Ogród róży część 3

[avalonne]

Wpisuję się do wątku, skoro sie rozkręca Śliczne kociaczki

[jonatanka]

Justynko a może o gniazdo bocian prosi że, tak krąży.Sąsiada masz faktycznie nieprzyjemnego na takich ludzi musi być sposób.Jeżeli było na Twojej stronie nie miał prawa tego ruszać.Pozdrawiam i życzę słonecznej niedzieli.

[roza333]

obiecane zdjęcia wiosenne




i dochodzący kocur Zdzisio


i mam nowinę mój Jeży już wstał i biega po werandzie

[e-babcia]

Różyczko jak kolorowo,a kici

[iwona0042]

U mnie już przekwitły krokusiki, a wnuczek mnie pyta: babciu, a kto zepsuł kwiatki

[jonatanka]

Bardzo lubię moment, kiedy kolorowe główki krokusów wychylają się z ziemi.A najpiękniej wyglądają w pełni rozkwitu.Mogę bardzo długo patrzeć,jak pszczoły uwijają się na ich kielichach Ach ta wiosna! Justynko jeśli mogę zapytać kto to jest Jeży?I co jest na pierwszym zdjęciu w prawym górnym rogu?

[roza333]

jonatanka na pierwszym zdjęciu w rogu to zabawkowy żółw mojego syna tego który ze mną dba o ogród.U mnie wszystkie zwierzaki mają imiona ten kotek z ostatniego zdjęcia to Zdzisio i jak ja go wołam to reaguje na resztę mojej rodziny nie,a Jeży to mój jeż dziś go pierwszy raz zobaczyłam jak chodzi po werandzie czyli przespał w gniazdku w rogu całą zimę mąż nie wierzy ale on znowu tam poszedł to jest jego domek

[avalonne]

Masz jeża? a jak go toleruje Twój kotek Zdzisio? Nie toczą wojen?

[roza333]

avalonne tak mam jeża koty nie toczą z nim bojów nawet jak miałam w tam tym roku małe to razem z nimi jadł karmę z tacy ,a teraz dorosły już kotek Rysio śpi koło jego legowiska
małe kociaki rosną jak




a to bratki które miały być rokoko


i prymulka od Marysi

[jonatanka]

Justynko tak myślałam że, to żółw ale pomyślałam skąd w ogrodzie, jednak cuda się zdarzają a to zabawka.Kociaczki cudne.Twoja kicia podobna do mojej,też siwa w prążki.Kociaki łagodne skoro nie atakują jeża .U mnie Maks pewnie nie pozwoliłby na zadomowienie się innego zwierzaka nawet Kici nie toleruje.Pozdrawiam i miłego dnia.Teraz czas do pracy.

[julianna]

Różyczko miłego dnia. Kociaki urocze, ja mam piesia, staruszka 15 letniego., który towarzyszy mi w pracy na działce i w domu. Wymaga ciągłej opieki ze względu na swój wiek i stan zdrowia. Buziaki. Wybieram się działkę trochę popracować.

[avalonne]

ale macie dobrze dziewczyny słoneczko świeci, wychodzicie na ogród i oddychacie świeżym powietrzem, czujecie w kościach tę wiosnę od samego rana. A ja siedzę w pracy do 16., dopiero potem jak wrócę i wykarmię rodzinę, będę mogła wyjść na ogród - zaledwie na godzinkę, dwie A tak bym chciała z kawusią usiąść sobie pod drzewkiem

[roza333]

julianna dziękuję to faktycznie piesek w tym wieku to wymaga stałej opieki też zaraz idę do ogrody popracować
avalonne tak mi Cię żal że siedzisz w tej pracy ale pomyśl że to też ma swoje korzyści zarabiasz kasę na chciejstwa.Ja to jak ruszę do ogrodu to nawet nie wiem kiedy ten czas zleci i już obiad trzeba iść robić ,a potem też szybko zleci i już wieczór ,a pracy w ogrodzie nie ubywa .Usiąść pod drzewkiem też bym chciała

[avalonne]

Mam na imię Celinka

[roza333]

Celinko teraz już wiem i będę pamiętać ładne imię