Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
- bonia244
- 1000p

- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Dziękuję Aguś
tak właśnie myślałam, ale trzeba było się upewnić u mojego zarażacza różanego 
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
To jeszcze a propos nawożenia...czym nawozicie róże? Kupiłam po raz pierszy wióry rogowe i zastanawiam się, czy ich użyć...czy może rozpuszczalny specjalnie do róż?
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
dosia
- 1000p

- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Dosiu, byłoby mi smutno gdybyś nie zaglądała! Dziękuję za miłe słowa
Ewuś, nawozów do róż jest sporo... może Osmocote albo jakiś inny z półki 'do róż'? Ja jestem przywiązana do Substrala, ale jestem przekonana, że na etykietach skład innych nawozów jest podobny. Mam też granulowany obornik, który róże lubią bardzo
Bożenko, cała przyjemność po mojej stronie
Ewuś, nawozów do róż jest sporo... może Osmocote albo jakiś inny z półki 'do róż'? Ja jestem przywiązana do Substrala, ale jestem przekonana, że na etykietach skład innych nawozów jest podobny. Mam też granulowany obornik, który róże lubią bardzo
Bożenko, cała przyjemność po mojej stronie
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Cześć Aga, jak tam dzisiaj nastrój? Powiem tylko, że jesteście niezmordowani
A przy okazji podpiszę się pod słowami Dosi

Śliczny jest Wasz ogród, no perfekcyjny do obrzydliwości.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Poważnie byłaguniada pisze:Kasiu,
Dzisiejszy deszczyk przespałaś - był krótko po 7ej
Kupiłam tylko 3 poziomki w celu uzupełnienia poziomkowego pola, próchnicę , żeby podsypać klemki i drobną korę...
Nie ma sensu kupować już donicowych, bo donice nie gotowe
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Agnieszko, Twoje żylistki dostały do towarzystwa Kasine i jest ich teraz 8 w kupie, a raczej 9, bo miałam też jakiegoś swojego maluszka. Od końca działki są największe, a potem coraz mniejsze. Po nich posadzę czeremchy z pola, krzewuszki i jaśminowce. Jak Ci się widzi taki żywopłot krzewiasty? Forsycje tam nie dadzą rady- susza. Wszystko białe, tylko krzewuszki dodadzą koloru, bo czerwone niby mają być.
Masz może patyczki ze swoich krzewuszek?, może będziesz mieć, to pamiętaj, nie pal- a wyślij, proszę
Roż ciągle mam 18 do posadzenia, bo wczoraj ledwo 5 posadziłam. Walczyłam z krzewami od Ciebie-melduję wszystkie posadzone. Wirus z syna przeszedł na mnie
Masz może patyczki ze swoich krzewuszek?, może będziesz mieć, to pamiętaj, nie pal- a wyślij, proszę
Roż ciągle mam 18 do posadzenia, bo wczoraj ledwo 5 posadziłam. Walczyłam z krzewami od Ciebie-melduję wszystkie posadzone. Wirus z syna przeszedł na mnie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
aguniada pisze:żebym ja była ze wszystkim taka obowiązkowa jak z pracami w ogrodzie![]()
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
hahahha, ale zdrada ;)
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aga, dzięki za przepis na kociołek
robimy niemal identycznie. Znaczy B robi
On dodaje jeszcze coś wędzonego dla zapaszku i odrobinę rosołku. Oraz dynię.
Pychotka, uwielbiam.
Sporo tego nawozu, ja jeszcze nie zaczęłam
Ale kiedy, jak jestem sama, wracam o 18.00...
Jutro zebranie w szkole, chyba sobie odpuszczę i będę nawozić roślinki
Młody zapewnił że zdaje póki co do następnej klasy 
Pychotka, uwielbiam.
Sporo tego nawozu, ja jeszcze nie zaczęłam
Jutro zebranie w szkole, chyba sobie odpuszczę i będę nawozić roślinki
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aga, szpaler już teraz wygląda fajowo, a co dopiero jak zakwitną te piękne roślinki ..już sobie wyobrażam to cudeńko 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Lulka, no jak możesz, jaki obrzydliwy, no (tak sobie interpretuję, wolno mi
)
Kasiu, dzięki za info o asortymencie w Melonie... myślę, że ich wystawka jednorocznych jest jedną z najbogatszych w Wawie. Uwielbiam tę feerię barw, różnorodność roślin i ogromny wybór gatunków. Pojadę, wkrótce, ale najpierw muszę dostać przesyłkę od Adriana, bo już trochę pelargonii i fuksji od niego zamówiłam.
Marzenko, bardzo dobra koncepcja nasadzeń... jestem przekonana, że efekt kwitnących żylistków będzie po prostu zachwycający
Kuruj się, biedaku!
PanieM, i Ty, brutusie???
Jolu, jestem przekonana, że Twojego B. nie ma co pouczać w gotowaniu... on zna się na rzeczy
Jakie nawozy zastosujesz? Czy Ty masz u siebie jakikolwiek kawałek trawnika?
Aga, mam nadzieję, że kwitnący szpaler hortensji przeplatanych budlejami w motylach będzie pięknym akcentem w ogrodzie
Dzięki za odwiedziny!
Kasiu, dzięki za info o asortymencie w Melonie... myślę, że ich wystawka jednorocznych jest jedną z najbogatszych w Wawie. Uwielbiam tę feerię barw, różnorodność roślin i ogromny wybór gatunków. Pojadę, wkrótce, ale najpierw muszę dostać przesyłkę od Adriana, bo już trochę pelargonii i fuksji od niego zamówiłam.
Marzenko, bardzo dobra koncepcja nasadzeń... jestem przekonana, że efekt kwitnących żylistków będzie po prostu zachwycający
Kuruj się, biedaku!
PanieM, i Ty, brutusie???
Jolu, jestem przekonana, że Twojego B. nie ma co pouczać w gotowaniu... on zna się na rzeczy
Jakie nawozy zastosujesz? Czy Ty masz u siebie jakikolwiek kawałek trawnika?
Aga, mam nadzieję, że kwitnący szpaler hortensji przeplatanych budlejami w motylach będzie pięknym akcentem w ogrodzie
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aga, ja trawnik póki co to mam w planach
Choć się zastanawiam czy jest sens jak tyle igieł leci. Może nie być do utrzymania.
A do innych roślin stosuję Azofoskę, długodziałającą i inną do iglaków. Poza tym nabyłam Florovit do oprysków wzmacniających i podlewania kwitnących.
ps z kolorem skrzyni u mnie prawie zgadłaś, lubię mocne kolorki i fiolet był brany ostatnio pod uwagę. Ale został zmieniony na inny
A do innych roślin stosuję Azofoskę, długodziałającą i inną do iglaków. Poza tym nabyłam Florovit do oprysków wzmacniających i podlewania kwitnących.
ps z kolorem skrzyni u mnie prawie zgadłaś, lubię mocne kolorki i fiolet był brany ostatnio pod uwagę. Ale został zmieniony na inny
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Ja nawozy porozsiewałam już: na iglaki, na róże, na hortensje, na rododendrony i magnolie.
Tyle się naczytałam o zasoleniu gleby ze sypałam tylko po garści tak jak leci ale bardzo skromnie. Zużyłam w sumie może 10kg.
Teraz się zastanawiam czy nie za mało.
Chociaż podlewałam tez już gnojowicą z pokrzyw, a to tez przecież nawóz. No nie wiem....
Wrzosów jeszcze nie nawiozłam i trawnika (wertykulacja w sobotę).
Nie wiem czym nawozić wrzosy.
Mało tego deszczu mamy w tę wiosnę, mam wrażenie ze wszystko oprócz trawnika potrzebuje pic. Co nowo nasadzone to biegam z konewką i podlewam ręcznie. Jak tylko zrobimy trawnik zaczniemy nawadniać....
Tyle się naczytałam o zasoleniu gleby ze sypałam tylko po garści tak jak leci ale bardzo skromnie. Zużyłam w sumie może 10kg.
Teraz się zastanawiam czy nie za mało.
Wrzosów jeszcze nie nawiozłam i trawnika (wertykulacja w sobotę).
Nie wiem czym nawozić wrzosy.
Mało tego deszczu mamy w tę wiosnę, mam wrażenie ze wszystko oprócz trawnika potrzebuje pic. Co nowo nasadzone to biegam z konewką i podlewam ręcznie. Jak tylko zrobimy trawnik zaczniemy nawadniać....
Narval
W ogrodzie w mieście
W ogrodzie w mieście
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Sylwia, wrzosy to kwasoluby - nawozisz tym samym nawozem co iglaki...
Jolu, ja bym widziała trawnik u Ciebie - sosny na jego tle przepięknie by się odcinały.
Nie dopytuję już o kolor skrzyń, będę cierpliwa
Jolu, ja bym widziała trawnik u Ciebie - sosny na jego tle przepięknie by się odcinały.
Nie dopytuję już o kolor skrzyń, będę cierpliwa




