Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.2

[renzal]

Widziałam na zdjęciu w ogrodniczym, ale że była dość droga, a ja obiecywałam sobie po raz kolejny, ze nie ulegnę... wyszłam z rozdartym sercem Trzymam kciuki za zdrowie maluszków!

[kruszyna_35]

Piękne Te Wasze korony!
ja w tym roku też doczekałam się dwóch, ale jeszcze nie kwitną. I co ciekawe, cebule sadziłam jesienią w różnych częściach ogrodu a teraz obserwuję, że jedna zaraz będzie kwitła, wyrosła duża i ładna, a druga jest malutka, ma jakieś 20 cm dopiero. Ciekawe czemu?
A takiej białej ślicznej jeszcze nie widziałam, podoba mi się bardzo, tylko cena- powala!

[tomeks215]

I ja się pochwalę, pierwszy raz jesienią sadziłem cebulki korony i byłem pełen obaw czy wzejdą.
Na wsadzone 3 cebulki wzeszły dwie, ale i tak wiele radości mi sprawiły.

Szkoda że chyba będą tego samego kolory, a chciałem jedną żółtą.

[patasko]

U mnie zakwitły korony cesarskie:
http://img854.imageshack.us/img854/9092/bild0680.jpg

Kwitnąca w zeszłym roku co miała 13 pąków niestety zgniła tej zimy

Wstawiasz za duże zdjęcia. Zamieniłam na link./Iwona

[markonix]

Moje ostro wzięły się za kwitnienie po ostatnim deszczu , nawet się na fotkę załapały się również te michajłowskiego - jak się wpatrzyć :




jeszcze więc trzy panny michajłowskiego i ostropłatkowa :





martwi mnie że nigdzie nie widzę tych kostkowych....

[toresagol]

Pojawiły się i kwiaty
, , .

[amster]

[asta6265]

U mnie dziś tak:

[drozd]

...... nigdy mnie nie zawiodły....

[joladzola]

Piękne te wasze korony Moja jedna bidulka się zbuntowała i nie chce kwitnąć ale nie tym się martwię ( będzie więcej małych cebulek).Chciałam dokupić inny kolor a teraz nie pamiętam jaki już mam , ale co tam może okaże się wiosną przyszłego roku.Pozdrawiam i życzę ciepełka , bo u nas dziś zimno i deszczowo.PA

[ilona58]

http://img22.imageshack.us/img22/3108/img0010qg.jpg

To moje korony Ilona

Za duże zdjęcie, zamieniłam na link./Iwona

[Yoannak]

Witajcie,

Piękne są Wasze korony, czy kupując je jesienią powinnam zwracać na "coś" szczególną uwagę?
Czy tak jak krokusy mają ulubioną porę/miesiąc na sadzenie.

Nie mam jeszcze żadnej korony, ponieważ bałam się, że u mnie nie wyrosną - ziemia żyzna, ale przez to ciężka.
Za Wasze cenne rady z góry dziękuję .

[amster]

Yoannak nie zwracałem na nic szczególnego uwagi. Brałem jak leci, byleby nie były podpleśniałe, poranione no i żeby były duże. W sklepach zapewne pojawią się około września. Ja sadziłem gdzieś dopiero w październiku. Jak widziałaś u mnie w ogrodzie zakwitły jak należy i do tej pory kwitną. Ale... mam też swoje własne odzyskane z łąki i te jak na razie jeszcze nie kwitły. W tym roku zamierzam je wszystkie wykopać, obsuszyć i powiesić na strychu na kilka miesięcy. No, ale to jak zwiędną liście. No i te wszystkie mniejsze chyba w jakimś jednym miejscu wsadzę, bo teraz mam ich tu i ówdzie sporo nawtykane i nie kwitnące. Bedzie problem z ich znalezieniem później.

[Yoannak]

Amster,

wiem, wiem, Ty też masz piękne . Ja tak jak pisała nie mam jeszcze żadnej, ale mam zamiar nadrobić to jesienią, gorzej będzie z przesuszaniem, bo nie mam strychu, ale to już pieśń przyszłości. A jak z głębokością sadzenia?

[amster]

Przepisowo, trzy razy wielkość cebuli... tak na oko ogólnie jednak dość głęboko.