Róże Georginii ( Alicji) cz.III

[Georginia]

Dziewczyny ,teraz nie mogę zwolnić bo jeszcze róże czekają w wiaderku. Ale już światełko w tunelu widać.Dzisiaj dokończyłam rabatę malinową ,wymierzyłam gdzie mają być posadzone róże i posadziłam ale tylko te wysokie- 9 szt. Royal Jubilee ,Wollerton Old Hall i Scepter d'Isle .Jutro dokończę mam jeszcze 6 szt Gentle Hermione i 6 szt The Shepherdes.Pewnie jeszcze dostanę Wood Munsted i nie wiadomo co z Anthony Noble.Pewnie trzeba będzie poczekać na nią do jesieni.
Wszystko jest dokumentowane ale nie mogę odtwarzać bieżących zdjęć,bo komputer mi się zbuntował Muszę poczekać, Rafał przyjeżdża na długi weekend to może coś poradzi.
Też czekam z niecierpliwością na pierwsze kwiatki,niektóre posadzone w ubiegłym roku nie kwitły ,no i sporo mam nowych.Inne historyczne to już będzie trzeci sezon,powinny się wykazać.Zapowiada się nieźle.

[ewazawady]

No to czekamy na synowskie pogotowie komputerowe.
Trzymaj się pracusiu. Nieustającego dopływu sił życzę.

[Margo2]

A co mają powiedzieć ludzie pracy?
Dlatego ja nie mam tylu róż

[Georginia]

Gosiu ludzie pracy w swoim czasie pójdą na zasłużoną emeryturkę i długo i namiętnie będą cieszyć się dojrzałym ogrodem.

[robaczek_Poznan]

Alicjo, trzymam kciuki za nową rabatkę...jak pomyślę o tej masie róż to robi się błogo... 6 sztuk Gentle Hermione! Ja mam jedną Pozdrawiam i sił życzę w oczekiwaniu na relację z fotami

[Margo2]

Ala, wiesz, że jak na razie nie mam terminu na odwiedzenie Cię podczas pierwszego kwitnienia?
Na razie pierwszy wolny to 29 czerwiec

[Georginia]

Robaczku sama jestem ciekawa jak to wyjdzie.Róże posadzone i zaczęły już rosnąć ,mam nadzieję że wszystkie się przyjmą.Dobrze że pada deszcz, u nas już trzeci raz i to tak porządnie.A roślinki to uwielbiają.Widać że ruszają z kopyta po takim deszczu.

Gosiu Nie mam pojęcia jak będzie z kwitnieniem w tym roku,ale róże już wiążą pąki kwiatowe.Może to będzie dobry termin do odwiedzin i obejrzenia kwitnących różyczek.O ile bruzdownica ich w tym roku nie zeżre.Bo takiego nalotu to jeszcze nie miałam.Masakra.

[inka52]

Alu , dobrze że sie odezwałas , tzn,że rózyczki wszystkie posadzone i jest oczekiwanie na pierwsze piękne kwiaty, często zagladałam ostatnio , ale była cisza pozdrawiam

[Georginia]

Pojawiły się pąki kwiatowe na niektórych różach.Harirson's Yellow drugi rok.W ubiegłym roku nie zaszczycił mnie kwiatkami ,to róża kwitnąca na starszych pędach,więc musiałam poczekać.

Harrison's Yellow



Louise Odier

[Georginia]

Tersko najpierw miałam dużo pracy w ogrodzie,a ostatnie dwa tygodnie poświęciłam rodzinie.Długi weekend więc wszyscy się zjechali do babci.Teraz dopiero będę odrabiać zaległości ogrodowe i forumkowe.Przyznam że czeka mnie trochę pracy bo chwasty rosną równie szybko jak inne rośliny.Postaram się w miarę porządkowania ogrodu ,wklejać zdjęcia.W wątku ogrodowym już pokazałam to co zakwitło.Zerkinij.

[Rozeta]

Oj Alu, u mnie też robactwo niezmierne ... . Nimułka, bruzdownica i mszyca ... . Zmuszona byłam zrobić kilka dni temu oprysk Confidorem na najbardziej zaatakowanych różach. Teraz na razie tego świństwa nie widzę, ale pozwijane listki pozostały tak jak je robal urządził i możliwe, że potem zżólkną i opadną.
Pączuchy urocze ... !!!

[Georginia]

Monika te zwinięte liście wszystkie obetnij i spal tam są złożone jaja szkodnika,Mimułki różanej.Ja też robiłam oprysk wczoraj Mspinalem,bo już nie dawałam rady.Dzięki za odwiedziny.

[Aga2]

Ja zrobiłam oprysk 5 maja Kohinorem. Moim wyznacznikiem jest Louisa Odier uwielbia ja bruzdownica u mnie.
Po szkodach jakie uczyniła rok temu ( całe krzewy, każdy ped na paru różach)
Obrywa się zaraz wierzchołki ale kwitnienia nie ma.

Pąki kwiatowe u Ciebie dorodne , u mnie maleństwa

[AniaDS]

U mnie na razie skoczki rozpoczęły szaleństwo, tak więc i ja mam oprysk za sobą. Jak zobaczyłam, co w dwa dni zrobiły z moją Pashminą...

[edulkot]

U mnie skoczki napadły przede wszystkim na Cornelię, biedna taka dostała za towarzystwo tabliczkę żółtą i większość świństwa się nakleiło.
Alicjo te maleńkie pączusie są takie