Wróć do "lekcji cięcia" na moim blogu, a się dowiesz co to pasierb i nie tylko (środek strony)Marcin P pisze: Ale coś nie bardzo wiem co to pasierb a to słowo często jest używane w tej tematyce.
Cięcie winorośli cz. 1
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Pyzatka
- 50p

- Posty: 51
- Od: 9 maja 2010, o 09:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
Zastanawiam się jakie latorośle wyrosną z pąków na zeszłorocznych pasierbach? Będą z nich owoce? Pasierby były obcinane nad 3-4 oczkiem, żeby nie pobudzić pąków zimowych do wybijania. Kusi mnie, żeby wykorzystać pasierby na utworzenie czopków. Można tak?
Pozdrawiam. Marysia
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 925
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
Ale po co. Pasierb wyrasta przy pąku głównym, z którego wyrośnie latorośl. I właśnie z niej masz zrobić czoki. A jak zrobisz czopek z pasierba (jeśli w ogóle przezimuje i wykształci zdatne pąki) to u nasady tego czopka na jesień będziesz mieć łozę z pąka głównego. W myśl zasady, że łozę najbliższą od ramienia zostawiasz , a co wyżej wycinasz , to i tak ten czopek z pasierba będzie do usunięcia.
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
-
jurek16a
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
Pasierby zazwyczaj przemarzają i same odpadają, bo raczej nie drewnieją ,
A nawet jakby wytrzymały to ja tnę .
Pasierby można wykorzystać w razie braku łozy, np. przemarzanie lub wiatr zniszczy
A nawet jakby wytrzymały to ja tnę .
Pasierby można wykorzystać w razie braku łozy, np. przemarzanie lub wiatr zniszczy
per aspera ad astra
- tomekb1
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 925
- Od: 30 gru 2012, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
A to zależy u jakiej odmiany. Niekiedy nie uszczknięty pasierb może urosnąć nawet kilka metrów i nie jest wcale cieńszy niż latorośl,z której wyrasta. Jeśli zacznie rosnąc odpowiednio wcześnie spokojnie zdrewnieje (przynajmniej u nasady) i zimę raczej przetrwa.jurek16a pisze:Pasierby zazwyczaj przemarzają i same odpadają, bo raczej nie drewnieją ,
Pozdrawiam
Tomek
Tomek
-
jurek16a
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
Racja niektóre odmiany b. dobrze owocuje na pasierbach.
per aspera ad astra
-
Pyzatka
- 50p

- Posty: 51
- Od: 9 maja 2010, o 09:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
Moje pytanie dotyczyło Nero. Pasierby są dorodne, grubości powyżej 0,5 cm, porządnie zdrewniałe, ze zdrowymi pączkami. Pomyślałam, że jeśli je wykorzystam zyskam rok w tworzeniu formy krzewu. Ubiegłoroczne ramiona są dwa- jedno z nich ma ponad 3 metry długości, drugie około 1,5 metra . Pasierby takie dorodne na obu ramionach.
Pozdrawiam. Marysia
-
jurek16a
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
Marysiu nie spiesz się, ważny jest system korzeniowy
Iluletnie są krzewy? Jeżeli jednoroczny?
Dwumetrowy pasierb ? Szkoda ale wytnij całkowicie, chyba że nie masz łozy? Musiałaś mocno skrócić latorośl, z tego ten pasierb?
Pasierby ja skracam za drugim liściem , ale na przyszłorocznych łozach bez owoców którym obrywam kwiaty !
Natomiast na latoroślach owocujących, wycinam całkowicie aby nie zagęszczały - chyba że bywają zniszczone liście( grad), wtedy zostawiam po jednym liściu na pasierbie! I te latorośla skracam za -8 liściem u NERO.
Iluletnie są krzewy? Jeżeli jednoroczny?
Dwumetrowy pasierb ? Szkoda ale wytnij całkowicie, chyba że nie masz łozy? Musiałaś mocno skrócić latorośl, z tego ten pasierb?
Pasierby ja skracam za drugim liściem , ale na przyszłorocznych łozach bez owoców którym obrywam kwiaty !
Natomiast na latoroślach owocujących, wycinam całkowicie aby nie zagęszczały - chyba że bywają zniszczone liście( grad), wtedy zostawiam po jednym liściu na pasierbie! I te latorośla skracam za -8 liściem u NERO.
per aspera ad astra
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
A ile te Twoje Nero ma lat - 10 ? Żeby wyżywić latorośla i grona na (łącznie 4,5) metrowym ramieniu i jeszcze na dorodnych pasierbach to system korzeniowy powinien mieć co najmniej te 10 lat. Do czego się tak śpieszysz? Chyba do zagłady krzewu.Pyzatka pisze:Moje pytanie dotyczyło Nero. Pasierby są dorodne, grubości powyżej 0,5 cm, porządnie zdrewniałe, ze zdrowymi pączkami. Pomyślałam, że jeśli je wykorzystam zyskam rok w tworzeniu formy krzewu. Ubiegłoroczne ramiona są dwa- jedno z nich ma ponad 3 metry długości, drugie około 1,5 metra . Pasierby takie dorodne na obu ramionach.
Znowu piszę to samo co kolega
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
jurek16a
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: przycinanie winorośli po mojemu :)
1Tak to zdrewniałe zeszłoroczne latorośla- należy skracać nawet do 2 oczek, zależy od odmiany.Rafal111 pisze:Jest w sieci kilka opisów jak to robić ale ja jako laik nie rozumiem wszystkiego.
Prosze o naprowadzenie mnie ewentualnie na dobrą drogę.
1. Łoza to to zdrewniałe czego nie skracamy i najlepiej jak sa dwie?
2. wszelkie pędy z zeszłego roku z łozy odcinamy bo z tego już nie będzie owoców tylko nastepne łozy?
3. owoce sa tylko na bocznych nowych pedach tegorocznych z łozy?
4. widziałem zdjęcia prawie samych owoców na krzaku, jak to zrobic? liscie niepotrzebne?
2Zeszłoroczna łoza to dziś ramię ( DREWNO) WYCINAMY CAŁKIEM OPRÓCZ ,ZESZŁOROCZNEJ LATOROŚLI (OBECNIE ŁOZY) zapasowej
3tak - na latoroślach
4Do zdięć oberwali
per aspera ad astra
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
Gdyby nie to, że wiem o co chodzi, to z Waszej wymiany pytań i odpowiedzi nie wiele bym zrozumiał
. Jestem pewien, że niewiele osób regularnie wyprowadza łozę zapasową i w ogóle wie co to takiego. Prawda jest taka, że winorośl doskonale owocuje również na łozach z latorośli owocujących, tylko trzeba zadbać żeby krzew nie był przeciążony i zbytnio zgęszczony. Łozy zapasowe sprawdzają się przy takich formach jak np Guyo, ale np przy Royacie już bardzo zagęszczają, a to sprzyja rozwojowi chorób. Rafał, zapraszam przeczytaj o cięciu w środkowej części tej strony http://winnica.bloog.pl/id,330744205,ti ... index.html
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
jurek16a
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
Piotrze na Twoim blogu nero ma raczej okrągłe owoce, natomiast u mnie są lekko wydłużone.
Czy to ta sama odmiana? Poza tym wszystko to samo.
Czy to ta sama odmiana? Poza tym wszystko to samo.
per aspera ad astra
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
O ile pamiętam to zdjęcie kontrolnego grona, z pierwszego owocowanie. Nie należy się sugerować wyglądem grona i jagód bo przy pierwszym owocowaniu bywa różnie.jurek16a pisze:Piotrze na Twoim blogu nero ma raczej okrągłe owoce, natomiast u mnie są lekko wydłużone.
Czy to ta sama odmiana? Poza tym wszystko to samo.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
jurek16a
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
Piotrze spostrzegłem zmiany w niektórych odmianach, nie tylko kształt i wielkość owoców, ale również smak, barwę, zapach.
Nawet liście i pędy są różne wraz z wiekiem krzewu, nie tylko zależnie od ilości światła i ciepła.
Rozumiem że są zmiany( pokarmowe) w ziemi, ale czy bliskość innych odmian ( gatunków) winorośli i innych roślin, ma jakiś wpływ pozytywny lub negatywny?
I czy ktoś to badał, czy jest wykorzystywane w praktyce?
Wiem - trudne pytanie, ale nurtuje
Nawet liście i pędy są różne wraz z wiekiem krzewu, nie tylko zależnie od ilości światła i ciepła.
Rozumiem że są zmiany( pokarmowe) w ziemi, ale czy bliskość innych odmian ( gatunków) winorośli i innych roślin, ma jakiś wpływ pozytywny lub negatywny?
I czy ktoś to badał, czy jest wykorzystywane w praktyce?
Wiem - trudne pytanie, ale nurtuje
per aspera ad astra
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Cięcie winorośli - pytania i odpowiedzi
Pewnie są ludzie, którzy się tym zajmują. Na pewno bliskość innych odmian jest niezbędna w przypadku uprawy odmian obcopylnych. Z drugiej strony mnogość odmian w jednym siedlisku to wylęgarnia chorób na najmniej odpornych odmianach, które z łatwością przenoszą się na inne uchodzące za bardziej, czy też bardzo odporne, rosnące w sąsiedztwie. Czy jest jakiś inny rodzaj oddziaływania ? Pewnie tak. Choćby konkurowanie o składniki pokarmowe z gleby, o wodę, wzajemne zacienianie... czy ja wiem co jeszcze? Często uprawiający sadzą osłony z różnych roślin, silnie rosnących i o mocno rozbudowanych systemach korzeniowych. Myślę, że wprowadzanie takiej konkurencji, to błąd.jurek16a pisze: Rozumiem że są zmiany( pokarmowe) w ziemi, ale czy bliskość innych odmian ( gatunków) winorośli i innych roślin, ma jakiś wpływ pozytywny lub negatywny?
I czy ktoś to badał, czy jest wykorzystywane w praktyce?
Wiem - trudne pytanie, ale nurtuje
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

