Mój fijoł 10

[ewamaj66]

Gosia, najgorzej, że część roślin ustawiłam pod okapem dachu-i tak musiałam podlewać w domu
Majka, nawet teraz jest dość przyjemnie-wołając koty wychodzę na dwór.
Elżbieta, bociany sąsiada zaczynają budować gniazdo-wreszcie dostały platformę od Energi
Marysiu, na pewno tak, ale na razie tylko na dzień. Lepiej schować donicę na noc.
Ania, co chcesz mu przyciąć? Po zimie powinien mieć wszystko nad ziemią suche. Szałwia lekarska to półkrzew, nie powinna być cięta do samej ziemi. Przytnij tylko górę.
Muszę przyznać z żalem, że o tej porze roku mam w ogrodzie głównie ozdobne ogony-na rośliny przychodzi czas później
Krysiu, mnie ten deszcz nie cieszył tak bardzo, bo śniegu już prawie nie miałam, a gleba była i tak dość mokra. Ale rozumiem Twoje zadowolenie
Ewa, na razie marny początek, ale na pewno się rozpogodzi
Izabella Miło Cię tu widzieć

Zapomniałam wczoraj o wycięciu liści


Dziki gąszcz


Czarniuta też się wczoraj opalała Widać, ile śniegu zostało-prawie nic.

[x-ag-a]

Ewa, czytam, że działałaś w ogrodzie... choćby troszkę, ale zawsze coś... mnie dziś wygonił deszcz.
To miejsce iglakowe gdzie opala się Czarniuta przepiękne! Fotografuj je częściej
Dobrej nocy!

[ewamaj66]

Aga, deszcz mnie wypłoszył-trudno. Może jutro będzie lepiej Za sosną niedługo pojawią się irysy i piwonie

Zdjęcie z 7 kwietnia.


Zdjęcie z 11 kwietnia. Krety chyba całą zimę nie spały, tylko ryły


Hamlet pod jałowcem

[x-ag-a]

Hamlet to mój beniaminek

[edulkot]

Moje Twoje przylaszczki wczoraj były jeszcze pod śniegiem a dzisiaj nie zaglądałam czy coś z nich wyłazi ale przed ostatnim atakiem zimy listki miały zielonkawe to powinno coś zakwitnąć, może.
Hamlet głaskanko dla niego, no i dla reszty żeby nie czuły się pokrzywdzone

[ewamaj66]

Aga, mój też
Majka, jeśli były widoczne, to na pewno rosną Powinny pokazać się jakieś pączki. Ostatnio straciłam głowę dla przylaszczek Jakby wszystkich innych zachceń było mało

Trawy nie dało się przegrabić-za mokro.


Wszystkie dziury w liściach to sprawka Hamleta. Reszta kotów to spokojne zwierzęta.

[kogra]

Zima była długa to nic dziwnego, że Hamletowi witaminek się zachciało.
Fajnie, że śniegu już nie ma i wiosna się robi na całego.
Nowe chciejstwa Cię ogarniają.......wiosnę i w marzeniach widać.

[edulkot]

Młody to musi się wyszumieć
Ale dla Hamleta wcale nie za mokro wylegiwać się na trawce

[Alania]

Ewo, u mnie podobnie z tymi kopcami - wszędzie ich pełno.

[ewamaj66]

Grażyna, marzę głównie o popołudniach spędzanych w ogrodzie
Majka, gdyby Hamlet ważył tyle, co ja, pewnie wycisnąłby z tej trawy sporo wody...
Monika, zaczynam się zastanawiać, gdzie tę ziemię przenieść

Dzikot z poprzedniego zdjęcia w dżungli.


Wysiały się.

[Maska]

A moja przylaszczka nie ma kwiatków

[mariasen]

Ewa, widzę że masz dużo miejsca na rośliny Hamlet wygląda na sympatycznego łobuziaka.

[ewamaj66]

Marysiu-miała kiedyś i nie ma, czy taką małą sadzonkę kupiłaś (dostałaś), że nie kwitnie? U mnie transylwańska też bez kwiatków. Mam nadzieję, że tylko na razie
Majka, potencjał jeszcze jest, tylko pielić nie ma komu

Szachownice...


...i ogony. Ten z obróżką sąsiadkowy.

[Maska]

Nie sadzonka jest trzeci rok i dzisiaj patrzyłam - nie ma pączków może jeszcze wyjdą ja mam pospolitą

[ewamaj66]

Może rośnie w niewłaściwych warunkach? Przylaszczki lubią obojętny, nawet lekko zasadowy odczyn gleby, raczej żyznej. Moim się podoba, że wiosną mają dużo słońca, potem przysłaniają je liście krzewu.