
Mój mały ogród...
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój mały ogród...
Dla mnie ciemiernik cuchnący ma bardzo ładne orginalne kwiaty. Myślałam do tej pory, że on naprawdę podczas kwitnienia śmierdzi, na szczęście dziewczyny mnie naprostowały 

- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko! Dotarły dziś dalie od Ciebie!
Tak dużo mi wysłałaś, że martwię się, żeby Tobie nie brakło;> Wszystkie ładnie posadzone w rządku pod płotem, czekają na swój czas
Ciekawa jestem jakie będą ;]


- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Dziewczyny, witajcie!
Aniu, dziękuję za identyfikację zawciągu, poczytałam trochę o nim, faktycznie zapowiada się świetnie. A zakupy na targu uwielbiam, zawsze można coś ciekawego upolować?
Pacynko, na tej siatce rośnie sporo roślin, nie widać ich jeszcze na tym zdjęciu. Są tam róże, historyczne i pnące, kilka powojników, tamaryszek, biała tawuła, malwy? Chciałam, żeby stworzyły kolorową ścianę, dla której, w przyszłości, być może będą tłem świerki posadzone przez sąsiada po drugiej stronie siatki. Tylko na ten efekt przyjdzie jeszcze poczekać? Ja na ten fragment skarpy mam świetny widok z okna, do którego puka róża na pniu, ze zdjęcia powyżej. Można powiedzieć, że mam żywy obraz w salonie?
Cieszę się, że dalie dotarły, niech zdrowo rosną. Też jestem ciekawa jakie będą!

Aniu, dziękuję za identyfikację zawciągu, poczytałam trochę o nim, faktycznie zapowiada się świetnie. A zakupy na targu uwielbiam, zawsze można coś ciekawego upolować?
Pacynko, na tej siatce rośnie sporo roślin, nie widać ich jeszcze na tym zdjęciu. Są tam róże, historyczne i pnące, kilka powojników, tamaryszek, biała tawuła, malwy? Chciałam, żeby stworzyły kolorową ścianę, dla której, w przyszłości, być może będą tłem świerki posadzone przez sąsiada po drugiej stronie siatki. Tylko na ten efekt przyjdzie jeszcze poczekać? Ja na ten fragment skarpy mam świetny widok z okna, do którego puka róża na pniu, ze zdjęcia powyżej. Można powiedzieć, że mam żywy obraz w salonie?

Cieszę się, że dalie dotarły, niech zdrowo rosną. Też jestem ciekawa jakie będą!

Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój mały ogród...
Piękne hiacynty. No i prymulki. I ta rabata pochyła do ogrodzeniem prowadząca do piwniczki. Pięknie to się prezentuje.
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko coraz ładniej u Ciebie w ogródku , kwitną coraz to nowe kwiatki ; bardzo ciekawa jestem lata w Twoim ogrodzie ,już widzę ,że będzie pięknie 

- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Witam sobotnie i upalnie,
u mnie dzisiaj było 27 stopni...
W ogródku zmiany, a ta najbardziej spektakularna to nowa pergola

jest wielka i piękna, tylko jakoś dziwnie niepozornie wyglądają teraz roślinki, które ją mają porosnąć... Nic to, najwyżej będę na niej wietrzyć pościel
W tej temperaturze kwiaty kwitną jak szalone i znowu, jak w zeszłym roku przekwitają za szybko.
Hiacynt Apricot Passion

Jak na Passion, to on trochę za mało morelowy jest, ale poza tym uroczy. Nie czepiam się.
Hiacynt Jan Bos

na tym zdjęciu dopiero zaczyna kwitnąć, jutro może wrzucę zdjęcie w pełnym rozkwicie, ma absolutnie piękny, mocny, różowy kolor, nie widziałam jeszcze takiego...
i hiacynt nn, fioletowy o pełnych kwiatach:

Intensywne, mocne kolory narcyzów Jetfire przyciągają wzrok:

dumne narcyzy Ice King:

eleganckie tulipany Concerto:

i prześliczne, kupione jako Flamming Emperor:

i na deser, biała sasanka:

Jak ja lubię wiosnę...
Byłam dzisiaj na targach ogrodniczych, organizowanych przez bielskie technikum ogrodnicze, niezwykle przyjemna impreza. Zależało mi zwłaszcza na pokazie cięcia i szczepienia drzew, bardzo ciekawie i fachowo przeprowadzony. Nie takie to szczepienie straszne, jak się okazuje, można próbować. No i wyszłam z paroma roślinkami, ale to oczywiste przecież
Biegnę pooglądać wasze ogrody, dobrej nocy!
u mnie dzisiaj było 27 stopni...
W ogródku zmiany, a ta najbardziej spektakularna to nowa pergola





jest wielka i piękna, tylko jakoś dziwnie niepozornie wyglądają teraz roślinki, które ją mają porosnąć... Nic to, najwyżej będę na niej wietrzyć pościel

W tej temperaturze kwiaty kwitną jak szalone i znowu, jak w zeszłym roku przekwitają za szybko.
Hiacynt Apricot Passion

Jak na Passion, to on trochę za mało morelowy jest, ale poza tym uroczy. Nie czepiam się.
Hiacynt Jan Bos

na tym zdjęciu dopiero zaczyna kwitnąć, jutro może wrzucę zdjęcie w pełnym rozkwicie, ma absolutnie piękny, mocny, różowy kolor, nie widziałam jeszcze takiego...
i hiacynt nn, fioletowy o pełnych kwiatach:

Intensywne, mocne kolory narcyzów Jetfire przyciągają wzrok:

dumne narcyzy Ice King:

eleganckie tulipany Concerto:

i prześliczne, kupione jako Flamming Emperor:

i na deser, biała sasanka:

Jak ja lubię wiosnę...
Byłam dzisiaj na targach ogrodniczych, organizowanych przez bielskie technikum ogrodnicze, niezwykle przyjemna impreza. Zależało mi zwłaszcza na pokazie cięcia i szczepienia drzew, bardzo ciekawie i fachowo przeprowadzony. Nie takie to szczepienie straszne, jak się okazuje, można próbować. No i wyszłam z paroma roślinkami, ale to oczywiste przecież

Biegnę pooglądać wasze ogrody, dobrej nocy!
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Ewela, nowa pergolka prezentuje się wspaniale
Pościeli to za długo na niej nie powietrzysz, rośliny rozrosną się w oka mgnieniu
U mnie dziś mżawka, w nocy wreszcie popadało
No i wyszły długo wyczekiwane salamandry
A na targach nic nie kupiłam
Na razie nie szaleję z zakupami, bo jeszcze sporo mam do powsadzania. Nie wiesz, czy będzie w tym roku impreza ogrodnicza w DK w Kamienicy? Daj cynk, gdybyś coś wiedziała, bo ostatnio rzadko jeżdżę Karpacką, gdzie zawsze wywieszają przed imprezą baner.
Miłej niedzieli Ci życzę





Miłej niedzieli Ci życzę

- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko śliczne hiacynciki ,narcyzki tulipany i sasanka oczywiście też.
Pergola bardzo oryginalna, z tego co widzę to dla zakupionych powojników(?)
Wydaję mi się ,żeby się lepiej wspinały to przynajmniej na początek przydałyby się pionowe sznureczki na pergoli , ale to już sama musisz ocenić.
Ciekawe takie targi ogrodnicze , ja niestety nie mam czasu na takie wypady
Pergola bardzo oryginalna, z tego co widzę to dla zakupionych powojników(?)
Wydaję mi się ,żeby się lepiej wspinały to przynajmniej na początek przydałyby się pionowe sznureczki na pergoli , ale to już sama musisz ocenić.
Ciekawe takie targi ogrodnicze , ja niestety nie mam czasu na takie wypady

- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Witam w burzowy, majowy poranek
Dziś pierwsza, majowa burza, nareszcie trochę deszczu spadnie. Najwyższy czas, bardzo już było sucho. Posadziłam wczoraj bylinki od Starkla i wysypałam nawóz na trawnik i rośliny, deszcz jak na zamówienie!
W ogrodzie przekwitają już pierwsze hiacynty, tulipany i narcyzy, na szczęście kwitną kolejne, jeszcze chwilę będą cieszyły nasze oczy .
Tutaj hiacynt Jan Bos w pełnym rozkwicie:

Przepiękne tulipany niskie Sweetheart:

Tulipany botaniczne Van Tubergen's Variety, bardzo wdzięczne, w towarzystwie białych szafirków:

Trochę narcyzów:




i szafirki:

A w domu zakwitła orchidea, na którą czekałam jakieś cztery lata:

Kupiłam ją kwitnącą przez internet, chciałam mieć koniecznie czerwoną. Pamiętam, że kwitła niedługo i zaczęła umierać. Zaparłam się, że jej nie pozwolę, długo ją ratowałam, chuchałam i dmuchałam, i proszę, parę latek minęło jak z bicza trzasnął, i jest! Piękna, prawie czerwona, aksamitne płatki. Warto było czekać!

Dziś pierwsza, majowa burza, nareszcie trochę deszczu spadnie. Najwyższy czas, bardzo już było sucho. Posadziłam wczoraj bylinki od Starkla i wysypałam nawóz na trawnik i rośliny, deszcz jak na zamówienie!

W ogrodzie przekwitają już pierwsze hiacynty, tulipany i narcyzy, na szczęście kwitną kolejne, jeszcze chwilę będą cieszyły nasze oczy .
Tutaj hiacynt Jan Bos w pełnym rozkwicie:

Przepiękne tulipany niskie Sweetheart:

Tulipany botaniczne Van Tubergen's Variety, bardzo wdzięczne, w towarzystwie białych szafirków:

Trochę narcyzów:




i szafirki:

A w domu zakwitła orchidea, na którą czekałam jakieś cztery lata:

Kupiłam ją kwitnącą przez internet, chciałam mieć koniecznie czerwoną. Pamiętam, że kwitła niedługo i zaczęła umierać. Zaparłam się, że jej nie pozwolę, długo ją ratowałam, chuchałam i dmuchałam, i proszę, parę latek minęło jak z bicza trzasnął, i jest! Piękna, prawie czerwona, aksamitne płatki. Warto było czekać!
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój mały ogród...
Wpadam z rewizytą
Pięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie. Zauroczyła mnie piwniczka i jej cudowne drzwi.
Zapisuję wątek i będę wpadać.

Pięknie i kolorowo w Twoim ogrodzie. Zauroczyła mnie piwniczka i jej cudowne drzwi.
Zapisuję wątek i będę wpadać.
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko pięknie w ogrodzie wszystko kwitnie ,ale Twoja orchidea najbardziej mi się podoba .Jest piękna i wytworna ,a kolor wina podkreśla jej urodę .Piękna. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały ogród...
Witaj
Zajrzałam do ciebie z ciekawości .. i postanowiłam zostać na dłużej. Zauroczyła mnie twoja...piwcznika. Bardzo pomysłowo obudowana. Wygląda jak domek krasnoludków. Pięknie się prezentuje. Miłośniczką storczyków też jestem. Jednakże kocham je od dawna a od nie dawna potrafię w miarę się nimi zajmować
Bardzo ładne masz kwiaty.


- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Hej, hej, witam serdecznie!
I od razu usprawiedliwiam się ? mam problem z Internetem, który mam nadzieję już dziś mądrzy panowie powinni rozwiązać. Dobrze, że chociaż mogę czytać i oglądać wasze ogrody za pomocą telefonu, ale aktywnie bywać na forum się w ten sposób nie da. Zaczyna mnie pomału dopadać syndrom odstawienia?
Aniu, Magdo, witajcie, bardzo mi miło was gościć.
Widzę, że moja piwniczka ma całkiem sporą gromadkę fanów, mam nadzieję, że stanie w tym sezonie na wysokości zadania, porośnie pięknie i bujnie różnorodną roślinnością, ze szczególnym uwzględnieniem drapaka nad daszkiem.
Na razie, tak na szybko chciałabym się was poradzić. Mam problem z jedną różą, jest to austinka Tea Clipper, posadzona jesienią 2011 roku. Wystartowała w zeszłym sezonie dobrze, ale szybko zaczęła marnieć. Przesadziłam ją do donicy, jakoś przebiedowała sezon, nie kwitła, pędy miała cienkie i wiotkie, drobne listki. Z tego co pamiętam, nie chorowała na typowe różane choroby ? mączniak, plamistość, była po prostu taka jakaś mikra. Ubiegłej jesieni posadziłam ją w inne miejsce. W tym roku też wystartowała dobrze? i zaczęła marnieć. Aktualnie wygląda tak:

Czy może ktoś wie co jej jest? Co z nią zrobić?

I od razu usprawiedliwiam się ? mam problem z Internetem, który mam nadzieję już dziś mądrzy panowie powinni rozwiązać. Dobrze, że chociaż mogę czytać i oglądać wasze ogrody za pomocą telefonu, ale aktywnie bywać na forum się w ten sposób nie da. Zaczyna mnie pomału dopadać syndrom odstawienia?

Aniu, Magdo, witajcie, bardzo mi miło was gościć.
Widzę, że moja piwniczka ma całkiem sporą gromadkę fanów, mam nadzieję, że stanie w tym sezonie na wysokości zadania, porośnie pięknie i bujnie różnorodną roślinnością, ze szczególnym uwzględnieniem drapaka nad daszkiem.

Na razie, tak na szybko chciałabym się was poradzić. Mam problem z jedną różą, jest to austinka Tea Clipper, posadzona jesienią 2011 roku. Wystartowała w zeszłym sezonie dobrze, ale szybko zaczęła marnieć. Przesadziłam ją do donicy, jakoś przebiedowała sezon, nie kwitła, pędy miała cienkie i wiotkie, drobne listki. Z tego co pamiętam, nie chorowała na typowe różane choroby ? mączniak, plamistość, była po prostu taka jakaś mikra. Ubiegłej jesieni posadziłam ją w inne miejsce. W tym roku też wystartowała dobrze? i zaczęła marnieć. Aktualnie wygląda tak:

Czy może ktoś wie co jej jest? Co z nią zrobić?
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Cześć
Piwniczka na pewno zarośnie pięknie, już nie mogę doczekać się jej zdjęć. Co do zarastania, to zgłaszam protest - nie mogę już zerkać na Twój ogród po drodze
Choć może to i lepiej, bo kiedyś się zabiję
Z różą nie potrafię pomóc niestety, czy dobrze widzę, że coś podjadło listki? Wczoraj przeglądałam ten wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9&start=98 i trochę mnie to wszystko przeraziło.. Na pewno w dziale różanym ktoś pomoże 



