Truskawkki cz.2

[majs]

foxx102
Wiosną usuwa się wszystkie podejrzane i brzydkie liście, jest to gdzieś w którymś wątku,niestety jest ich tyle że cokolwiek odnaleźć jest naprawdę ciężko.
Powtarzające owocują aż do pierwszych przymrozków nie mają więc czasu na przygotowanie się do zimy-zalanie jak najbardziej wskazane Skrzynki powinny też być zabezpieczone przed przemarznięciem, spadki temp. do -5 bardzo szybko przemrożą małą ilość ziemi i doprowadzi do uszkodzenia systemu korzeniowego.
Pozdrawiam.

[grazka100]

Witam. Pochwale się moim nowym tegorocznym nabytkiem.
Truskawka Ostara maj powtarzająca - podobno balkonowa o smaku poziomki.
Co o tym sądzicie??


W zeszłym roku miałam już podobne w skrzynkach na tarasie. Miały mało owoców, może z powodu swojego młodego wieku ??
Te zeszłoroczne przezimowały w korytkach wkopane w ziemi. Już się zielenią i zaczynają rosnąć wypuszczając nowe liście.

[majs]

grazka100
Ostara dobrze plonuje, dużych owoców raczej się nie oczekuj, ta odmiana takowych nie rodzi
Czy je zasiliłaś, jeśli tak to ile razy w ciągu sezonu?
Jest wrażliwa na choroby systemu korzeniowego i szaraka, mam nadzieje, że zakupiłaś u sprawdzonego hodowcy.
Pozdrawiam

[grazka100]

Tak Majs kupiłam w gospodarstwie ogrodniczym. Już nie pierwszy raz mam z tego samego miejsca różne truskawy.
Nie przerażają mnie drobne owoce. Byle były słodkie i smaczne. Mogą być średnie i małe.
Moje truskawki - mam niewiele, jakieś 100 krzaczków kilku odmian. Zasilam je Em-farmingiem - efektywnymo mikroorganizmami. Podlewam kilka razy w ciągu sezonu. Nie używam chemicznych nawozów.
Sprawdza mi się to nie tylko przy truskawkach.
Dwuletnie krzaczki pięknie się rozrosły. Byłam dzisiaj na działce, poobrywałam zeschnięte liście i doliczyłam się po 6 serc w jednym krzaczku. Wspaniale "idą" młode liście. Cieszę się, że ładnie przezimowały.
Pozdrawiam, Grażka

[jurek16a]

Grażka100
Stare liście obrywasz ? Czy nie boisz się że np. wyrwiesz razem z krzewem ?
Lub nie uszkodzisz " serduszek" ?
Po wyrwaniu są rany narażone na różne choróbska.
Nie jest bezpieczniej obcinać?

[majs]

Grażka
Nie jestem specem od aktywnych mikroorganizmów Ja oprócz tych organizmów dołączyłbym jakiś obornik granulowany.
Nadmierny rozrost krzaków to przeważnie mniejsza ilość owoców. Na tych posadzonych w tym roku proponuje oberwać pierwsze kwiaty, pozwoli to na lepsze ukorzenienie sadzonek i zwiększenie plonowania.

Nie przerażają mnie drobne owoce. Byle były słodkie i smaczne. Mogą być średnie i małe.

Jakoś nie potrafię przestawić się na myślenie bezzarobkowe
Pozdrawiam.

-- 21 kwi 2013, o 20:59 --

Grażka100
Stare liście obrywasz ? Czy nie boisz się że np. wyrwiesz razem z krzewem ?
Lub nie uszkodzisz " serduszek" ?
Po wyrwaniu są rany narażone na różne choróbska.
Nie jest bezpieczniej obcinać?

Przy obcinaniu też pozostają rany, to nie tkanka martwa.
Jakie choróbska masz na myśli?

[jurek16a]

Ja obcinam suche i uszkodzone, zdrowe póki co, zostawiam.
Rana po ucięciu jest wielkości równej polu przekroju łodygi, natomiast po wyrwaniu jest wielkości łuski nasady łodygi o wiele większa?
Na chorobach nie znam się, jak krzew choruje - natychmiast eliminuje oraz te obok.Tylko domniewywam !
Moja plantacja to kilkadziesiąt sztuk w kilku odmianach- uczę się ciągle i dlatego pytam

[grazka100]

Suche liścia same odpadają jak lekko pociągnąć. Są zeschnięte i kruche. Nic żywego nie oberwałam, a serduszka są grube i silne. Nie sposób ich uszkodzić przez przypadek.Poza tym są w środku krzaczka, a suche liście na zewnątrz.
Dzięki majs za dobre rady.

[majs]

Ja obcinam suche i uszkodzone, zdrowe póki co, zostawiam.
Rana po ucięciu jest wielkości równej polu przekroju łodygi, natomiast po wyrwaniu jest wielkości łuski nasady łodygi o wiele większa?
Na chorobach nie znam się, jak krzew choruje - natychmiast eliminuje oraz te obok.Tylko domniemywam !
Moja plantacja to kilkadziesiąt sztuk w kilku odmianach- uczę się ciągle i dlatego pytam

Ja pozbywam się liści po zbiorach, kosiarką bijakową, ta dopiero zostawia rany- kilkucentymetrowe.
Żaden grzybek nie wejdzie z łodygi w korzeń i odwrotnie. łodygi stare usychają nawet te z liśćmi, według mnie nadmierna dbałość o te patyczki niema sensu.

Dzięki majs za dobre rady.

Dziękuje po tych słowach o męskich częściach ciała wraca mi wiara w człowieka
Pozdrawiam.

[piotrek7725]

Jeśli chodzi o obrywanie czy obcinanie to powiem Wam jak to jest z usuwaniem 'wilków' na pomidorach ( ta sama sytuacja tylko tutaj uschnięte liście) Jeśli coś oberwiemy to rana będzie na łodydze szybko się zagoi, jeśli utniemy kawałek liścia/pędu to część nadal zostawcie przy roślinie i ta część która zostanie przy roślinie zacznie gnić i to przenosi się dalej na łodygę. Obrywanie powinno się wykonywać w dni słoneczne wtedy rany szybciej zasychają i się goją, jeśli zrobimy to w pochmurne dni to rany będą się "grzebać" Tak samo jak u człowieka rany (strupy) szybciej się goją jak jest słonecznie i ciepło i mają dopływ ciepłego powietrza, wyobraźmy sb że zrobiliśmy coś sobie w palec leci nam krew i do tego na ranę pada deszcz wszystko się tak "grzebie" tak samo jest z roślinami.

[majs]

piotrek7725
Truskawka to troszkę inna bajka, to prawie tak jak z kobietą w ciąży, kupuje ciuchy ciążowe a po porodzie je wywala lub wydaje. truskawka robi dokładnie tak samo. Korzeń to : ciało: jest najważniejszy, ciuchy (to co nad ziemią) można a nawet trzeba wymienić dla lepszego samopoczucia i urody( łatwiej o następny poród )
W truskawce nie ma co się goić stare liście i łodygi usychają robiąc miejsce nowym.

[Comcia]

Piotrek po co mam sobie utrudniać życie ?
Od kilku lat obcinam stare liście truskawek, idzie szybko i sprawnie. Prawdę mówiąc nie zwracam uwagi na pogodę, robię to kiedy mam czas. Truskawki mam ładne, dobrze owocujące, nie chorują, więc po co mam kombinować ?
Między pomidorami i truskawkami nie widzę ani analogii ani pokrewieństwa.

[piotrek7725]

Fakt pomidor i truskawka to całkiem co innego ale byłem przekonany że system mają podobny widać źle byłem poinformowany

[noriska]

Ja moje w sobote obstrzyglam na krotko bo wlasnie zeszly ostatnie placki sniegu a pod nimi.....zieloniutkie liscie truskawki. Na dwoch krzaczkach byly juz zalazki kwiatow Sa to Temptationy niestety. Przetrzymaly te zime Dzięki grubej okrywie sniegowej. Dam im szanse w tym roku zanim kupie sadzonki zwyklych (nie powtarzajacych sie)

[grazka100]

Witam,
Na moich maleńkich sadzonkach Ostara maj - pączki kwiatowe aż się zdziwiłam i... uszczknęłam je, żeby roślina trochę się wzmocniła. Jeśli są powtarzające, to w lipcu pewnie zakwitną ponownie. Gdybym miała tylko te sadzonki, pewnie żal byłoby mi, ale mam wczesne dwuletnie i zeszłoroczne takie same, więc odżałuję