Pomidory - nawożenie

[x-p-o]

Nic mnie tak nie cieszy jak ciągłe udowodnianie , że nie jestem wielbłądem

Mikar
Mnie nie interesuje czy nawóz jest lekki czy ciężki ponieważ nie operuje ciężarem objętościowym. Skoro ktoś podaje, że nawóz zawiera 5,4 g azotu na kg masy, to czy to będzie pierze czy piasek cały czas będzie to 0,54 % azotu wagowo

Jeszcze raz zacytuję :

Optymalna dla wzrostu pomidora zawartość składników pokarmowych w glebie (wyrażona w mg/dm3) wynosi: 90- 120 N, 60- 80 P, 200- 250 K, 60- 90 Mg i 1200 - 1500 Ca.

Więc sprawdźmy czy te 15 kg obornika, które podałem spełnia to kryterium.

5 mb rowka wykopanego szpadlem o szerokości 20 cm ma powierzchnię 1 m2. Na tej powierzchni znajduje się 200 litrów warstwy ornej

Zatem powinno się w tej proponowanej dawce obornika znajdować odpowiednio :

azotu - 120 m/litr x 200 litrów = 24000 mg= 24 g

fosforu- 80 mg/l x 2,3 x 200 litrow =36400 mg=36,4 g

potasu- 250 mg/l x 1,2 x 200 litrów = 60000 mg= 60 g

A ile znajduje się faktycznie tych składników w proponowanej dawce obornika ?

azotu - 15 kg x 5,4 g/kg = 82 g x0,3/równoważnik nawozowy/= 24,6 g
wobec wymaganej 24 g

fosfor - 15 kg x 2,9 g/kg = 43,5 g wobec wymaganej 36,4 g

potas- 15 kg x 9 g/kg = 135 g wobec wymaganej 60 g

Jak widzisz Mikar obliczona dawka 15 kg na mb jest nawet z naddatkiem potasu ale ta wersja jest bardziej powiedziałbym ekologiczna jako, że gdybym liczył ten obornik by zmieścić się z potasem wymagałoby to dodatkowego nawiezienia uprawy azotem i fosforem.
I mnie nie interesuje czy optycznie ta ilość nawozu to jest dużo czy mało. Ma tyle składników ile pomidorom potrzeba a rolą tego kto mnie prosi o przeliczenie jest rozmieszczenie tego nawozu na proponowanej powierzchni równomiernie

I to tyle Ewangelii w tym temacie

[Mikar]

forumowicz. przepraszam,że zawróciłem Ci głowę. Nie mam wątpliwości co Twoich wyliczeń. Ale ja zrozumiałem to trochę inaczej i uważałem (tak naprawdę to teraz nie wiem czemu), że jeżeli obornik jest ciężki to chyba należałoby dać go grubszą warstwę. Czyli ja też mam dać taką samą dawkę obornika w kg. i tylko dokładnie i równomiernie rozłożyć go na powierzchni.
Pozdrawiam.

[x-p-o]

zytaj Twój /Otóż musisz dać dokładnie taką samą ilość obornika , który masz.

Popatrz o ile różni się składem przeciętny obornik bydlęcy /czytaj Twój / od tego, który ma zenmach

http://www.kpodr.pl/index.php/produkcja ... enny-nawoz

[x-p-o]

Jeszcze jedno dla tych, którzy uważają, że te 15 kg to mało bo widać gdzieniegdzie gołą ziemię.
Proszę przeliczyć tą dawkę na hektar.
Skoro na 1 m2 dajemy 15 kg a hektar ma tych metrów aż 10000 to prosty rachunek

15 kg/m2 x 10000 m2 = 150000kg czyli 150 t

Normalnie stosuje się dawki na hektar rzędu 30-40 ton ale rzutowo.

Więc te 15 kg/m2 to dużo czy mało

[_dorota_]

ja nigdy wcześniej nie miałam pomidorów w ogródku. Obok mnie na polnej łące i pastwisku pełno końskiej kupy, którą mogę sobie do wiaderka pozbierać. Mogę takie coś dać do dołka pod pomidorki?

[_dorota_]

Wczoraj popikowałam moje pomidorki W sumie mam 83 krzaczki dużo za dużo, będę rozdawać sąsiadom czy tego chcą czy nie. Podlałam je też nawozem interwencyjnym Substral do pomidorów. Ktoś to stosuje?

[x-p-o]

Mogę takie coś dać do dołka pod pomidorki?

Możesz. Lepiej Ci będzie ten nawóz dozować do dołków jak go wcześniej zalejesz wodą a potem rozcieńczysz tak, by powstała płynna breja . Po ok 1 l do dołka, zasypać ziemią. Dołki powinny być zaprawione ok 2 tygodni przed sadzeniem.

[mordzio]

Wczoraj popikowałam moje pomidorki W sumie mam 83 krzaczki dużo za dużo, będę rozdawać sąsiadom czy tego chcą czy nie. Podlałam je też nawozem interwencyjnym Substral do pomidorów. Ktoś to stosuje?

Zapytam z ciekawości, czy miałaś problemy z pomidorami, że zastosowałaś nawóz interwencyjny? Zastanawiam się, bo u mnie na jednej odmianie pojawiły się delikatne żółte kropki na liściach.

[_dorota_]

Właściwie nie miałam problemów, pierwszy raz wysiałam pomidory, w zeszłym roku miałam 3 krzaczki kupione na targowisku i były strasznie liche, nie nawożone, choć smak przepyszny. Podlałam tym nawozem nawozem o te moje takie wiotkie, zwłaszcza malinowy wybujał najbardziej i strasznie chwiał się na boki. Miałam nadzieję że się wzmocni. No i choć nie stoi prosto to daje sobie radę. Wynoszę je na dwór na cały dzień, wieczorem chowam do nieogrzewanego i słabo doswietlonego pomieszczenia gospodarczego. Bedzie co będzie. Mam ponad 80 krzaczków a w ogródku miejsce na max 20szt.
Pozdrawiam, Dorota.

[mordzio]

@_dorota_
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź:) Chyba też się skuszę na taki nawóz, raczej im to nie zaszkodzi a może pomoże.

[_dorota_]

Mordzio, dokładnie, czytelnie i przejrzyście jest opisane jak stosować i pisze że jest do stosowania do produkcji rozsady. Ja się kompletnie nie znam na tych fosforach, azotach czy co tam pomidorom potrzeba, a bałam się że może im czegoś brakować, dlatego się skusiłam

[mordzio]

@_dorota_
W sumie to mam tylko problem z malinówką i czerwonym koktajlowym, jakieś takie to wątłe i wiotkie i do tego te plamki.
Za to bezproblemowo rośnie Czarny Książę, dorodny krzaczek:). Pierwszy raz zabieram się za amatorską hodowlę pomidorów, więc w tym roku posadziłem kilka odmian ale już mam faworyta na przyszły rok:)

[Mikar]

Witam.
Czy, a jeśli tak to kiedy , w jakich dawkach i w jaki sposób ( posypowo czy rozpuszczony w wodzie) można stosować w uprawie pomidorów i papryki nawóz siarczan potasu granulowany 50%K2O?

[x-p-o]

Jeśli nawozisz rzędowo obornikiem bydlęcym lub końskim nie ma takiej potrzeby, jeśli chodzi o pomidory. Jedynie w przypadku stosowania kurzeńca zachodzi potrzeba uzupełnienia potasu.

[Mikar]

OK.Dziękuję