Na mojej działce rośnie wiele starych odmian jabłoni , które mają już po 40-50 lat. Przez ostatnie lata były zaniedbywane, w tym roku postanowiłem się za tą działkę porządnie wziąć. Chciałem popodcinać i odmłodzić te stare jabłonie ale na kilku z nich rozwinęła się dość mocno jakaś choroba. Nie wiem co to może być, drzewa wyglądają strasznie i boję się że już po nich, czy można jakoś je jeszcze uratować? Na pniu zauważyłem jakieś rude przebarwienia choć nie jestem pewien czy to jest powiązane ze sobą. Ta akurat jabłoń poniżej była nazywana przez mojego dziadka "Lipcówką" z racji tego że rodzi w lipcu co dwa lata, miała średniej wielkości żółto zielone jabłka (w zeszłym roku rodziła, na ziemi znalazłem pozostałości zgniłych jabłek.) chociaż nie wiem jeszcze co to za dokładnie odmiana. Co robić, proszę o pomoc. Poniżej zdjęcia :






Mam też orzecha któr też choruje, chociaż w tym wypadku to chyba jakiś grzyb. Czym to cholerstwo zwalczyć?


