Co do parasola, to może przynieś sobie z pracy... mi strasznie podobają się te wielkie reklamowe ... sama chętnie bym sobie taki postawiła w ogródku
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aga, Ty to jesteś nieuleczalny pracuś... zawsze sobie coś znajdziesz, nawet jak już wszystko zrobione
Co do parasola, to może przynieś sobie z pracy... mi strasznie podobają się te wielkie reklamowe ... sama chętnie bym sobie taki postawiła w ogródku
Póki co... nie mam żadnego, ale może kiedyś to się zmieni, gdy będę miała gdzie go postawić 
Co do parasola, to może przynieś sobie z pracy... mi strasznie podobają się te wielkie reklamowe ... sama chętnie bym sobie taki postawiła w ogródku
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguniu witaj niedzielnie
Dawno mnie u Ciebie nie było, ale za to teraz miałam przecudną lekturę do niedzielnej kawy. Dziękuje bardzo za Twoje cudne zdjęcia, przepiękne i oryginalne kompozucje do donic i przezabawną wymianę zdań z PanemM.
Aguniu, nutkaj wygląda przepięknie i jestem pewna, że będzie świetnie rósł. Mam go u siebie i bardzo, bardzo lubię. Jak będę mogła to z pewnością jeszcze jakiegoś dosadzę. Ale też masz szczęście, że udało Ci się zdobyć taki piekny, duży okaz. Ja od roku bezskutecznie szukam większego grujecznika japońskiego Pendula i dębu błotnego. I na razie nie mogę znależć...
Meble po renowacji wyglądają super. Wielkie brawa
Czy odnawiacie je w ten sposób co roku?
Ps Bratki bardzo mi się podobają - muszę tę nomenklaturę sprzedać mojemu PanuM.
Dawno mnie u Ciebie nie było, ale za to teraz miałam przecudną lekturę do niedzielnej kawy. Dziękuje bardzo za Twoje cudne zdjęcia, przepiękne i oryginalne kompozucje do donic i przezabawną wymianę zdań z PanemM.
Aguniu, nutkaj wygląda przepięknie i jestem pewna, że będzie świetnie rósł. Mam go u siebie i bardzo, bardzo lubię. Jak będę mogła to z pewnością jeszcze jakiegoś dosadzę. Ale też masz szczęście, że udało Ci się zdobyć taki piekny, duży okaz. Ja od roku bezskutecznie szukam większego grujecznika japońskiego Pendula i dębu błotnego. I na razie nie mogę znależć...
Meble po renowacji wyglądają super. Wielkie brawa
Czy odnawiacie je w ten sposób co roku?
Ps Bratki bardzo mi się podobają - muszę tę nomenklaturę sprzedać mojemu PanuM.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
A mnie wyszło słońce
Do ogrodu nie pójdę grasować, ale nastrój zaraz mi się poprawił 
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguniu!...stworzyłaś super kompozycje!
Praca Pana M przy renowacji mebli też zakończona wspaniałym efektem.
Powiedz proszę, czy Te skrzynie wyścielasz folią zanim wsypiesz ziemię...
Pozdrawiam cieplutko!
Praca Pana M przy renowacji mebli też zakończona wspaniałym efektem.
Powiedz proszę, czy Te skrzynie wyścielasz folią zanim wsypiesz ziemię...
Pozdrawiam cieplutko!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Bogusiu, dziękuję za niedzielne odwiedziny i za miłe słowa! Skrzynie są wyłożone styrodurem, na to folia, na spód keramzyt, którego warstwa jest wyłożona agrowłókniną, a na to dopiero ziemia. Planujesz coś podobnego?
Ewa, u nas też na chwilę wyjrzało słońce i od razu świat zrobił się piękniejszy... teraz niestety znowu pochmurno, jak przed deszczem. Miejscami u nas w ogrodzie stoi woda
Asiu, miło że zajrzałaś, a ja z przyjemnością przeczytałam Twój wpis.
Czytam, że szukasz większych egzemplarzy drzew - u nas takowe są dostępne, nie wiem, czy akurat te konkretne odmiany, ale są. Tyle, że kłopotem i kosztem byłby transport, ale może warto to rozważyć?
Cyprysikiem nutkajskim jestem zachwycona i cieszę się ogromnie z tak pięknego i okazałego egzemplarza, który zdobi front. Zmieniłam pierwotne plany, bo miał tam rosnąć klon, ale iglak będzie atrakcją przez cały sezon.
Meble były przez 6 lat odnawiane tylko raz, ale nie tak gruntownie jak teraz... poprzednio dołożyliśmy jedynie warstwę oleju.
Teraz wyglądają jak nowe i mam nadzieję, że ten zabieg wystarczy na ten i przyszły sezon.
Cieszę się, że naszym dialogiem sprawiłam Ci trochę radości!
Małgosiu, nasz parasol mógłby jeszcze służyć - trzeba by go zszyć miejscami. Może nawet nie było by widać za specjalnie tych miejsc... Myślę, że jeśli coś znajdziemy (dzisiaj jakoś żaden nie przypadł nam do gustu) to wymienimy. Parasola z pracy raczej nie przyniosę, ale kto wie ;-) Ty szukasz parasola na taras?
Ewa-zawady - bardzo mi przyjemnie, że poświęciłaś swój czas na czytanie wątku - trochę się tu ostatnio działo, to fakt
Zmiany w końcu zostały zrealizowane, a z efektu finalnego jestem zadowolona.
Nutkaj został posadzony zamiast klona, który był w planach pierwotnych... też myśleliśmy o jego stabilizacji, ale miał tak ogromną i ciężką bryłę korzeniową, że wydaje się być bezpieczny. Dzięki jednak za radę, jutro dopytam czy taki zabieg byłby konieczny.
Olek w dużej donicy prezentuje się efektownie i mimo, że trochę boję się jego uprawy, to uroda przeważyła i zdecydowałam się na zakup i przetrzymywanie zimą w domu.
PanM to mój kompan do wszystkiego - rozumiemy się świetnie i uzupełniamy. Każdemu życzę takiego porozumienia dusz
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Danusiu, przy odnawianiu mebli najgorsze jest szlifowanie. Praktycznie gdyby nie to, można by je co roku odświeżać.
Zobaczymy jak będą wyglądać w przyszłym sezonie; chcemy je zostawić na zewnątrz pod przykryciem z brezentu.
Doniczkowe kompozycje kopiuj bez krępacji ;-) Buziaki!
Marysiu, cieszę się, że rozmowa Księżyca ze Słońcem wywołała uśmiech na Twojej twarzy!
Donice obsadziłam i przymrozków się nie boję... do tego stopnia, że przepikowałam dziś do skrzyń pomidorki koktajlowe, a do pozostałych lobelię i szałwię omączoną. Czeka jeszcze na wysadzenie kobea i parę innych drobiazgów, ale to już jutro. Pozdrawiam!
Ewa, u nas też na chwilę wyjrzało słońce i od razu świat zrobił się piękniejszy... teraz niestety znowu pochmurno, jak przed deszczem. Miejscami u nas w ogrodzie stoi woda
Asiu, miło że zajrzałaś, a ja z przyjemnością przeczytałam Twój wpis.
Czytam, że szukasz większych egzemplarzy drzew - u nas takowe są dostępne, nie wiem, czy akurat te konkretne odmiany, ale są. Tyle, że kłopotem i kosztem byłby transport, ale może warto to rozważyć?
Cyprysikiem nutkajskim jestem zachwycona i cieszę się ogromnie z tak pięknego i okazałego egzemplarza, który zdobi front. Zmieniłam pierwotne plany, bo miał tam rosnąć klon, ale iglak będzie atrakcją przez cały sezon.
Meble były przez 6 lat odnawiane tylko raz, ale nie tak gruntownie jak teraz... poprzednio dołożyliśmy jedynie warstwę oleju.
Teraz wyglądają jak nowe i mam nadzieję, że ten zabieg wystarczy na ten i przyszły sezon.
Cieszę się, że naszym dialogiem sprawiłam Ci trochę radości!
Małgosiu, nasz parasol mógłby jeszcze służyć - trzeba by go zszyć miejscami. Może nawet nie było by widać za specjalnie tych miejsc... Myślę, że jeśli coś znajdziemy (dzisiaj jakoś żaden nie przypadł nam do gustu) to wymienimy. Parasola z pracy raczej nie przyniosę, ale kto wie ;-) Ty szukasz parasola na taras?
Ewa-zawady - bardzo mi przyjemnie, że poświęciłaś swój czas na czytanie wątku - trochę się tu ostatnio działo, to fakt
Zmiany w końcu zostały zrealizowane, a z efektu finalnego jestem zadowolona.
Nutkaj został posadzony zamiast klona, który był w planach pierwotnych... też myśleliśmy o jego stabilizacji, ale miał tak ogromną i ciężką bryłę korzeniową, że wydaje się być bezpieczny. Dzięki jednak za radę, jutro dopytam czy taki zabieg byłby konieczny.
Olek w dużej donicy prezentuje się efektownie i mimo, że trochę boję się jego uprawy, to uroda przeważyła i zdecydowałam się na zakup i przetrzymywanie zimą w domu.
PanM to mój kompan do wszystkiego - rozumiemy się świetnie i uzupełniamy. Każdemu życzę takiego porozumienia dusz
Danusiu, przy odnawianiu mebli najgorsze jest szlifowanie. Praktycznie gdyby nie to, można by je co roku odświeżać.
Zobaczymy jak będą wyglądać w przyszłym sezonie; chcemy je zostawić na zewnątrz pod przykryciem z brezentu.
Doniczkowe kompozycje kopiuj bez krępacji ;-) Buziaki!
Marysiu, cieszę się, że rozmowa Księżyca ze Słońcem wywołała uśmiech na Twojej twarzy!
Donice obsadziłam i przymrozków się nie boję... do tego stopnia, że przepikowałam dziś do skrzyń pomidorki koktajlowe, a do pozostałych lobelię i szałwię omączoną. Czeka jeszcze na wysadzenie kobea i parę innych drobiazgów, ale to już jutro. Pozdrawiam!
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
A teraz porcja zdjęć z dzisiejszego w większej części pochmurnego dnia:

...z uwagą czytam co do mnie piszecie

...Sara na ogrodzie czuje się doskonale...

...z ciekawością zwiedza wszystkie miejsca...

...na kąpiel dziś za chłodno ;-)

...palenisko dziś mokre, nie napalimy...

...ogromnie lubię zakątek leśny, zwłaszcza w otoczeniu zieleniejących brzóz...

...zielona poświata otacza cały ogród...

...kaskada wyłączona - przecieka

...berberysom zaczynają bordowieć listki...

...kolory...

...z innego ujęcia...

...i jeszcze rabata leśna...

...jutro uzupełnię korę na rabacie hortensjowej...

...w tę stronę...

...rabaty na froncie...

...to samo...

...przejście do następnego pokoju...
Miłej niedzieli!

...z uwagą czytam co do mnie piszecie

...Sara na ogrodzie czuje się doskonale...

...z ciekawością zwiedza wszystkie miejsca...

...na kąpiel dziś za chłodno ;-)

...palenisko dziś mokre, nie napalimy...

...ogromnie lubię zakątek leśny, zwłaszcza w otoczeniu zieleniejących brzóz...

...zielona poświata otacza cały ogród...

...kaskada wyłączona - przecieka

...berberysom zaczynają bordowieć listki...

...kolory...

...z innego ujęcia...

...i jeszcze rabata leśna...

...jutro uzupełnię korę na rabacie hortensjowej...

...w tę stronę...

...rabaty na froncie...

...to samo...

...przejście do następnego pokoju...
Miłej niedzieli!
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguś z chęcią bym postawiła jakiś parasol, ale prawdę mówiąc szkoda mi kasy wydawać póki co. Taras wygląda jak wygląda, stoją na nim meble jakie stoją...więc sam "wypasiony parasol" nie nada mu uroku
Z drugiej strony...koniec końców taras będzie zadaszony, więc bez sensu kupować parasol...
Jest w tym co pisze jakiś sens...?
Co do zdjęć, to sa piękne nawet w deszczowy, czy pochmurny dzień
Rabata hortensjowa na pewno będzie przepiękna. To cudne rośliny, więc w dużej grupie dadzą 10 krotny efekt 
Co do zdjęć, to sa piękne nawet w deszczowy, czy pochmurny dzień
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Gosiu, to co piszesz ma sens
, ale jeśli dużo czasu spędzasz na tarasie, to parasol się przyda... może coś się trafi 
Za miłe słowa pod adresem zdjęć dziękuję... smętny dziś dzień, mam nadzieję że jutro się przejaśni
Za miłe słowa pod adresem zdjęć dziękuję... smętny dziś dzień, mam nadzieję że jutro się przejaśni
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguś, na pewno się trafi. Póki co jednak dajemy rade i bez
Mamy dość szeroki dach, więc da się posiedzieć i bez parasola
Ogólnie to marzy mi się zadaszony taras i piękne ratanowe mebelki
Kiedyś w końcu się doczekam 
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguś..skrzynie mam ....nie tak duże , ale są...
dotychczasowy sposób wykorzystania ich nie satysfakcjonował mnie ...Sadziłam kwiaty w donice i wstawiałam do skrzyń...
Zatem zrobię tak jak u Ciebie...
dotychczasowy sposób wykorzystania ich nie satysfakcjonował mnie ...Sadziłam kwiaty w donice i wstawiałam do skrzyń...
Zatem zrobię tak jak u Ciebie...
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Gosiu, na szczęście parasol nie jest niezbędny ;-)
Trzymaj kciuki za moje pomidorki w skrzyniach! nie jestem przekonana, że to się uda...
Bogusiu, szkoda sobie robić dodatkową pracę... tak przygotowane skrzynie spełniają swoją funkcję w 100%. Powodzenia!
Trzymaj kciuki za moje pomidorki w skrzyniach! nie jestem przekonana, że to się uda...
Bogusiu, szkoda sobie robić dodatkową pracę... tak przygotowane skrzynie spełniają swoją funkcję w 100%. Powodzenia!
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguniu...dziękuję ...juz wszystko z eM...obgadałam...zatem od jutra do dzieła! 
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Bardzo się cieszę, Bogusiu! 
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguniu, już kiedyś o tym myślałam, ale szukałam po necie i nie znalazłam tych drzew w sprzedaży wysyłkowej. A jechać w ciemno i szukać to odpada - za daleko. Chyba, że masz może namiary na jakąś rzetelną szkółkę, gdzie możnaby zaryzykować kupno "na telefon," a potem przyjechać tylko po odbiór.aguniada pisze: Asiu, miło że zajrzałaś, a ja z przyjemnością przeczytałam Twój wpis.
Czytam, że szukasz większych egzemplarzy drzew - u nas takowe są dostępne, nie wiem, czy akurat te konkretne odmiany, ale są. Tyle, że kłopotem i kosztem byłby transport, ale może warto to rozważyć?
Będę bardzo wdzięczna za pomoc
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Agnieszko bardzo podoba mi się zdjęcie forumki teraz jak będę czytać Twój post to tak sobie będę Ciebie wyobrażać, a nie w letniej sukience
. Brzozy na wiosnę kojarzą mi się z młodziutką dziewczyną i są to moje ulubione drzewa przez większą część roku! Po deszczu wszystko się zmieniło!

