Misiu 
Moje dalie jeszcze śpią w piwnicy... ale może w sobotę będziemy wysadzać.... wolałabym żęby najpierw trochę popadało... wczoraj tak ładnie się chmurzyło i nic
_oleander_ 
Lubię takie niecodzienne roślinki o ciekawym kształcie czy budowie kwiatów.... to takie naturalne dzieła sztuki.
Marysiu 
Zdam relację jak najbardziej. Tym bardziej, że sama jestem okropnie ciekawa co z niej wyrośnie....
Beatko 
Mogę ci dać namiary na solidnego sprzedawcę. Karpy piwonii jakie przesyła są ogromne i zdrowe. Chociaż oczywiście akurat karpa piwonii delikatnej była niewielka, bo i sama piwonia niewielka
Agnieszko, Zosiu, Przemku 
Odpowiem Wam wspólnie odnośnie sangwinarii. Roślinkę tę mam od 4 lat. Dostałam niewielkie kłącze od zaprzyjaźnionej działkowiczki. I od razu się pochwalę, że w tym roku też mniej więcej takiej wielkości kłącze dostałam ale sangwinarii zwykłej [niepełnej]. Nie zdążyłam sfocić kłącza, bo babcia się pospieszyła i wysadziła ją do ogrodu.
Z moich obserwacji wynika, że roślinka ta wymaga 2-3 lat na zaadoptowanie się do nowego otoczenia... a może na osiągnięcie "zdolności rozrodczej

", gdyż na początku bardzo mało się rozrastała.... teraz przybiera objętościowo coraz więcej.
zdjęcia z 2010 roku:
zdjęcia z 2011 roku:
zdjęcie z 2012 roku:
dopiero w tym roku roku zaczęła "szaleć"
Mało tego, zauważyłam ostatnio, że pięknie się rozsiewa:
Nie potrafię jednak stwierdzić, czy to dopiero teraz czy też wcześniej jej się zdarzało, bo nie mieliśmy pojęcia, że potrafi się tak rozsiać. Możliwe, że sieweczki małe zostały zgracowane jako chwasty

a wiadoma działkowiczka mówiła, że potrafi pojawiać się w różnych częściach ogrodu.
jagodowiec rozkwita coraz bardziej:
chyba muszę kępkę posadzić na skarpie, wtedy będzie go można sfotografować z dołu i zobaczycie jakie ma piękne kwiaty:
cały w pączkach jest już także groszek wiosenny:
w ubiegłym roku w Tesco kupiłam magnolię:
jeden, bo jeden ale kwitnie
