Milenko ,to miałaś przygodę ,musiało to śmiesznie wyglądać .Już sobie to wyobrażam
Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Beatko ,to są poziomki z nasionek .Sam pikował ,chciał mnie w to wrobić ,ale się nie dałam
Milenko ,to miałaś przygodę ,musiało to śmiesznie wyglądać .Już sobie to wyobrażam
Milenko ,to miałaś przygodę ,musiało to śmiesznie wyglądać .Już sobie to wyobrażam
- anka93
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1811
- Od: 5 paź 2008, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Biłgoraj
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Pięknie wyglądają-u mnie wzeszły i padły

-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewciu powiem Ci szczerze że przepięknie masz, i tyle Ci powiem.
Z ciekawością to oglądam, bo nie pofatygowałam się żeby poczytać Twoje archiwa
ale właśnie dlatego teraz będę najpilniejszym oglądaczem!!!
Z ciekawością to oglądam, bo nie pofatygowałam się żeby poczytać Twoje archiwa
ale właśnie dlatego teraz będę najpilniejszym oglądaczem!!!
Pozdrawiam, Agata.
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Beatko sama je doglądałam i przyznam się ,że nie wierzyłam w powodzenie tej uprawy.Dzisiaj pierwszy dzień moje heliotropy były na powietrzu .Wyszło mi 8 doniczek ,w każdej po kilka siewek .Bardzo mnie to cieszy ,bo uwielbiam je . 
- anka93
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1811
- Od: 5 paź 2008, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Biłgoraj
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
No, to pokażna ilość-gratulacje 
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Agatko pooglądaj chociaż obrazki ,tam jest dużo zdjęć .Teraz zaczną się nowe ,to będziesz miała co oglądać.

-
pomidorzanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Nie!!!
czekam na nowe, będą ładniejsze, bo aktualne

czekam na nowe, będą ładniejsze, bo aktualne
Pozdrawiam, Agata.
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Agatko ty mnie wykończysz ,zejdę z tego świata ,ze śmiechu 
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewuś, witaj wieczorkiem
Ale twój wątek pędzi! Uporałaś sie juz z kopczykami? Sowa słodka
Śmiech to zdrowie!
Ale twój wątek pędzi! Uporałaś sie juz z kopczykami? Sowa słodka
Śmiech to zdrowie!
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Reniu ja nie wiem ,czy się do maja uporam ,ale próbuję 
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3401
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewuniu witaj .Ależ Milenka miała przygodę.Czytając to wyobrażałam sobie siebie.Ja zawsze jak słyszę piski moich zwierzaków biegnę na oślep.Chyba nic bardzie nie zdoła mnie przestraszyć jak wrzask moich psów.
Ewuniu jak prace w ogrodzie.?Ja dziś niewiele zrobiłam bo mieliśmy gości.Jutro ostro zabieram się do pracy 
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Joasiu ,ja też niewiele ,bo byłam u lekarza ,ale liczę ,że jutro nadrobię .Rozebrałam tylko rośliny z okryć zimowych i takie ogrodowe drobiazgi . 
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Dziewczyny, mój pies to takie małe adhd, choć już nie jest najmłodszy i zaczynają zdarzać mu się chwile zadumy
Kładzie się wtedy przy mnie, jak coś robię w ogródku i potrafi nawet tak kilka minut spokojnie poleżeć (do czasu aż coś go nie rozproszy)
Drugi dzień z rzędu na łączkę za ogrodem przychodzi "paść się" zając. Siada bezczelnie kilkadziesiąt metrów od nas i coś tam sobie zajada. Tak długo, jak zając siedzi, mój pies stoi wytrwale przy płocie i szczeka jak wariat, a zająca nic nie rusza. Dziś po kwadransie ujadania w końcu mnie ruszyło i zagoniłam go do domu
Może uda mi się zrobić dobre zdjęcie tego zająca, to pokażę
Ewuś - wykorzystaj jutro pogodę, bo w weekend podobno spore ochłodzenie.
Ewuś - wykorzystaj jutro pogodę, bo w weekend podobno spore ochłodzenie.
- zuzola11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1214
- Od: 14 sty 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewo-Rozalko wyczytałam u Ciebie o sadzeniu dalii i w zwiazku z tym mam pytanie moje dalie wypusciły juz po kilka listków (miałam je posadzone w doniczkach w domu) teraz od kilku dni hartuja sie na balkonie , czy moge juz je wysadzic na działke , czy jeszcze sie wstrzymac ? Bulwy dalii które nie maja jeszcze listków wsadzone do ziemii są chyba mniej narażone na przymrozki niz te które maja juz listki na wierzchu? Nie wiem co robic wysadzac czy sie jeszcze wstrzymac?
zuzola11 zapraszam - Moje pierwsze "kroki" na działce
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Mój świat roślin ewy-rozalki część czwarta
Ewuniu ja też na jutro zaplanowałam sobie solidnie popracować. Milenka miała ciekawą przygodę ze swoim pieskiem. Ja na jej miejscu to bym zawału dostała. Mój pies jest krzykacz , wystarczy go niechcący dotknąć, a ten krzyczy jakby go zabijali,mało bębenki w uszach nie popękają.Nie fajnie masz z tym ciśnieniem Ewciu.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown

