Ogród w dolinie - wielkie marcowanie :)

[dorcia7]

Geniu mije krokusy po wczorajszym słońcu i cieple wygladaja jakby przekwitały

[Sosenki4]

Aniu jestem, jak większość, zachwycona Twoimi poczynaniami w ogrodzie. Scieżka super się prezentuje i nie ważne dokąd poprowadzi, czy to będzie ławeczka czy kubły ze śmieciami. Mnie też się marzy, ale może w 5-latach moje plany się zamkną. Z cegły nie bardzo mi się widzi bo nietrwała, a na kamień nie mam... tzw.czasu, żeby elegancko brzmiało.
Podziwiam i stawiam sobie za wzór.

[misiaczekm]

Ścieżka kamienna to Ci wyszła!!
Piękne zdjęcia krokusików i brateczków!!
Widać u Ciebie wiosna pełną gębą...

[heliofitka]

Aniu po co Ci 160 l ziemi ? Do skrzyneczek, czy coś będziesz sadzić w ogrodzie ?
Wiosnę masz niezwykle kolorową, a krokusy wyglądają, jakby chciały wyjść z ekranu

[sweety]

Dziś jak zawsze do fabryki (no dobra, dziś byłam na konferencji naukowej na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach), a z fabryki - do kamieniołomu. Sąsiad, mój kuzyn, śmiał się, że dzieci się kiedyś straszyło, że jak nie będą się uczyć, to będą tłuc kamienie przy drodze... Ale jak się uczyłam Słowo harcerza
Kolejny w zasadzie letni dzień sprawił, że i moje krokusy zaczynają przekwitać, za to szaleją puszkinia i śnieżnik. Posadziłam dziś także dwie kolejne, tym razem bordowe, sasanki. A ziemię po 80 litrów kupuję taką kwiatową do ogrodu i co jakiś czas dosypuje na rabaty. Lepiej to wygląda, a i uzupełnia powstające braki. Nadto używam ją do nasadzeń w pojemnikach m.in. posadziłam w niej pelargonie i lidlowską różę.
Walką z darnią i kamieniami, których u mnie jest tyle, że jestem zmęczona, ale codziennie udaje mi się położyć coraz więcej kamieni. Co wprawa to wprawa Np i jestem mniej więcej w połowie
Pochwalę się, że kuzyn pytał mnie, czy nie myślałam nad zmianą zawodu na architekta krajobrazu. Pewnie chciał byc miły, ale i tak cieszy. Zawód mam dobry, więc

Dziś ścieżka już wygląda tak:



No i szalejące kolorami kwiaty (pomyśleź, że raptem tydzień temu tak gdzie rosną leżał śnieg...)

















Krokusów dziś nie będzie
Dziękuję, że mnie tak licznie odwiedzacie i jesteście tacy mili. Dajecie mi dodatkowego "kopa", by skończyć moją ścieżkę i nie tylko to... Jestem Wam niezwykle wdzięczna

[Ignis05]

Aniu cześć pracy w kamieniach
Ścieżka - rewelacja. Współczuję tego karczowania darni, znam ten ból.
Mnie też to czeka, bo chcę powiększać rabaty.
Tyle roślin już Ci kwitnie, u mnie jak zwykle mały poślizg.
A tak się cieszyłam, jak zobaczyłam te puchate dziubki sasanek.

[malgocha1960]

Aniu,pieknie ta scieżka wyglada.Ja tez kiedys byłam elegancka,ale jak przestałąm chodzić do pracy,przestało mi się chciec dbac o siebie i wiem,ze to ogromny bład.

[Kriss1515]

U mnie krokusy już przekwitają. Ładny sasanek , muszę się za nimi rozejrzeć.

[misiaczekm]

....
Dziękuję, że mnie tak licznie odwiedzacie i jesteście tacy mili. Dajecie mi dodatkowego "kopa", by skończyć moją ścieżkę i nie tylko to... Jestem Wam niezwykle wdzięczna

A ja myślałem, że robotę robimy dla swojego zdrowia!! A jej wyniki z własnej próżności zamieszczamy Tu na forum!!

Powiem szczerze, że ja robię to, bym miał możliwość cofnąć się by wspominać...
Nie mam potrzeby by mnie chwalono...
Ale bardzo chętnie przyjmuję uwagi, choć pokrętnie i prawdopodobnie z odczuciem niechęci... oczywiście.... niechcący...

[venezzzia]

Ślicznie w twojej dolinie - a ścieżka będzie dla mnie inspiracją - mam nadzieję w przyszłości zrealizować moją

[Mandragora]

Gratuluję, zaczyna pięknie się prezentować Ten kamień, z którego układasz ścieżkę, to piaskowiec?

[survivor26]

O, to u mnie jest odwrotnie...sąsiedzi prawdopodobnie z okien by powypadali, gdyby mnie w eleganckim stroju dojrzeli, bo ja na co dzień w stroju mocno niedbałym latam, a okazji do włożenia garsonki to tu jeszcze nie miałam Ale może pomyśl o przebranżowieniu, nie wiem czy finansowo byś na tym lepiej wyszła, ale za to jaka satysfakcja przy takiej pracy u podstaw z kamieniami A ścieżkę długą planujesz? żebyś w transie do centrum miasta nie doleciała

[kogra]

do centrum miasta.....kto wie, jak się nasza zapracowana Ania rozpędzi......
Fajnie wygląda ta ścieżka.
Ciekawe czy kamienie nie będą wchodzić głębiej w ziemię, co często się zdarza przy tego typu ścieżkach.
Dobrze, że przypomniałaś o sasance, muszę swoje wysadzic do ziemi, bo maluchy pierwsza zimę spędziły w domu.

[zielonajagoda]

Za ścieżkę - gratulacje się należą, kamiory są ciężkie, zrywanie darni też. Wiem, bo sama z kamiorami latam po całym ogrodzie, ciągle je gdzieś przekładam, przenoszę, nie ruszam tylko tych który nie zdołam podnieść. Foty jak zawsze piękne, u mnie już też zakwitły sasanki

[takasobie]

Ale Ci pięknie wszystko kwitnie! A ja niemogę odnaleźć mojej czerwonej sasanki. Chyba ja sponiewierałam
Ścieżka by mi się też taka przydała, ale nie chciałam ich mieć w ogóle. Tak wiesz, boso po trawie, ale kto chodzi boso???