Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Kasieńko
super bo teraz Strzałkowiec grzechotkowy o wdzięcznej łacińskiej nazwie Beloperone guttata będzie kwitł co chwilę, nawet zimą jeśli postawisz na południowym oknie i mozesz go przesadzać do coraz większych doniczek i puścić go na zywioł jeśli chcesz mieć wysoki a jak nie to co jakiś czas przycinaj ,jak się ukorzenia to już wiesz 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
AAAA widzisz..postarałam się..
Koleuski też już były przycięte i nowe kawałki ukorzenione są..tylko to w te różowe plamki..zdechło
no cóż..nie da się mieć wszystkiego..
Komarzycy też mam juz mnóstwo... 
Koleuski też już były przycięte i nowe kawałki ukorzenione są..tylko to w te różowe plamki..zdechło
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Moja cytrynka też kwitnie, ale jeszcze jej kwiatuchów nie widziałam, bo na zimowisku jeszcze u M w pracy, muszę po nią jechać 
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Kasiu gratuluję kwitnień
No i ukorzenienia strzałkowca,to też sukces ogromny.
Nie wiem,nie doczytałam - mandarynka to nabytek z allegro Kasiu?
Bo już mi się marzą takie kwiatki w moim domowym ogródku,śliczne są i pachną, więc jak tu przejść obojętnie obok...
Pokaż Kochanie tego kapara-karczocha
No i ukorzenienia strzałkowca,to też sukces ogromny.
Nie wiem,nie doczytałam - mandarynka to nabytek z allegro Kasiu?
Bo już mi się marzą takie kwiatki w moim domowym ogródku,śliczne są i pachną, więc jak tu przejść obojętnie obok...
Pokaż Kochanie tego kapara-karczocha
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Oby tylko nie zruciła Ci kwiatuszków ..jak mnie moja..
Ale skoro juz kwitnie całkiem..to pewno będzie dobrze...
pokaż koniecznie jak juz będzie
A to Kobee moje...same białe...
mam jednego maluszka fioletowego..ale jest tyci..więc nie wiem czy nie umrze jak inne fioletowe..z nimi jakoś trudniej...białe wyszły jak trzeba..
(patrz plan dalszy...też)

Ale skoro juz kwitnie całkiem..to pewno będzie dobrze...
A to Kobee moje...same białe...
(patrz plan dalszy...też)

-
grazia72
- 500p

- Posty: 767
- Od: 24 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Żeby nie było , że mnie niema
bo jestem
tylko pisanie mi nie wychodzi
palce pełne kolek
tu też kolczasto
ale bardzo kwitnąco i pachnąco
Hermes się napracował
leży prawie jak ja po motyczkowaniu 
tylko pisanie mi nie wychodzi
tu też kolczasto
Hermes się napracował
Pozdrawiam Grażyna
Wszystko co mam
Wszystko co mam
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Grażynko naprawdę..tak samo trzymałas nóżki
...że ja tego nie widziałam na własne moje oczęta..
KaRo wczoraj go przesadzałam do większego pojemnika..i dopiero przeczytałam...
..ale wstyd..
Karczoch...specjalnie dla KaRojeden tylko, wyszły dwa ale jeden nie przetrwał..
.. miałam go wywalić..bo taki nie wyględny...no ale szkoda mi było..i w sumie to nie wiem po co on mi..ale niech rośnie..sezam miałam wysiać i odpuściłam..bo zobaczyłam że ładny to on nie jest wcale..
Nie będę już siać wszystkiego co mi w ręce wpadnie..bo potem wyłazi..i muszę hodować..

Ale to..to jest coś (taki mały sukces)
Kaffir (Citrus Hystrix) też w nowej doniczce..niech rośnie..

KaRo wczoraj go przesadzałam do większego pojemnika..i dopiero przeczytałam...
Karczoch...specjalnie dla KaRojeden tylko, wyszły dwa ale jeden nie przetrwał..

Ale to..to jest coś (taki mały sukces)

-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Kasiu ja też jestem, ledwo żywa, wykończona, ale jestem. 
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Dorotko..kochana..witaj
Miło,że mnie odnajdujecie..
Miło,że mnie odnajdujecie..
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Kasia, zielone jak zielone, ale miszcz drugiego planu to dopiero wart uwagi
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Ja też Cię odnalazłam, bo się odezwałaś
podrap Hermesa po brzusiu od ciotki Agatki, nooooo moja Fruzia dostaje wiosennego szału
biega po parapetach, a w nocy trzeba ją wypuszczać parę razy, bo kolega do niej przychodzi w odwiedzinki, tylko się
piesków boi
Roślinki jak zwykle masz super ciekawe, i ładnie Ci rosną, pozdrów pełnolatka ode mnie

podrap Hermesa po brzusiu od ciotki Agatki, nooooo moja Fruzia dostaje wiosennego szału
biega po parapetach, a w nocy trzeba ją wypuszczać parę razy, bo kolega do niej przychodzi w odwiedzinki, tylko się
piesków boi
Roślinki jak zwykle masz super ciekawe, i ładnie Ci rosną, pozdrów pełnolatka ode mnie
Pozdrawiam, Agata.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Nooo to jest Gość...wie jak się ustawić..i jak dzień spożytkować...
Kiciunia moja śliczna
Chociaż..paskuda..wykopała mi kaktuski..co stoja u syna w pokoju..dotąd nie czepiał sie niczego..
Chociaż..paskuda..wykopała mi kaktuski..co stoja u syna w pokoju..dotąd nie czepiał sie niczego..
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Kasiu chwilę mnie nie było, a tutaj tyle stron i tyle egzotyków
Mandarynka ślicznie Ci kwitnie, ale dalszy plan, też robi wrażenie ilościowe
A Hermesa mogłabym głaskać i głaskać i głaskać
Mimo, że wykopał kaktusy 
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Nie Twoje kochana , jakoś do tych nie dotarł
...wykopał te od Ani (pieczareczki)
..a to mi sie dostanie..
a ona mi tu nowa partie przysłała ślicznych kłujaków..ale nie podpisane..więc ja totalna kaktusowa blondi...mam kaktuski..ale nie wiem co one zacz?
A i moja Pachirka z nimi przyjechała..pokaże ..ale była już u niej w wątku bo kupiła dla nas obu..kochane dziewczę
a ona mi tu nowa partie przysłała ślicznych kłujaków..ale nie podpisane..więc ja totalna kaktusowa blondi...mam kaktuski..ale nie wiem co one zacz?
A i moja Pachirka z nimi przyjechała..pokaże ..ale była już u niej w wątku bo kupiła dla nas obu..kochane dziewczę
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Mój domowy roślinny miszmasz..cz3
Myślę, że jak już dotarł do jednych to i do tych ode mnie go jakoś przyciągnie
Prędzej czy później
A na nowości będę czekać niecierpliwie 

