Moje spełnione marzenie Małgocha1960

[kasia126126]

Gośka, ale masz donic Oj matko, będziesz miała co podlewać A na marginesie - bez opalania da się wytrwać. Ja się nie opalam, unikam słońca bo mam koszmarne przebarwienia na twarzy. Od wiosny do jesieni każde wyjście z domu to porządna porcja kremu na twarz z filtrem 50+. Spoko, kochana, dasz radę

[malgocha1960]

Uploaded with ImageShack.us

Kasiu,odkąd moja pamięć sięga to ja całe wakacje spędzałam na słońcu,to był mój żywioł.Do 14go niedaleko,zobaczymy co powie lekarka.Co do donic to mam w ziemi aquagel tak jak pisałam i mam nadzieje,ze nie będę codziennie musiała podlewać.

Chyba odbiła mi w jednym miejscu miodunka od Geni,ale biedna staruje od zera.



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

[korzo_m]

Gosiu czytam, że posadziłaś już dalie ( ale chyba nie podkiełkowane) ja dziś zastanawiałam się czy też już nie posadzić. Teraz wiem jutro to zrobię, ze mnie taka małpa co inni sadzą to i ja sadzę

[ilona2715]

Oj, Gosiu, Gosiu Ty chyba sama nie wierzysz, w to, co mówisz za rok mniej doniczek, za rok nic nie kupuję, ja już przestałam tak mówić, bo co roku i tak to samo, miało być mniej, a jest więcej, ale my przecież to kochamy, fakt człowiek czasami czuje się przemęczony, ale co z tego skoro ja chociaż bardzo chcę, to na tyłku usiedzieć nie mogę, zawsze widzę coś do zrobienia. Pomyśl kochana jak to wszystko za chwilkę zacznie kwitnąć ile radości wniesie w Twoje życie jak cudownie i kolorowo będzie w Twoim pięknym ogrodzie. Głowa do góry, wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki, a żeby troszkę Ci rozweselić, podpytuję czy ten cień na zdjęciach z rozwianą czupryną to może Ty Małgosiu?

[ewa w]

Gosia jak zwykle zapracowana- masz czas usiąść na tym wspaniałym tarasie i kawę spokojnie wypić? czy wyskakujesz co chwilka bo cos tam dojrzałas i trzeba wyrwac czy podlać....kochana masz piękny ogród- wyluzuj trochę

[julianna]

Gosiu ja też co roku obiecuję sobie, że nic więcej nie kupuję, niestety co roku szaleję coraz bardziej. Obiecywałam sobie już wiele razy nie upychać roślin, miało być przejrzyście.Kupowanie roślin to choroba nieuleczalna , nie potrafię wyjść ze sklepu ogrodniczego choćby z najmniejszą roślinką.Uściski

[Malgolinka]

Witaj Małgosiu , piszesz o kannach, ja w zeszłym roku zrobiłam błąd , bo podpędziłam je w donicach w domku a potem wysadziłam do ziemi, oczywiście odchorowały to , w tym roku pójdą od razu do ziemi

[malgocha1960]

Gosiu,to mój błąd również,bo dwie chyba będę musiała obciąć,bo są brzydkie,wyciągniete i bardzo wiotkie.Dzisiaj wsadzę je już do donic,mam nadzieję,ze koniec przymrozków.



Uploaded with ImageShack.us

Julianno,chyba wszyscy maniacy tak mamy,ale kiedyś trzeba pójść po rozum do głowy.Mój ogród ma czwarty rok,jak to wszystko sie rozrośnie to bedzie jedno na drugim.



Uploaded with ImageShack.us

Ewa,chyba jeżeli chodzi o ogród to mam adhd,ale jak jest potem słoneczko do opalania to nic mnie nie obchodzi i leżę odłogiem,uwielbiam opalanko.



Uploaded with ImageShack.us

Iwonko,ten cień to oczywiście ja Dobrze,ze wczoraj nie robiłam zdjęć bo wygladałabym gorzej jak Chopin po koncercie,dzisiaj oczywiście znowu tak bardzo wieje.Co do obiecanek to muszę wytrzymac chociaż z tym wcześniejszym wysiewaniem.



Uploaded with ImageShack.us

Dorotko,nie podpedzałam w tym roku,bo raz,ze zajmują dużo miejsca,a po drugie aż tak bardzo szybciej nie zakwitły.Poszły prosto z garażu do ziemi,bez zadnego podpedzania.



Uploaded with ImageShack.us

[malgocha1960]

Dzisiaj drugi dzień urywania głowy,wczoraj nawet nie wychodziłam na działke.Po południu jak odprowadzałam znajome zrobiłąm lekki obchód,ale nic nowego kwitnącego nie przybyło.Podgladam trawki z ubiegłego roku od sławnego pana,moze 5 sztuk bedzie z 15 kupowanych.



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

A co powiecie jakby spróbować jednego koleuska wyprowadzić na takie drzewko.Musze pokusić się,bo baaaaardzo wpadło mi w oko.

[bonia244]

Małgosiu śliczne to drzewko z koleusa ale czy u nas dałoby radę takie wyhodować wątpię ale warte grzechu
Gosiu czy te kamienne obrzeża masz wysypane prosto na ziemię czy coś podkładałaś pod spód żeby chwaściory nie przechodziły

[malgocha1960]

Bonia,mam 3 odmiany koleusa,które względnie szybko rosna i mają duże liscie.Jak by jedna grubszą gałazke ukorzenić i uszczykiwać górę może by coś wyszło z tego? Nie mam agrowłókniny w ogrodzie w ogole,wszystko natura.Dwa razy w sezonie,wiosną i latem odnawiam obrzeża tą specjalna łopatą i to wszystko,nie mam specjalnego problemu z chwastami.Fakt,ze je na bieżąco wyrywam,bo mam na to czas,ale nie ma ich aż tak duzo.
Inna sprawa,ze bez przerwy zmieniam te rabaty to z agrowłoknina byłby większy problem.



Uploaded with ImageShack.us

Tu mam przygotowane już na begonie,wsadzę po dwie sztuki,nadal obawiam się przymrozków,bo kilka ładnie mi zmroziło,a fuksje nie dochodza do siebie na razie.



Uploaded with ImageShack.us

[Keetee]

Hej Gosia
Co to jest na ostatnim zdjeciu , bo u mnie tez rosnie i sie głowię

[malgocha1960]

Dorotko,właśnie nie mam pojęcia.Musiałam dostać to od kogos na jakims spotkaniu,trzeba poczekać aż zakwitnie.To jest chyba zimozielone,bo jak sniegi stopniały to juz było na wierzchu w ładnym stanie.
Wczoraj znajome posiedziały dłuzej i nie mogłam zadzwonic,potem powracali z pracy i dzień rozgrzebany.
W ubiegłym roku kupiłam hortensje pnącą,po jakim czasie ona może mi zakwitnąć?



Uploaded with ImageShack.us

[AGNESS]

Małgosiu ja nie wyobrażam sobie pracy w moim ogródku bez tej łopatki do obrzeży....świetna sprawa, prawda??
Ślicznie kwitną Ci żonkile, bardzo lubię te kwiatuszki, u mnie niestety nie chcą rosnąć....

[Keetee]

Małgosiu moje hortensje pnace tez takie na oko....mysle ze w tym sezonie zakwitnie