

Podobnie robię z paprykę tylko ja z kolei rozdam już po pikowaniu gotowe sadzonki w ten sposób mogę zaplanować każdy m2 ogródka

To co zostanie oddam i już nie mój problem i już nie mój bałagan i nieład w ogrodzie a jeszcze ciotka i kolega są zadowoleni i jeszcze parę osób będzie

Co do etykiet tyvek i zakładania ich na słabe rośliny z liścieniami czy np. pierwsza parą liści właściwych to ja robiłem tak że jak miały 1 parę liści właściwych to etykieta się mieściła na tej małej łodydze a jak coś miało tylko liścienie to zaplatałem etykietę (ale nie do końca) kładłem dookoła łodyżki a później po kilku dniach jak już sadzonka ruszyła to zaplątałem do końca, pamiętać należy że jednak obwód łodygi pomidora może przerosnąć część zaciskową etykiety, wtedy etykietę można dać np. na sznureczku albo na opasce do kabli elektrycznych
