Na razie czekam na kuriera i listonosza a potem do gnoju
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Temat wstydliwy wszędzie musi być wstydliwy, ja też nie mam jeszcze kanalizacji bo to jednak najlepsza sprawa
Na razie czekam na kuriera i listonosza a potem do gnoju

Na razie czekam na kuriera i listonosza a potem do gnoju
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
U mnie też temat wstydliwy jak najbardziej żywy.
Brak kanalizacji i chęć instalowania i dzielenia szamba z sąsiadem
Brak kanalizacji i chęć instalowania i dzielenia szamba z sąsiadem
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
eeee..nic co ludzkie nie jest nam obce, a dysfunkcja akurat tego elementu infrastruktury domowej jest wybitnie uciążliwa, więc współczuję...ja nad naszym poniemieckim szambem codziennie zdrowaśkę odmawiam, żeby jeszcze trochę wytrzymało 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Tą akurat część budowy pamiętam dokładnie
Akcja szambo zaczęła się o 4 rano
Osobiście ją nadzorowałam (z istrukcją w ręku i poobczytaniu wszystkich opracowań w necie), bo osadzanie zbiornika z laminatu szklanego w tak kamienistym gruncie jak u mnie wymaga niezwykłęj staranności, wybrania "gleby" i uzupełnienie jej niezliczoną ilością piasku, prawidłowe jego ubicie, by potem nacisk nie spowodował przebicia zbiornika przez kamień. Do świtu byłam cała pogryziona po głowi. Pogryzły mnie wówczas małe muszki i czułam się, jakbym stała się obiektem zmasowanego ataku "zmotoryzowanego łupieżu". Tego nigdy nie zapomnę...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Coś tak z okazji ostatniego dnia kwietnia sie zebralo na g......ne tematy. U Marysi też.
Na poważnie współczuję, takie awarie nie należą do przyjemnych. 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Uf u mnie na szczęście kanalizacja jest, bo jakbym miała dzielić z sąsiadem szambo (z tym co to dzielę się trawą przez płot
) to chyba byśmy się pozabijali, chyba że najpierw byśmy utonęli po uszy w g..., bo poziom wód gruntowych jest bardzo wysoki
. Aguś widzę, że wolne dni wcale nie są takie wolne i szalejesz w ogrodzie
Ja w kratkę siedzę w biurze, ale dni wolne poświęcam rabatkom, chociaż mam moralniaka, że powinnam się skupić na Młodej
Czy na rabacie budlejowo-hortensjowej wykładaliście agrowłókninę przeciw chwastową? Gdzie nie zaglądam, to czyste rabaty, a u mnie królują chwasty-chyba wszystkie odmiany świata
Czy na rabacie budlejowo-hortensjowej wykładaliście agrowłókninę przeciw chwastową? Gdzie nie zaglądam, to czyste rabaty, a u mnie królują chwasty-chyba wszystkie odmiany świata
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Kochani, operacja Argo vel szambo zakończona... były dwa auta: grucha z betonem i auto z pompą sterowaną jak dziecięce zabawki na pilota - mogłaby sięgnąć spokojnie do końca naszej działki... M. kusiło, żeby betonem zalać też oczko wodne
W każdym razie dno szamba już betonem zalane, teraz tylko zdrowaśki odmawiać, żeby to przyniosło oczekiwany rezultat.
Grillujemy więc, potem kończenie akcji 'szlifowanie i olejowanie' (zostały jeszcze trzy krzesła), a akcja 'chwast' to takie neverending story, więc powiedzmy że trochę obrobiłam teren ;-)
Lulka, nie mam nigdzie agrowłókniny... założyłam ją jedynie na rabacie nad szambem założonej
, ale wyrywam ją po kawałku.
Jestem przeciwna matom... one zaduszają korzenie, ograniczają naturalny obieg materii, powodują, że korzenie rosną w poziomie, pleśnieją...
Matom przeciw chwastom mówię nie! Wolę rwać tymi rencami ;-)
Dzięki wszystkim za odwiedziny, kciuki i komentarze!
Adminom obiecuję, że na dniach zamknę tę część
W każdym razie dno szamba już betonem zalane, teraz tylko zdrowaśki odmawiać, żeby to przyniosło oczekiwany rezultat.
Grillujemy więc, potem kończenie akcji 'szlifowanie i olejowanie' (zostały jeszcze trzy krzesła), a akcja 'chwast' to takie neverending story, więc powiedzmy że trochę obrobiłam teren ;-)
Lulka, nie mam nigdzie agrowłókniny... założyłam ją jedynie na rabacie nad szambem założonej
Jestem przeciwna matom... one zaduszają korzenie, ograniczają naturalny obieg materii, powodują, że korzenie rosną w poziomie, pleśnieją...
Matom przeciw chwastom mówię nie! Wolę rwać tymi rencami ;-)
Dzięki wszystkim za odwiedziny, kciuki i komentarze!
Adminom obiecuję, że na dniach zamknę tę część
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
To ja się jeszcze wpiszę w starej
Akcje wiosenne masz ciekawe a widoki makro i ogólne wspaniałe
Zieloność robi się coraz bardziej zielona i to bardzo cieszy
Zazdroszczę Wam tego deszczu wczorajszego bo u mnie kolejny dzień na sucho
a tu sadzić trzeba i przesadzać
Siedzę w żłobkolandii i patrzę przez okno na rosnące chwasty
Akcje wiosenne masz ciekawe a widoki makro i ogólne wspaniałe
Zieloność robi się coraz bardziej zielona i to bardzo cieszy
Zazdroszczę Wam tego deszczu wczorajszego bo u mnie kolejny dzień na sucho
Siedzę w żłobkolandii i patrzę przez okno na rosnące chwasty
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Dobry wieczór, Majutek
Czy żłobkolandia daje Ci coś zrobić w ogrodzie czy faktycznie oglądasz go tylko przez okno?
Z tym deszczem to akurat nam w naszej g* sytuacji było nie po drodze... dziś z wód gruntowych naleciało ze 2-3m3.
Na razie problem zażegnany; zobaczymy czy na dłużej...
Czuję się dziś zmęczona... to szlifowanie krzeseł ze wszystkimi ich zakamarkami pomiędzy deseczkami jest żmudne i czasochłonne... na jutro zostało ostatnie krzesło i finito. Chyba narzuciłam zbyt duże tempo
Pozdrawiam!
Czy żłobkolandia daje Ci coś zrobić w ogrodzie czy faktycznie oglądasz go tylko przez okno?
Z tym deszczem to akurat nam w naszej g* sytuacji było nie po drodze... dziś z wód gruntowych naleciało ze 2-3m3.
Na razie problem zażegnany; zobaczymy czy na dłużej...
Czuję się dziś zmęczona... to szlifowanie krzeseł ze wszystkimi ich zakamarkami pomiędzy deseczkami jest żmudne i czasochłonne... na jutro zostało ostatnie krzesło i finito. Chyba narzuciłam zbyt duże tempo
Pozdrawiam!
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguś, napracowaliście się dzisiaj...czuć zmęczenie w Twoich postach
Efekty na pewno jednak są budujące - masz odnowione ślicznie mebelki, ogród ogarnięty, a g.....y kryzys zażegnany
Efekty na pewno jednak są budujące - masz odnowione ślicznie mebelki, ogród ogarnięty, a g.....y kryzys zażegnany
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Kasiu, oj tak, czuję zmęczenie i mam obniżoną odporność (jak Ty), bo zaatakowała mnie ponownie opryszczka.
Pocieszasz mnie - dzięki za ciepłe słowa
... niby widzę światełko w tunelu, ale PanM wskazał mi jeszcze dwie rabaty wstydu

Pocieszasz mnie - dzięki za ciepłe słowa
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
No prrrroooooszę Cięęęęęę....TY może wyślij Pana M w Polskę, niech poogląda rabaty wstydu, a potem wróci i zrobi Ci ołtarzyk
Względnie wykupi spa na tydzień z full opcją zabiegów w czekoladzie 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Kasiu, co gorsza, ja widzę trzecią
Na szczęście są to tylko fragmenty, nie wymagające wielkich rewolucji... zostawiam to sobie na przyszły rok... w tym już odpuszczam, bo ręce odmawiają posłuszeństwa
PanM przeczyta i pomyśli o tym spa może?
PanM przeczyta i pomyśli o tym spa może?
-
Pani Bestia
- 200p

- Posty: 234
- Od: 14 lis 2011, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Och te rabaty wstydu
Ja się dzisiaj doliczyłam czterech
A jesienią myślałam, że na parę lat mam spokój. Szambo, cóż... Też je posiadam i drżę, bo jest umieszczone pod najbardziej wartościowym miejscem ogrodu. Jak je glina-plastelina zmiażdży, to nic, tylko się pochlastać
Aguniu, a może by tak kiełki na podniesienie odporności
Zdrówka życzę!
P.S. I jak, miała Kasia rację co do sosny? Bo na zdjęciu te igły nie wyglądają na długie, więc mi himalajka do głowy nie przyszła
P.S. I jak, miała Kasia rację co do sosny? Bo na zdjęciu te igły nie wyglądają na długie, więc mi himalajka do głowy nie przyszła
"Na początku był Smok."
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguś , no to miałaś pracowity dzień...nie mogę pisać...bo mecz mnie wytrąca z równowagi...


