Cebulowe masz przepiekne zwłaszcza te białe narcyzki
Wiosna czyli liliowce, róże i reszta
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Deszcz popadał i znowu sucho, wyschła mi piwonia od P i inne małe roślinki z przesyłki
jestem zniechęcona tak kocham piwonie ale jest to miłość nieodwzajemnina 
Cebulowe masz przepiekne zwłaszcza te białe narcyzki
Cebulowe masz przepiekne zwłaszcza te białe narcyzki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Już mam wszystko zrobione, siatka założona, powojniki, mina pod siatką posadzona. Teraz tylko odpoczywać.
Cudnie jest!!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Dorotko - na pewno na giełdzie albo allegro, ale tam nie radzę Ci kupować.
Klony palmowe mają szkółki w swoich ofertach i tam najlepiej kupić już dużą roślinę, bo łatwiej będzie ją przezimować.
Majeczko - to prawda.
Na drzewach pojawiły się pierwsze liście.
No i rozkwitły na całego śliwy, czereśnie i wiśnie.
Jacku - wszystko możliwe.
U mnie już opanował chyba wszystko.
To prawda co piszesz o porzeczce.
Nie lubi kiedy grzebie się jej przy korzeniach i dobrze jest ją okryć przez 2 pierwsze zimy.
Potem już powinna dać sobie radę sama.
Danusiu - zobaczymy czy się uda.
Na razie maluchy będą zimowały w szklarni a dopiero w drugim roku posadzę do gruntu.
Ewka - oj to przykro, że nie udało Ci się z roślinkami.
Wiele roślin w tym roku było przetrzymanych w chłodniach u producentów a potem w hurtowniach u sprzedawców.
To oczywiście odbiło się na roślinach i na pewno twój przypadek nie jest odosobnionym.
Tosiu - to świetnie, że jesteś na bieżąco.
Ja niestety ciągle w tyle......
Jakoś nie mogę się wyrobić, żeby być na bieżąco.
Ale masz rację......cudnie jest.
No to wracamy do tulipanów i narcyzów.

Klony palmowe mają szkółki w swoich ofertach i tam najlepiej kupić już dużą roślinę, bo łatwiej będzie ją przezimować.
Majeczko - to prawda.
Na drzewach pojawiły się pierwsze liście.
No i rozkwitły na całego śliwy, czereśnie i wiśnie.
Jacku - wszystko możliwe.
U mnie już opanował chyba wszystko.
To prawda co piszesz o porzeczce.
Nie lubi kiedy grzebie się jej przy korzeniach i dobrze jest ją okryć przez 2 pierwsze zimy.
Potem już powinna dać sobie radę sama.
Danusiu - zobaczymy czy się uda.
Na razie maluchy będą zimowały w szklarni a dopiero w drugim roku posadzę do gruntu.
Ewka - oj to przykro, że nie udało Ci się z roślinkami.
Wiele roślin w tym roku było przetrzymanych w chłodniach u producentów a potem w hurtowniach u sprzedawców.
To oczywiście odbiło się na roślinach i na pewno twój przypadek nie jest odosobnionym.
Tosiu - to świetnie, że jesteś na bieżąco.
Ja niestety ciągle w tyle......
Jakoś nie mogę się wyrobić, żeby być na bieżąco.
Ale masz rację......cudnie jest.
No to wracamy do tulipanów i narcyzów.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
No słów brak takie przepiekne narcyzki, nowa zachcianka dla mnie 
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko popieram Ewcię, żonkile piękne
szkoda tylko że nie chcą u mnie rosnąc, będę podziwiać u Ciebie
Natomiast w maluchach zauroczył mnie fiołek
no i cała reszta po nim 
Natomiast w maluchach zauroczył mnie fiołek
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko, dzięki śliczne za tak wyczerpującą odpowiedź z linkami.
Powiedz teraz, proszę, kiedy będziesz pryskała miedzianem pomidory - przed czy po posadzeniu w szklarni? Ja u siebie nie używam chemii, ale dla miedzianu chcę zrobic wyjątek. Do takiej desperacji zmusza mnie zaraza, która nic sobie nie robi z ekologicznych metod i szaleje co roku na całego.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Ewka - to tylko kilka odmian.
Ale już postanowiłam, że jesienią uzupełniam kolekcję o nowe.
Marysiu - a dlaczego, przecież one nie wymagają wiele.
Skoro rosną u mnie na glinie to u Ciebie też powinny.
Roseo - nie ma za co.
Miedzian jako jedyny został dopuszczony do środków ekologicznych.
Ja stosuję go tylko raz kiedy pomidory wytworzą pierwsze grono z kwiatami.
Wtedy pryskam tuz przed otwarciem pierwszego kwiatka i to wszystko.
Potem zapobiegawczo bazuję na wyciągu z pokrzyw, skrzypu i czosnku średnio co dwa tygodnie.
Staram się też mieć odmiany sprawdzone i odporne na choroby.
Nie kupuję sadzonek na targowiskach bo są zbyt często pryskane chemią i kiedy posadzi się je nie stosując dalej tych samych zabiegów, stają się mało odporne albo wcale i szybko łapią choroby.
Robię każdego roku swoją rozsadę ze sprawdzonych odmian.
Poza tym sadzę też je poza szklarnią w ogrodzie pomiędzy innymi roślinami, co sprawia, że nie zarażają się wzajemnie.
Pisała kiedyś o tym chyba Ma-Do a ja w zeszłym roku sprawdziłam u siebie i rzeczywiście ta metoda zdała egzamin celująco.
Ale już postanowiłam, że jesienią uzupełniam kolekcję o nowe.
Marysiu - a dlaczego, przecież one nie wymagają wiele.
Skoro rosną u mnie na glinie to u Ciebie też powinny.
Roseo - nie ma za co.
Miedzian jako jedyny został dopuszczony do środków ekologicznych.
Ja stosuję go tylko raz kiedy pomidory wytworzą pierwsze grono z kwiatami.
Wtedy pryskam tuz przed otwarciem pierwszego kwiatka i to wszystko.
Potem zapobiegawczo bazuję na wyciągu z pokrzyw, skrzypu i czosnku średnio co dwa tygodnie.
Staram się też mieć odmiany sprawdzone i odporne na choroby.
Nie kupuję sadzonek na targowiskach bo są zbyt często pryskane chemią i kiedy posadzi się je nie stosując dalej tych samych zabiegów, stają się mało odporne albo wcale i szybko łapią choroby.
Robię każdego roku swoją rozsadę ze sprawdzonych odmian.
Poza tym sadzę też je poza szklarnią w ogrodzie pomiędzy innymi roślinami, co sprawia, że nie zarażają się wzajemnie.
Pisała kiedyś o tym chyba Ma-Do a ja w zeszłym roku sprawdziłam u siebie i rzeczywiście ta metoda zdała egzamin celująco.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Annar13
- 1000p

- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Ale u Ciebie pięknie ! Już czekam na zdjęcia liliowców
Mój 10-letni klon palmowy zabiła zeszłoroczna zima, więc już nie pokuszę się o kolejnego.
Mój 10-letni klon palmowy zabiła zeszłoroczna zima, więc już nie pokuszę się o kolejnego.
- jacekbielsko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1203
- Od: 15 maja 2011, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Tak się zastanawiam, czy nornice jedzą narcyzy?
Bo jeśli nie... to może znajdę jakieś miejsce na małą kolekcję
Pozdrowionka sąsiadko
Bo jeśli nie... to może znajdę jakieś miejsce na małą kolekcję
Pozdrowionka sąsiadko
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
U mnie podobnie jak u Marysi-jakiś problem z narcyzami. Dobrze rosną tylko te babcine, ale za to najbardziej je lubię, bo pachną 
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażka, parę liliowców podeptali mi przy zakładaniu siatki. Czy one odbiją?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko z zazdrością zerkam na Twoje narcyzy, są przepiękne i masz mnóstwo bardzo ciekawych odmian. Ja niestety nie mogę się dochować nawet takich najzwyklejszych, nie rosną u mnie....zamierają.... Zawsze z wielką przyjemnością podziwiam je w innych ogrodach...
Tulipanki też już kwitną Ci w dużych ilościach..... piękna kolorowa wiosna
Tulipanki też już kwitną Ci w dużych ilościach..... piękna kolorowa wiosna
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Grażynko,ładna wiosna u Ciebie
piękne te Twoje narcyzki
piękne te Twoje narcyzki
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: WIOSNA czyli liliowce, róże i reszta
Kolejne cudowne zdjęcia wiosny. 


