Ogrodowe zacisze Mandragory

[Mandragora]

Ewuś - mam nadzieję, że noga dziś lepiej, a jeśli nie, to chociaż dziś nie szalałaś zbytnio
Aniu - dzięki, że wpadłaś, zapraszam częściej z tym rajem na ziemi to nie przesadzaj, przecież taki sam raj jak na tamtym fotkach masz całkiem niedaleko swojego domu

Byłam dziś na Targach Ogrodniczych w Bielsku, poszukiwałam szałwii omszonej, niestety nie było. Nic nie kupiłam (nie licząc krówek, oscypków i gruszek konferencji ). W LM wybór szałwii spory - niestety wszystkie "mix", a Pani z obsługi bez przekonania tylko mi odpowiedziała, że nie ma. Niestety nie mam zielonego pojęcia jak wygląda, gdy nie kwitnie Kupiłam sobie na otarcie łez rozwar niebieski, który już posadziłam przy clematisach pod pergolą i astra gawędkę, który jak się okazało, jest rośliną jednoroczną

Na początku myślałam, że to skalnica, ale jak oglądam skalnicę w sklepach, nabieram wątpliwości Moja roślinka ma rozety jakby większe, średnicy większej od 5 złotówki:



Kolejna NN roślinka - listki ma drobne, wysokie na ok. 10 cm; rośnie przy równie niezidentyfikowanym "szczypiorku", który bynajmniej nim nie jest, sprawdzałam to dziś organoleptycznie



Krzak, który przypomina mi azalię. Constancja sugerowała magnolię, ale one już w pełni rozkwitu, a ta moja jeszcze w pączkach:





Kawałek mojej zachwaszczonej łączki, szumnie nazywanej przez nas trawnikiem Część ze stokrotkami nawet lubię



Budleja Davida chyba się przyjęła





Miskanty zebrinusy pod studnią (tylko nie bijcie za to, że posadzona po chamsku w trawie )



Co prawda sąsiadowy, ale zaraz przy płocie, więc prawie jak mój Stary, duży krzak bzu:



Gość spłoszony z wrzosów:



Wczoraj posadzona trytoma groniasta od Marty:



Trzmielina rozwija coraz więcej listków, więc chyba też jej nie zabiłam podczas sadzenia:



Tułacz pstry zaczyna pokazywać swoje kolorki:



Na warzywniaczku rzodkiewka wiedzie prym:



Szafirki:

[Ewelina7]

Milenko, też się chciałam zabrać za darcie darni z mojej nowej rabaty z hortensjami ale... postanowiłam ją wysypać rozdrobnionymi gałęziami i trocinami, powinny załatwić trawę. W końcu i tak mamy co robić, prawda?
Pada może u Ciebie? U mnie jak na razie wieje gorący wiatr...

[Mandragora]

Ewelinko, dzięki za instrukcję nt. żywicy U mnie przestało wiać, przestało po południu, teraz +18 i cisza jak makiem zasiał. Podlewając ogród usłyszałam dziwny odgłos od strony lasu - jakby szczekanie, ale nie psie, w tej leśnej ciszy trochę przerażające... Udało mi się namierzyć na youtube, że to szczekająca sarna
Myślisz, że gruba warstwa kory załatwiłaby trawę? Trocin i rozdrobnionych gałęzi niestety nie mam

[Ewelina7]

Jasne, że tak, ja daję trociny i gałęzie, bo nie mam kory...
Tak patrzę na twoje roślinki nn, te szczypiorki i listki obok wyglądają jak czosnki ozdobne u mnie, jutro im się jeszcze przyjrzę. A ta powyżej przypomina kształtem lewizję, ale lewizja z kolei jest nieco większa. Chociaż u Ciebie jest tej roślinki bardzo dużo.

[lora]

Milenko masz ciekawy okaz ...tułacz pstry..muszę poczytać...

[jonatanka]

Może geowłókninę rozłożyć na trawie?

[zielonajagoda]

Milenko, ja też uważam że te szczypiorki to czosnek ozdobny. W Twoim ogrodzie coraz piękniej się robi, nowa rabata różana i ta fantastyczna pergola, nie pamiętam na jakich różach ostatecznie stanęło, do obsadzenia pergoli. Pięknie kwitnie pieris, mam jednego smętnego pieriska ale kwiatka u niego jeszcze nigdy nie widziałam. Drzewa wszystkie lubię, nawet te nielubiane przez innych, a buki oprócz pięknych oczu maja jeszcze pyszne buczki, ach jakie dobre

[Mandragora]

Ewelinko - coś wymyślę, trawa na pewno zniknie - czy to ręcznie czy przykryta Po niedzieli wybieram się po kamienie na obrzeże
Misiu - mam go od jesieni, więc niewiele mogę na jej temat powiedzieć, ale do zadarniania chyba się nadaje, ma b. ozdobne liście i kwitnie, choć cały jej urok wg mnie w liściach. Zimą zanika całkowicie. U mnie była przykryta tylko cienką warstwą kory. Jak się rozrośnie za chwilkę, chętnie się podzielę z Tobą
Joasiu - geowłóknina całkiem dobry pomysł pod korę Ale pewnie znając moje wygodnictwo, zdecyduję się na samo wysypanie korą
Iwonko - pyszne buczki? Możesz napisać coś więcej? Pewnie mowa o "orzeszkach"? Nie wiedziałam, że są jadalne. U mnie po halnym dziś w ogrodzie cała masa przydmuchanych młodych listków buczyny (niestety tych starych suchych również ). Czosnek ozdobny - mówisz o szczypiorku po lewej stronie tego zdjęcia, czy o tej roślince, która jest na samym środku fotki? Przy pergoli będzie po jednej stronie Flammentanz, a z drugiej dwa powojniki - botaniczny Purple Spider i powtarzający kwitnienie Vyvyan Pennell.

[Mandragora]

Witajcie Kochani W nocy spadł wreszcie deszcz, zrobiło się bardzo chłodno i mgliście. Popędziłam więc obejść skarpę tarasową sprawdzić, czy nie ma salamander a tu taka niespodzianka Są, przeżyły, nie uciekły Aż dwie sztuki, wyjątkowo ruchliwe sztuki (jesienią były bardziej ociężałe, być może przed zimą oszczędzają energię?) Niestety miałam tylko komórkę, a bestie do zdjęcia nie chciały się zatrzymać, ale co tam, pokażę, bo cieszę się jak dziecko

[jonatanka]

Salamandry plamiste są największymi w Polsce płazami ogoniastymi. Ich długość dochodzi do 25 cm. Żywią się m.in.: dżdżownicami, ślimakami, gąsienicami.
W Polsce występują głównie w Karpatach i Sudetach i podlegają ochronie gatunkowej.
To z internetu.
Może jakieś maluchy będą salamanderki.

[akl62]

Ciekawy ten półkolisty warzywnik. A z rajem to tak jest, że trochę zależy od nastawienia duszy. Chwilowego. Ja jestem dziecko nizin. Raz za serce chwyta mnie węgierska Puszta, a raz potoki kamienne, których nie znałam w dzieciństwie.

Chętnie podebrałamym ci salamandrę. Ostatniej jesieni nawet jeża nie słyszałam.

Fajnie mieć bez u sąsiada. Przychodzi zapach, a nie ma z nim roboty.

[reniuniek]

Hej
Przyszłam do ciebie z rewizytą
Widze, że ogród masz już dojrzały. Kącik z altanką bardzo mi się podoba, warzywniak ciekawy. Na moim jeszcze nic nie rośnie.....brak czasu....wole grzebać w kwiatach
Pergola z ławeczką jak pisałam u siebie, moje marzenie .Prosze pokaż ją jeszcze
Będę śledzić twoje poczynania, bo widze, że idziesz jak burza!!!
Miłej niedzieli!

[zielonajagoda]

Milenko chodzi o ten szczypiorek po lewej, uważam że to czosnek ozdobny, u mnie pięknie rośnie i kwitnie. A buczki to oczywiście te orzeszki, gdyby były nie jadalne to by mnie tutaj z Wami nie było tyle tego zjadłam w młodości i smakują mi lepiej niż orzechy włoskie, bo za laskowe to bym nie zamieniła. Ta pergola będzie pięknie wyglądać, czy te dwa powojniki posadzisz obok siebie? Bardzo mi się ten pomysł podoba, może też bym tak posadziła, na razie do ziemi poszły trzy, a Spider i reszta czeka na swoja kolej, bardzo ładny jest ten Vyvyan Pennell. U mnie w zamówieniu znalazł się Clematis Paul Farges VITALBA PACHNĄCY OKRYWOWY, nawet nie wiedziałam że takie coś zamówiłam, teraz szukam mu miejsca w ogrodzie i myślę gdzie go posadzić, ale jak to mówią, od przybytku głowa nie boli
I oczywiście piękne salamandry

[Sylwia85]

Milenko czytam ze mieliście dużo pracy w ogrodzie ale i sporo radości, nie ma to jak swoje warzywa.
Twój tyłacz jaki spraśny mój to ledw wychodzi z ziemi ale jeszcze listków nie pokazał.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę

[Mandragora]

Joasiu - salamandry składają jaja w niezbyt bystrych potokach, kałużach, może w strumyku pod domem złożą? Wody teraz mało, w sam raz dla nich.

Aniu - też jestem dziecko nizin, dlatego czasem tak bardzo ciągnie mnie na północ. Gdybym jednak tam wróciła, tęskniłabym na pewno za Beskidami. Ot, taka sentymentalna natura

Reniu - miło, że wpadłaś Warzywniak miał mieć prostokątny kształt, ale postanowiłam go "zaokrąglić, na obrzeżach posiałam nagietki
Pergolę pokażę, wczoraj posadziłam klematisy, dziś miałam sadzić różę, niestety pogoda pokrzyżowała plany.

Iwonko - wczoraj przed snem doznałam przebłysku, że pewnie miałaś na myśli jakieś grzyby rosnące w buczynie, a jednak chodzi o orzeszki Muszę sprawdzić, jak smakują - kiedy je się zbiera? Obejrzałam Twojego powojnika, bardzo ładny i do tego pachnie Pewnie też bardziej pasowałby do róży niż te, które wybrałam, ale chciałam mieć kolorowo Moje posadziłam dość blisko siebie, Purple Spider bliżej tyłu, Vyvan z przodu. Spider rozrośnie się bardziej, więc niech idzie sobie tyłem na górę pergoli, tak wydawało mi się rozsądniej.

Sylwuś - zawsze marzyłam o swoich warzywkach, na pierwszy sezon warzywniak mały, jak się uda, może w przyszłym roku go powiększę Tułacz ma na razie ten jeden listek, ogólnie dość późno się budzi, zobaczysz jak Twój szybko nadgoni przy obecnych temperaturach i po deszczyku

Jako, że niedziela upłynęła na błogim lenistwie, pod koniec dnia wybraliśmy się na spacer po okolicy. Zobaczcie, jak przez te kilka ciepłych dni wszystko się zazieleniło























A w domu kwitną dwa fiołki 'kundelki':





Skrętnik z wymiany od miłej forumki:



hoja Australis Variegata wreszcie wypuściła dwa nowe listki:



Miłego wieczoru