Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

[ewamaj66]

Po prostu nie masz czasu chorować
Wczoraj rozgarnęłam kopce różom, mam zamiar je przyciąć w sobotę. Wczoraj i dziś lekki przymrozek.

[Mandragora]

Jak dziś forma? Wytrzymasz jakoś w fabryce? Miłego!

[Grazka226]

Witaj Aguś Jak zdróweczko??

[x-ag-a]

Grażka, Milena, Pat, Ewa, Bożenka, Majutek, Bogna, Dosia - dziękuję Wam za odwiedziny i Wasze wpisy oraz za troskę! Dziś nadal formy brak, ale temperatura spadła, więc zakładam że idzie ku lepszemu. Zaraz sobie zapodam theraflu ;-)

Ja dziś tylko ogólnie, bo o 10ej wyjeżdżam służbowo i muszę szybko zakończyć to, co pilne.
Po powrocie jadę po południu do Kordusa wybierać konkretne rosliny, które mam w wycenie. jeśli wszystko się uda, to na piątek umawiam transport roślin, zamawiam korę i ziemię, a przede wszystkim zbieram siły, bo przez ten weekend zamierzam zrobić większość z zaplanowanych prac. Do tego czasu muszę opryskać rośliny miedzianem, rozsypać nawozy, zwertykulować trawę, skosić i też ją nawieźć. Pozostanie jeszcze przycięcie róż, ale to nie zajmie mi wiele czasu na szczęście.
Nie wiem, czy dam radę, więc Wasze kciuki się przydadzą. Czym więcej zrobię teraz, tym szansa na odpoczynek w sezonie większa. To byłby mój pierwszy od sześciu lat sezon względnego relaksu... sama zresztą nie wiem, czy tak potrafię
Bogna, trzymam kciuki za dowiezienie na czas Camperdownii i finalizację zamówienia!

Miłego dnia wsiem!

[survivor26]

Kciuki trzymam, ale...jakoś nie jestem w stanie uwierzyć, że od maja usiądziesz na leżaczku i będziesz tylko kontemplować otoczenie...

[variegata]

O matko kochana, Agunia, ile Ty sobie pracy zaplanowałaś na "już-zaraz" Powodzenia

[x-ag-a]

Pat, też mi się to wydaje mało realne, ale przynajmniej wszystkie ciężkie prace chciałabym mieć za sobą
Jak się cieszę, że z Twoim przeziębieniem lepiej

[Malgolinka]

Witaj Aguś, pomysł z rabatą super, mam nadzieję że oszczędzałaś się choć trochę, co by Cię nie rozłożyło na maxa , podziwiam Cię za ten Twój zmysł tworzenia, bardzo często podglądam Twój ogród i za każdym razem ( chociaż zdjęcie widziałam już kilka razy ) jestem zauroczona,.
Miłego dnia

[Altika]

Aga narzędzie rzeczywiście sprytne . U mnie coś hortensje nie kwitną więc nie porwałabym się na taką rabatę, ale u Ciebie wszystko rośnie jak zaczarowane - będe śledzić. Może Ty wiesz co robić po wertykulacji trawnika?

[Maska]

Agnieszko Kochana !

Mam wiele planów na nowy sezon, które ewoluowały przede wszystkim pod wpływem forum: Waszych podpowiedzi, inspiracji z Waszych ogrodów i wiedzy czerpanej z Waszego doświadczenia. Mam nadzieję, że się ziszczą? Pisałam już o nich, ale powtórzę je... A zatem czeka nas:
- przebudowa rabaty frontowej, po zniknięciu zbiornika na gaz propan-butan. Będzie to rabata na której w towarzystwie różaneczników i piwonii, będzie rósł okazały klon Kelly's Gold, a wokół niego powstanie poletko moich ukochanych hortensji Vanille Fraise
- przesadzenie ogromnych pęcherznic Diabolo ze wspomnianej wyżej rabaty pod ogrodzenie
- dosadzenie w ich nogi tawułek Arendsa
- zbudowanie nowej rabaty wzdłuż południowej elewacji domu, która będzie szpalerem hortensji Limelight, przeplatanych budlejami Black Knight, z bodziszkami u stóp
- przebudowa rabaty wstydu, z której znikną żylistki i pięciorniki, a w ich miejsce zostaną posadzone cisy, kaliny, kosodrzewiny Varella. Na tej rabacie znajdą też swoje miejsce lilie, w sporej ilości
- dopracowanie rabaty hortensjowo-różano-trawiastej... dojdą tam kolejne, ostatnie już chyba róże, takie wymarzone jak Pashmina czy Blanc Leonardo da Vinci
- dosadzenie wrzośców oraz azalii japońskich na rabacie leśnej
- ponowna przebudowa kaskady w oczku wodnym
- bieżące drobiazgi jak obsadzenie skrzyń na tarasie, posadowienie granitowych kul przy wejściu do ogrodu i dopracowanie donic przy froncie domu... jedna ze skrzyń będzie pełnić rolę mini-warzywniaka o wdzięcznej nazwie Caprese... będą w niej bowiem głównie rosły pomidorki koktajlowe i różnego rodzaju bazylia ;-)
- po raz pierwszy z małymi sukcesami wysiałam szałwię omączoną, lobelię, kobeę i wspomniane wyżej pomidorki koktajlowe Może coś z tego się uda i znajdzie w donicach/skrzyniach/gruncie!

.......i gdzie tu zmieścić leżaczek ? Moc sił Ci życzę !!!

[x-ag-a]

Małgosiu, dziękuję za tyle miłych słów. Oszczędzałam się, bo na szczęście resztki rozsądku mam, i dobrze, bo nie czuję żebym sobie pogorszyła, a robota zrobiona.
Kasiu, narzędzie jest bardzo przydatne, a przede wszystkim pomaga w zrobieniu precyzyjnej linii i odcięcia trawnika od rabaty.
Po wertykulacji trawnika trzeba zgrabić suchą trawę, skosić trawnik i rozsypać nawóz. Obficie podlać.
Marysiu kochana! Te plany są wykonalne, naprawdę, trzeba tylko trochę determinacji, a wiesz że tego mi nie brakuje... pasja człowieka uskrzydla i dodaje mu sił, zatem na pewno dam radę
Leżaczek zmieszczę, już upatrzyłam dwa ładne

[justi177]

Agnieszka,
Jeśli chodzi o moje róźe, to juź sprawa wyjaśniona i zaradzona...jeśli chodzi o twoje przeziębienie, to właśnie tak myślałam..wczoraj niestety załatwiłam sobie zatoki do końca...ale to wiem dopiero od dzisiaj ...kiedyś miałam bóle migrenowe, teraz mam zatokowe, nie wiem, co lepsze...jak ktoś głupi, czyli ja....to aż miło
Podpatrzyłam wasze działanie, pełną parą Jak tak dalej pójdzie, to z pewnością ta imponująca lista powyżej będzie do odhaczenia

[AGNESS]

Leżaczek zmieszczę, już upatrzyłam dwa ładne

Ja też rozglądam się za leżaczkami, moje już nie najlepiej wyglądają i teraz biję się z myślami, ławkę ze skrzynią czy leżaczki ... i jedno i drugie bardzo mi sie podoba....

[Maska]

Aguniu koniecznie, bo musisz przed wyjazdem to swoje smukłe ciało opalić a gdzie jadłospis czyżby powtórka poprzedniego tygodnia była? Chociaż nie na wyjeździe się pewnie nie da zachować ścisłej diety - dobrego dnia!

[usa1276]

Witaj Aguś miałam cie pytać o hortensję Limelight, ale widzę że będziesz ją dosadzać też się zastanawiam nad nią a masz ją może już u siebie w ogrodzie posadzoną ciekawa jestem czy nie sprawia kłopotów