Mogę napisać to z pewną odpowiedzialnością....WIOSNA NADESZŁA NA DOBRE 
 
 
Byłam dziś na działce,musiałam pojechać choćby na chwilkę,nawet gdyby miało padać...i co zobaczyłam?
Oglądnęłam wszystkie róże i ku mojej wielkiej radości wszystkie mają się dobrze,niektóre z nich w ogóle jakby nie wiedziały,że dopiero co była zima...jestem taka szczęśliwa 
 
 
Eden,LO,Giardina są całe zielone,a Therese Bugnet i Nevada mają piękne oczka,które już szykują się ,aby pierwsze pokazać swoje kwiaty 
 
 
Słoneczko przyświecało,a ja z bananem na ustach powtarzałam...nareszcie upragniona pani Wiosna zawitała 
 
 
Niestety dziś nie mogłam nic porobić,ale już w poniedziałek jadę i poprzycinam róże ....dziś przycięłam powojniki:)
Maju śniegu u mnie nie ma ani ciupinkę,ziemia czeka na posadzenie roślinek:)
Nie mogę uwierzyć,że wszystkie róże są ok,nawet Cafe,która była dość mizerna jak sadziłam ją jesienią,ma zielony pęd 
 Maja80
 
Maja80 witaj u mnie:) Dzięki za miłe słowa,jeszcze wielu roślin nie mam,ale z roku na rok będę zapełniac rabatki,aby tak jak Wandzia nie było ziemi wolnej,ani chwastów,które niestety rozsiewają się tam gdzie wolne miejsce 
 Wandziu
 
Wandziu ciekawa jestem,czy będziesz zadowolona ze swoich roślinek...większość osób jest,ja też aż tak bardzo nie narzekam,mam nadzieję,że pod moim czujnym okiem roślinki zmężnieją i zakwitną w późniejszym okresie...
A teraz fotki śpieszę Wam kochani pokazać...co za radość,nareszcie odgrzewanych kotletów nie trzeba pokazywać,tylko fotki jeszcze gorące z mojej działeczki 
 
 
Krokus...koniecznie muszę dokupić cebulek...
 
			
Orlik już spory 
 
 
 
Piwonie
 
Białe maleństwa...
 
Ostróżki
 
Żurawka Tiramisu super przezimowała...
 
Powojnik z Lidla pierwszy wystartował...
 
No i róże...Therese Bugnet
 
Nevada
 
Veichenblau
 
Giardina cała zielona 
 
 
 
LO świetnie sobie poradziła jak zwykle 
 
 
 
W ogrodnictwie kupiłam taką ślicznotkę podobną do sasanki.... 
 
 
