Nu nic sobie,amba19 pisze:Witaj Czesiu!
Bardzo ładne te Twoje zdjęcia. Dziwny zwierz rozśmieszył mnie! Ktoś naprawdę miał świetny pomysł i dużo wyobraźni.
Ja bardzo lubię czytać Twoje posty i podziwiam jak ładnie piszesz po polsku. Moja rodzina też pochodzi ze wschodnich terenów. Co prawda większość z okolić Lwowa. Ale miałam cioteczną babcię Olę, która mieszkała w Wilnie przed wojną i zawsze opowiadała o swoim letnim domu w Ponarach. Czy znasz taką miejscowość? Pozdrawiam Cię serdecznie Maria
jaki jest maly ten naszy swiat. Ponary wiem bardzo dobrze, to tak nazywa sie jedna z czesci Wilna. Ponary sa akurat w mojej stronie, chyba jakich 6 km od miejsca gdzie mieszkam ja. Ja w Polsce tesz mam rodzine, mamy stryjeczna siostra z rodzina mieszka w Krakowie, a meza mamay siostra stryjeczna w Gdansku, i jeszcze moje siostry stryjeczne w Warszawie...i już mam bardzo dobrych znajomych... 






