W tym roku zaadoptuje chyba pien i zaszczepie na nim cos innego.
Róże w donicach
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Róże w donicach
Moja pienna Flamingo zrobila mi w tym roku niespodzianke i nie przemarzla, chociaz zostawilam ja w donicy na tarasie. Powiem prawde, ze zostawilam specjalnie na stracenie
bo ciagle mi choruje i zdrowia juz do niej nie mam... co mi po rozy, ktora moze i kwitnie ladnie ale stoi lysa jak drapak.
W tym roku zaadoptuje chyba pien i zaszczepie na nim cos innego.
W tym roku zaadoptuje chyba pien i zaszczepie na nim cos innego.
- Magdallena
- 1000p

- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże w donicach
A moje róże carrefourowe przemarzły. Zaczęłam ciąć suche i przemarznięte badyle i okazało się, że nie został ani jeden żywy pęd. Czy jest szansa, że wypuści coś z tego, co jest pod ziemią? Jeśli nawet będę musiała je wywalić - mała strata, już mam 3 nowe zielone krzaczki z Biedronki. Co roku przemarzają mi róże na balkonie, bez względu na to, czy zima jest łagodna czy nie i to, jak zabezpieczam róże przed mrozem. W tym roku myślałam, że będzie inaczej, bo chochoły prawie non stop otulał śnieg. Ech, nie ma sensu inwestować w droższe egzemplarze, jak się nie ma jakiejś chłodnej piwnicy do przezimowania.
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże w donicach
Ech, jest sens,nie potrzebujesz chlodnej piwnicyMagdallena pisze: Ech, nie ma sensu inwestować w droższe egzemplarze, jak się nie ma jakiejś chłodnej piwnicy do przezimowania.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Róże w donicach
W ubiegłym roku kupiłam dwie różyczki w doniczkach w kwiaciarni-tak mi się spodobały, ze nie mogłam się oprzeć. Przesadziłam je obie do jednej większej donicy i po sezonie zostawiłam je tak jak posadziłam. Szczerze mówiąc nawet nie pomyślałam o tym żeby je zabezpieczyć, raczej spodziewałam się, ze na wiosnę kupię następne i posadzę od nowa. Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, ze obie przeżyły, nic im się nie stało-żaden pęd nawet nie zmarzł. Przycięłam je więc,tak jak pozostałe róże w gruncie i spodziewam się, ze będą kwitły równie pięknie jak w ubiegłym roku.
-
Balkonik
- 10p - Początkujący

- Posty: 17
- Od: 9 maja 2011, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Róże w donicach
Napisał bym w chorobach róż, ale miło będzie też zapytać osoby uprawiające róże na balkonie - tak jak i ja
Otóż zaczęły się u niej robić czarne końcówki liści - końcówki tj. od wierzchołka. Młode liście, które ledwo co się rozwijają jak i oczywiście starsze. Nie wiem jak zareagować, jakim środkiem jak i sama nazwa choroby
Róże trzymam w donicy na balkonie od strony wschodniej - mieszkam na parterze.
Pozdrawiam i naprawdę czekam z niecierpliwością, nie chce jej stracić w tym roku!
Otóż zaczęły się u niej robić czarne końcówki liści - końcówki tj. od wierzchołka. Młode liście, które ledwo co się rozwijają jak i oczywiście starsze. Nie wiem jak zareagować, jakim środkiem jak i sama nazwa choroby
Róże trzymam w donicy na balkonie od strony wschodniej - mieszkam na parterze.
Pozdrawiam i naprawdę czekam z niecierpliwością, nie chce jej stracić w tym roku!
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w donicach
Proszę zrób zdjęcie - nie koniecznie to musi być choroba - to może być też szkodnik.
- anka22639
- 200p

- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Róże w donicach
może warto spryskać preparatem substral 2w1 (choroby grzybowe i insekty)- działa ok 21dni ja wczoraj moje róże i inne balkonowe opryskałam. Wczoraj również pomalowałam stare- bezużyteczne drewniane trzonki do miotły i wcisnęłam je do donic z różami i przymocowałam do nich pnie róż. Moim zdaniem róże na pniu -ok 160cm- mają bardzo cienkie pnie i boję się że się pod wpływem wiatru w liściach cała się złamie a tak to zawsze są mocniejsze.
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- LilaRose
- 200p

- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Róże w donicach
A ja myślę, że czarne końcówki liści to najzwyczajniejsze przypalenie przez słońce. W nocy jest zdecydowanie chłodniej, młodziutkie, nie zahartowane listki wilgotnieją(rosa), rankiem wstaje słońce i... mamy gotowy przepis na poparzenia. Myślę, że w miarę wzrostu roślin problem będzie znikał. Miejmy nadzieję 
Pozdrawiam- Liliana
- anka22639
- 200p

- Posty: 283
- Od: 8 sty 2012, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
Re: Róże w donicach
Nie wiem na ile krzaczków róż miałby być ale substral wychodzi w granicach 13zł to daje ponad 1l. preparatu do oprysku który działa na już istnejące insekty i choroby grzybowe i działa również profilaktycznie przez 21 dni.
Pozdrawiam Anka
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Polecam coś na i o grillu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Balkonik
- 10p - Początkujący

- Posty: 17
- Od: 9 maja 2011, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Róże w donicach
O proszę, jak z obrazka
Taką to ja kiedyś na ścianie chciałem w ramce albo jako tapetę
Naprawdę lubię ów gatunek róży. I jeszcze raz gratuluje zrobionego zdjęcia. 
- pull
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róże w donicach
Dzięki
Cieszę się, że zdjęcia się podobały. Róża była ukorzeniona w zeszłym roku i obecnie jest stosunkowo mała. Postaram się zamieścić zdjęcie następnego kwitnącego pąka. Zobaczymy różnicę w wyglądzie i progresję zmian.
___________________________
Pozdrawiam - Piotrek
___________________________
Pozdrawiam - Piotrek
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Róże w donicach
Calkiem zapomnialam, ze mialam wstawic moje doniczkowce, ktore przechowywalam gospodarczym zima.
Pierwsza zakwitla Mary Ann - ktora zaczela sie puszczac jak jeszcze stala w gospodarczym, tak ze kwitnienie dosc znacznie przyspieszone, bo wynoszac ja miala juz liscie.
Obok rosnie zeszloroczna Heritage ale jakos marnie jej idzie - jeden ped obumarl, wycielam go dokumentnie. Bardzo dobrze wygladaja Lidlowskie NN-ki rabatowe z zeszlego roku i tez Maja sporo pakow. Reszta w mniej lub bardziej posunietym Stadium rozwoju hihi
Pierwsza zakwitla Mary Ann - ktora zaczela sie puszczac jak jeszcze stala w gospodarczym, tak ze kwitnienie dosc znacznie przyspieszone, bo wynoszac ja miala juz liscie.
Obok rosnie zeszloroczna Heritage ale jakos marnie jej idzie - jeden ped obumarl, wycielam go dokumentnie. Bardzo dobrze wygladaja Lidlowskie NN-ki rabatowe z zeszlego roku i tez Maja sporo pakow. Reszta w mniej lub bardziej posunietym Stadium rozwoju hihi
Re: Róże w donicach
Moje nowe tegoroczne w donicach wygladaja tak:
Rabatowa Larissa w towarzystwie powojnika Niobe. Z kilku pedow dwa wystrzelily na wysokosc 40 i 50 cm, nie wiem czy to dobrze czy nie dobrze.

Samotnie w donicy, najpozniej pokazala liscie rabatowa Pomponella.

Rabatowa Larissa w towarzystwie powojnika Niobe. Z kilku pedow dwa wystrzelily na wysokosc 40 i 50 cm, nie wiem czy to dobrze czy nie dobrze.

Samotnie w donicy, najpozniej pokazala liscie rabatowa Pomponella.

Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Re: Róże w donicach
Te już kwitną,ale niestety prawie wszystkie moje tarasowce gnębi mączniak. Próbowałam najpierw walczyć z nim mlekiem, teraz sięgnęłam po cięższą amunicję. Co ciekawe, mój taras znajduje się 2,5m nad powierzchnią gruntu,wieje na nim tak, że sfruwają z niego nawet większe doniczki, a choroby lęgną się w najlepsze.
Życzę wszystkim słońca.
Pozdrawiam,Anka
Anka tu jest dział gdzie można poćwiczyć wstawianie zdjęć
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=14&t=62102
niestety ale z jakiegoś powodu Ci to nie wychodzi
Deirde
Życzę wszystkim słońca.
Pozdrawiam,Anka
Anka tu jest dział gdzie można poćwiczyć wstawianie zdjęć
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=14&t=62102
niestety ale z jakiegoś powodu Ci to nie wychodzi
Deirde






