin przeszkadza mi w tworzeniu nowych rabat więc troszkę pracę stoją w miejscu.

W końcu mam moją ślicznoche....



jak to się mówi do trzech razy sztuka, pierwsza zakupiona mi uschła, druga okazała się ligustrem....

Ato kolejne moje piękności, już nie mogę się doczekać
już za chwileczkę..... już za momencik....










Niestety moje bratki które miałam posiane w paletkach nie dały rady i nie doczekały wiosny, z bliżej nie wyjaśnionych mi przyczyn wszystkie padły, ale posiałam już nowe a na pocieszenie kilka kupiłam sobie na targu

[marzenaruda]

Witaj Promyczku
Przepiękne hiacynty
Moje bratki zeszłoroczne, pięknie kwitną w ogrodzie(te wysiane wprost do gruntu).
Forsycję posadziłam tej wiosny, ale już za ogrodzeniem, bo na moim kawałeczku
ziemi nie ma już miejsca.Ja nie potrafię tak zaplanować i konsekwentnie realizować jak Ty.
Powsadzałam wszystko co mi wpadło w ręce
Superr z tym bieganiem tak trzymaj

[nirali]

Witaj Sylwio
Nadrabiam wątkowe zaległości bo z braku czasu nie dałam rady być na bieżąco ale jak widzę wiosna i do Ciebie przydreptała.
U mnie z braku miejsca forsycja rośnie bardziej na uboczu i nosiłam się z zamiarem jej usunięcia jednak /tak jak piszesz/ jest wyznacznikiem cięcia róż więc się ostała.
Hiacynty piękne a u mnie żaden nie rośnie

[tade k]

Sylwuś , jakie wypasione hiacynty. Moje coś nie za bardzo.
Trochę za ciepo i wszystkie kwiaty szybko przekwitają.

[anabuko1]

krokusiki ładniutkie a bratki aż się uśmiechają,ładne kolorki

[patkaza]

wiosna
słyszałam kiedyś że w bratkach płatki to dwie córki macocha i od góry to kopciuszek

[promyk]

Witajcie ja tu tanu-tanu na weselichu a tu tylu miłych gości kurcze człowiek dwa dni zabaluję a później cały tydzień dochodzi do siebie

Marzenko ja tej konsekwencji to uczę się pomału tu na forum ponieważ tak łatwiej i szybciej widać efekt jak skoncentruję się na poszczególnej rabacie, a forsycja tyle wnosi koloru do ogrodu że mus ją mieć blisko chociażby i za ogrodzeniem, ja mam trzy tylko nie wiem dlaczego dwie nie zakwitły, czyżby znowu jakaś pomyłka

A o to moja nowo powstająca rabata
no niestety mam problem ze wstawieniem zdjęć więc pewnie pochwalę się później



Kasiu forsycji szkoda, to dobrze że jej nie usunęłaś bo daje tyle koloru i ciepła że aż szkoda że tak krótko kwitnie, a hiacyntów to w tym roku troszkę mam ok 30 szt, aż sama się dziwię że są i że przetrwały zimę, ale w końcu ciepło miały pod tą białą pierzynką bo rok wcześniej to wszystkie przepadły.

Tadziu hiacynty wypasione bo pewnie cebulki były nieźle dokarmiane przez producenta zobaczymy za w przyszłym roku jakie będę bo ja już im tak pewnie nie dogodzę
U mnie to samo cieplutko więc wszystko kwitnie na huraaaaaaa co prawda piękny widok tylko troszkę szkoda bo wszystko się niedługo skończy, no ale może jakimiś bylinkami się będziemy posiłkować coby dalej było kolorowo.....

Witajcie Aniu i Agnieszko tak wiosna pełna gębą tylko tyle pracy że nie wiadomo w co ręce włożyć, no ale pomału ogarniam wszystko, krokusiki już niestety przekwitły no ale za to hiacynty i tulipany zaczęły królować w ogrodzie i aby długo to trwało, a bratki tak na pociechę za te moje co mi padły przez zimę cieszą oko przy wejściu do domu i nie tylko

Mam nadzieję że to tylko chwilowe kłopoty z fotosikiem i szybko będę mogła pokazać Wam dalszą część wiosennych barw w moim ogródeczku.

[kwiaty_poli]

Ogród pięknieje z chwili na chwilę. Widać ile wsadziłaś pracy i

[promyk]

Wklejam obiecane zdjęcia

efekt mojej zeszło tygodniowej pracy
tak było



a tak jest teraz tylko jeszcze korą wysypałam i zostawiłam miejsce ( te puste doniczki) na berberysy Green Carpet




Kilka ujęć hiacyntów








Polu witam Cię serdecznie w moim powstającym ogrodzie, dziękuję za miłe słowa to prawda pracy dużo już za mną a przede mną jeszcze więcej no ale widać już rezultaty i to jest najważniejsze

i na dobranoc tulipanki

[promyk]

Witajcie u mnie nadal hiacyntowo





i widok na całość.... jeszcze dużo, dużo pracy aby zaprowadzić ład na tej rabacie ale może uda mi się to w tym roku



oraz tulipanowo













w końcu udało mi się wysypać żwirem rabatę przy domu