Wszyscy coś testują to ja też a co
Na początek pojemnik na wodę :
Pokrywka w której wyciąłem otwór na kubek :
Kubek w którego dnie brzeszczotem naciąłem dwa paski aby woda dostawała się do wewnątrz a i kiedyś może miały którędy wydostać się z kubka korzonki:
Poskładany komplet :
Bidula na którą padło, że pójdzie do testów :
Zestaw w komplecie :
Razem już z wlaną wodą :
Wody w pojemniku jest tyle, że ledwie dotyka dna kubka. Tak sobie myślę, że za dzień lub dwa odparuje jej na tyle dużo, że dna kubka już dotykać nie będzie więc odczekam jeden dzionek i następnego doleję znowu tyle co ubyło.
Zastanawiam się teraz co by bidulce dać za papu ? Z samego perlitu nie wyżyje
Jakieś propozycję ?
.
!
- będzie z kim wymieniać spostrzeżenia 
!
, na zasadzie naczyń włosowatych - kapilarnych.
