Ogórek - choroby, szkodniki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
hojnorek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 20 cze 2008, o 12:01
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post »

podlewam je co drugi dzień
natomiast popełniłem błąd przy sadzeniu - krzaki są zbyt blisko siebie - może to to
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Przeczytaj http://www.bejo.pl/choroby_ogorkow/lista.html Pisze tu o przyczynach niekształtnych owoców. Warto też zapoznać się z tematem http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=242&start=0
Pozdrawiam Andrzej.
uki94
200p
200p
Posty: 280
Od: 4 mar 2008, o 09:55
Lokalizacja: Żerków

Post »

Witam czy moje ogórki są chore? Pryskałem je bravo a dzisiaj curzate te jasne ślady to opryski. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Lukasz uki94
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8112
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Łukasz, curzate stosuje się do oprysku ogórków tylko do momentu pojawienia się kwiatów. U mnie też już pojawiła sie choroba ogórków, jakoś nie potrafię rozpoznać czy to kanciasta plamistośc a na to pryska się miedzianem, czy to mączniak rzekomy. Dziś prysnęłam amistarem, tydzień temu bravo , przed opryskiem oberwałam porażone liście. Może się ktoś wypowie jakimi środkami trzeba opryskiwać na przemiennie, aby nie stosować prawie tych samych środków tylko pod innymi nazwami. Kompletny laik ze mnie i skład chemiczny to dla mnie najczarniejsza magia.
uki94
200p
200p
Posty: 280
Od: 4 mar 2008, o 09:55
Lokalizacja: Żerków

Post »

Czy ten curzte może zszkodzić? Czy z moich ogórków coś będzie mimo choroby?
Lukasz uki94
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8112
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

curzate nie zaszkodzi, ale karencja w przypadku jego stosowania to; pomidor i ogórek -7 dni, co przy pomidorach da się wytrzymać ale dla ogórków w czasie zbioru jest za długo. Ja już zrywam ogórki, i zrywam co drugi dzień do kwaszenia a jak opryskam amistarem to jest 3 dni karencji, i po trzech dniach niektóre są już zbyt wyrośnięte. Czytałam,że GWARANT ma 1 dzień karencji, kupiłam go ale nigdy tego preparatu jeszcze nie stosowałam, Podobno gwarant działa zapobiegawczo (tak powiedzieli w sklepie) a ogórki już są zaatakowane, to chyba musztarda po obiedzie.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Curzate 72,5 ma 3 dni karencji na ogórki, na pomidory 4.
Choroby ogórków gruntowych i błędy w nawożeniu: http://www.bejo.pl/choroby_ogorkow/lista.html
Ja w ubiegłym roku pryskałem tym preparatem 2 razy ogórki + co tydzień oprysk mlekiem i były zdrowe do przymrozków. Zobaczę jak będzie w tym roku. Na razie opryski mlekiem raz na tydzień.
Łukaszu zerwij chore liście przed opryskiem.
Pozdrawiam Andrzej.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

gienia1230 pisze:...Podobno gwarant działa zapobiegawczo (tak powiedzieli w sklepie) a ogórki już są zaatakowane, to chyba musztarda po obiedzie.
Powinien ochronić przed chorobą nie zainfekowane jeszcze liście.
Pozdrawiam Andrzej.
uki94
200p
200p
Posty: 280
Od: 4 mar 2008, o 09:55
Lokalizacja: Żerków

Post »

Erazm czy zmich ogórków coś będzie
Lukasz uki94
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8112
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Oooo, Erazmie, nie zwróciłam uwagi jaki ten CURZATE kupiłam , czy 49,5 WP (ten ma 7 dni karencji) czy CURZATE 72,5 a ten jak piszesz ma 3 - 4 dni karencji. Preparat mam na działce, muszę sprawdzić.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6996
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

uki94 pisze:Erazm czy z moich ogórków coś będzie
Ja za bardzo się nie znam na ogórkach. Zerwij liście zainfekowane - jak na drugim zdjęciu. Liście ogólnie są w dobrym stanie.
Ja zawsze chore liście stopniowo zrywam.
Warto przeczytać http://www.nasiona-warzyw.pl/ogorekchoroby.htm
http://www.wir.org.pl/raporty/maczniak_dyniowatych.htm
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1329
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1329
http://www.piorin.gov.pl/cms/upload/akt ... go2005.pdf
http://www.bayercropscience.pl/att/1/br ... 5_2006.pdf - tu są zdjęcia liści ogórków zaatakowanych przez szkodniki i choroby grzybowe
Pozdrawiam Andrzej.
konto-nieaktywne2
---
Posty: 423
Od: 18 sty 2007, o 08:26
Lokalizacja: Błonie

Post »

Czy ktoś zna się na identyfikacji szkodników i chorób ogórków?.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8112
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Kacper, parę postów wyżej Erazm podał link www.bejo o chorobach ogórków, ale przeczytaj ten wątek od początku
wciornastek
50p
50p
Posty: 82
Od: 28 cze 2007, o 15:47
Lokalizacja: Poznań

Post »

Wierch na Twoich fotkach to objawy odowadzie. Masz na ostatniej fotce mszyce. Pewnie dokładaja sie tez wciornastki. Na drugiej fotce wygląda jak poparzenie. Nawet kropla wody może zadziałac jak soczewka.
Erazmie Twoje ogórki to kwestia niedoborowa - fizjologiczna.
Uki u Ciebie z kolei mamy to co u Wiercha plus te brązowe liście trochę szarej pleśni. Raczej nie wyglada to ani na maczniaka ani na bakteriozę.

Propozycja to zrobic jeden zabieg insektycydem i jeden fungicydem. Ponieważ popadało warto pomyśłec nawet o wspomnianym Curzate
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Też sie tutaj podepnę.Moje ogóreczki (śremski) kwitną obficie, niestety wczoraj zauważyłam, że po odpadnieciu kwiatka ogórek żółknie :( To jest moja pierwsza uprawa ogórka i jestem zupelnie zielona w tym temacie...Siedzę już drugi dzień na forum i nie mogę nic znależć dot mojego problemu. Dodam, że na liściach nie ma żadnych objawów choroby, podlewam je codziennie letnią wodą i mieszkają sobie cała dobę pod włókninką. Rosną na południowej stronie i teraz w czasie upałów jest ok 42 stopni.....może jest po prostu za ciepło?
Bardzo proszę o jakiekolwiek sugestie i porady
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”