Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Ech, fajna ta Twoja dieta, że nawet czerwone wino można
Przy tak intensywnych ćwiczeniach to pewnie już kaloryferek na brzuchu masz? U mnie tłuszcz powoli zanika i już widzę, że bedzie co zwijać, żeby w te ciasne dżinsy upchnąć 
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguś trzymam kciuki za efekt bodziszkowy
One szybko dostaja kopa i rosna w fajne kępiochy
Ja juz posadzłam troche róż, dziisiaj kolejne ...a poza tym ide spróbowac wypic kawke porannna z moim sasiadem kosem ,Baj miłego procowego czwartku...he juz juro piątunio 
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
wiosenne podniecenie wyczuwam
Paki z roślinami i sadzenie.
Jak ja to lubię , zwłaszcza jak rośliny ładne. Od M nie miałem jeszcze , nie wiem jak jakościowo . Od F w ubiegłych latach zamawiałem, najwyższa półka . Opakowanie i jakość roślin
Miłego dzionka
Miłego dzionka
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aga jeśli Twoje bodziszki wyglądają tak jak moje od P. Marka to jest bardzo duża szansa na łan bodziszkowy, kłącza są spore i myślę, że sezonie dadzą czadu. Niestety wczoraj gdy na szybko zraszałam kłącza odkryłam, że jedna z moich jeżówek ma zapleśniałe korzenie, nastawiłam wyciąg z czosnku, ale nie wiem czy uda mi się uratować. Zła jestem bo to moje kolejne podejście do jeżówki Hot Papaya, a bardzo mi się podoba ta jeżówka...
No i dziś czeka mnie nie odwołalnie sadzenie, a marzę, żeby wcześniej dziś iść spać
No i dziś czeka mnie nie odwołalnie sadzenie, a marzę, żeby wcześniej dziś iść spać
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Dzień dobry, mili goście!
Poranek w Warszawie piękny... przebiłam się przez mgły na peryferiach, a już w samej stolycy wychodzi mocne słońce nad lotniskiem Okęcie. Może to będzie udany dzień?
Muszę dziś kupić ze dwa worki ziemi, bo czas rośliny przesadzić do doniczek
Mogę te wszystkie bodziszkoowo-różano-świecznicowe łany trzymać na zewnątrz, prawda?
Lesiu, w takim razie jest duża szansa że wieczorem, bo wnikliwszemu przyjrzeniu się kłączom odszczekam pierwsze wrażenie ;-)
Muszę wsadzić czym prędzej bodziszki do doniczek i chuchać i dmuchać by szybko rosły.
Ten wyciąg z czosnku powinien pomóc na pleśń. Może dodatkowo spryskać korzonki fungicydem?
Czeka nas ta sama czyność dziś po pracy - jakże przyjemna
Tadziu, super, że F. tak dba o jakość sadzonek, ich spakowanie - tym pokazują szacunek dla klientó, prawda? Jej, nie mogę się doczekać przesyłki i sadzenia. Trudno się dziwić podnieceniu, prawda? Miłego!
Doris, kciuki się przydadzą. Mam rośliny, a rabata jeszcze nie przygotowana, ale jak tu cokolwiek robić kiedy śnieg zalega.
Posadziłaś róże do donic czy do gruntu?
Miłego czwartku, z kosem za pan brat
Pat, o kaloryferze na brzuchu jeszcze mowy nie ma, ale kiedyś moze się uda zarysować choć kształt? ;-)) Póki co ćwiczę i się nie poddaję, chociaż lekko nie jest... wczoraj odczuwałam mały kryzys na bieżni, mimo, że zauważalnie dłużej mogę już biec. Cały czas jednak w sekwencji z marszem. Jak się osuszą drogi i lasy, wyciągam rower i jeżdżę oraz biegam na zewnątrz
Wino czerwone na diecie może i mniej wskazane, ale lampka nie zaszkodzi a jak pomoże na psyche
Miłego!
Nie upychaj jeszcze... samo zejdzie i XS będzie pasować jak ulał...
CDN...
-- Cz, 11 kwi 2013, 08:09 --
Ewa, w takim razie nie martwię się niewielkimi rozmiarami bodziszków. Na pewno urosną, a efekt łanu jak nie w tym, to następnym sezonie będzie
Bogna, to ja będę czekać na wieści
Kasiu, jak Twoja głowa dziś? Cieszę się, że jesteś zadowolona z paczki z roślinami
Dieta trwa... dziś w menu:
ŚNIADANIE: szynka z ogórkiem kons., papryką i oliwkową ciabattą mini
DRUGIE ŚNIADANIE: jogurt nat. z malinami i musli
OBIAD: kotleciki z kurczaka z brązowym ryżem i marchewką
PODWIECZOREK: kisiel
KOLACJA: sałatka z serem brie, wędzonym indykiem, warzywami i winegretem
Wieczorem jak zwykle bieżnia i porcja ćwiczeń.
Miłego dnia Wam życzę!
Poranek w Warszawie piękny... przebiłam się przez mgły na peryferiach, a już w samej stolycy wychodzi mocne słońce nad lotniskiem Okęcie. Może to będzie udany dzień?
Muszę dziś kupić ze dwa worki ziemi, bo czas rośliny przesadzić do doniczek
Mogę te wszystkie bodziszkoowo-różano-świecznicowe łany trzymać na zewnątrz, prawda?
Lesiu, w takim razie jest duża szansa że wieczorem, bo wnikliwszemu przyjrzeniu się kłączom odszczekam pierwsze wrażenie ;-)
Muszę wsadzić czym prędzej bodziszki do doniczek i chuchać i dmuchać by szybko rosły.
Ten wyciąg z czosnku powinien pomóc na pleśń. Może dodatkowo spryskać korzonki fungicydem?
Czeka nas ta sama czyność dziś po pracy - jakże przyjemna
Tadziu, super, że F. tak dba o jakość sadzonek, ich spakowanie - tym pokazują szacunek dla klientó, prawda? Jej, nie mogę się doczekać przesyłki i sadzenia. Trudno się dziwić podnieceniu, prawda? Miłego!
Doris, kciuki się przydadzą. Mam rośliny, a rabata jeszcze nie przygotowana, ale jak tu cokolwiek robić kiedy śnieg zalega.
Posadziłaś róże do donic czy do gruntu?
Miłego czwartku, z kosem za pan brat
Pat, o kaloryferze na brzuchu jeszcze mowy nie ma, ale kiedyś moze się uda zarysować choć kształt? ;-)) Póki co ćwiczę i się nie poddaję, chociaż lekko nie jest... wczoraj odczuwałam mały kryzys na bieżni, mimo, że zauważalnie dłużej mogę już biec. Cały czas jednak w sekwencji z marszem. Jak się osuszą drogi i lasy, wyciągam rower i jeżdżę oraz biegam na zewnątrz
Wino czerwone na diecie może i mniej wskazane, ale lampka nie zaszkodzi a jak pomoże na psyche
Nie upychaj jeszcze... samo zejdzie i XS będzie pasować jak ulał...
CDN...
-- Cz, 11 kwi 2013, 08:09 --
Ewa, w takim razie nie martwię się niewielkimi rozmiarami bodziszków. Na pewno urosną, a efekt łanu jak nie w tym, to następnym sezonie będzie
Bogna, to ja będę czekać na wieści
Kasiu, jak Twoja głowa dziś? Cieszę się, że jesteś zadowolona z paczki z roślinami
Dieta trwa... dziś w menu:
ŚNIADANIE: szynka z ogórkiem kons., papryką i oliwkową ciabattą mini
DRUGIE ŚNIADANIE: jogurt nat. z malinami i musli
OBIAD: kotleciki z kurczaka z brązowym ryżem i marchewką
PODWIECZOREK: kisiel
KOLACJA: sałatka z serem brie, wędzonym indykiem, warzywami i winegretem
Wieczorem jak zwykle bieżnia i porcja ćwiczeń.
Miłego dnia Wam życzę!
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Agunia, zakupy nieogrodowe wyszły mi takie sobie. Normalnie człowiek chce wydać kasę a nie ma na co
Kolekcje ubrań w bydgoskich sklepach to chyba resztki resztek zbierane ze wszystkich sklepów Europy a później jeszcze Polski. Już nawet prawie kupiłyśmy sukienkę z najnowszej kolekcji ekskluzywnej sieciówki, ale jedna była brudna od szminki, inna od błota
No masakra. Jednak szkółking jest przyjemniejszy, bo ZAWSZE coś się kupi
Czytam, że dieta i ćwiczenia idą pełną parą. Super! Zazdroszczę samozaparcia.
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Malgolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1883
- Od: 28 kwie 2010, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie okolice Bydgoszczy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Witam Cię
Aguś, choć słonka u mnie nie ma 
Prawdziwy przyjaciel to ten kto przychodzi gdy cały świat odchodzi
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
pozdrawiam Małgośka
Zapraszam na... >> Ogródek Małgolinki cz. I, Ogródek Małgolinki cz. II
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Agnieszko Twoje menu brzmi jak przygotowywane przez firmę cateringową jest tak urozmaicone, że chyba przygotowując potrawy chcesz zagłuszyć głodek. Ciabattę pieczesz czy kupujesz?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Marysiu, podążam za dietetycznym instruktażem, dlatego menu jest urozmaicone. Ciabatka była kupiona... nie mam na tyle czasu, by absolutnie wszystko przygotować tymi ręcami ;-) Uczucie głodu mam, ale do wytrzymania... poza tym najgorzej było pierwszego dnia - teraz już luz.
Małgosiu, witam Cię serdecznie! U mnie słońce schowało się za chmurami, szkoda!
Magda, powiem Ci zupełnie szczerze, że nie przepadam za ciuchowymi zakupami... męczą mnie jakoś te nasze sklepy, a ubrania często wyglądają jak wyciągnięte z czyjejś szafy - wygniecione, nieestetyczne... Ech, zdecydowanie wolę szkółking
Dietę i ćwiczenia póki co się udaje utrzymać i samą siebie trzymać w ryzach. Mam nadzieję, że wystarczy mi silnej słabej woli do kontynuowania tych zamierzeń mozliwie jak najdłużej. Miłego!
Małgosiu, witam Cię serdecznie! U mnie słońce schowało się za chmurami, szkoda!
Magda, powiem Ci zupełnie szczerze, że nie przepadam za ciuchowymi zakupami... męczą mnie jakoś te nasze sklepy, a ubrania często wyglądają jak wyciągnięte z czyjejś szafy - wygniecione, nieestetyczne... Ech, zdecydowanie wolę szkółking
Dietę i ćwiczenia póki co się udaje utrzymać i samą siebie trzymać w ryzach. Mam nadzieję, że wystarczy mi silnej słabej woli do kontynuowania tych zamierzeń mozliwie jak najdłużej. Miłego!
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Agus podziwiam Cię za wytrwałość w ćwiczeniach i diecie ja jednak jestem za leniwa. Bardzo mi pomógł fitnes na który chodziłam i zgubiłam trochę kilogramów teraz syn namawia mnie do biegania i pewnie zacznę w przyszłym tygodniu a od wtorku chodzę na jogę bardzo mi się podoba ale zajmuje dużo czasu.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Tak czy tak naprawdę podziwiam
a czy Pan M też uczestniczy w diecie?
Dobrego dnia
Ten w pracy szybko przeleci, bo perspektywa pogrzebania w ziemi przyjemna!
Dobrego dnia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Jolu, muszę być wytrwała w postanowieniach, bo niechciane kilogramy nabyte zimą uwierają mnie mocno. Lubię czuć się lekko. W ogrodzie przeszkadza nadmiar... Do biegania namawiam - pracują wszystkie mięśnie, spala się dużo kalorii, a przy okazji pracujesz nad kondycją! I to nic nie kosztuje 
Marysiu, dzięki... PanM jest na diecie od kilku miesięcy, odchudzony już o 11kg
Również dobrego dnia!
Marysiu, dzięki... PanM jest na diecie od kilku miesięcy, odchudzony już o 11kg
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Witam Aguś słonecznie i wielkie brawa za wytrwalość.
Powiedz , czy Ty te posilki przygotowujesz poprzedniego dnia na następny?
Niektóre wymagają poświęcenia sporo czasu na przygotowanie , zwłaszcza te obiadowe.
Na pewno są apetyczne !
Pozdrawiam!
Powiedz , czy Ty te posilki przygotowujesz poprzedniego dnia na następny?
Niektóre wymagają poświęcenia sporo czasu na przygotowanie , zwłaszcza te obiadowe.
Na pewno są apetyczne !
Pozdrawiam!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Agunia u ciebie jeszcze śnieg
ale to chyba jeakieś niedobitki nie
Ja sadze do gruntu, donicowe dopiero przyjadą
Ja sadze do gruntu, donicowe dopiero przyjadą
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Cześć Aguś, myślałam że tamten wątek otworzysz jak przejdzie przygnębienie a tu nowy
Ja wczoraj posadziłam roślinki od pana Marka do doniczek. Zostały mi jeszcze alstromerie ale do nich muszę kupić kwaśna ziemię... Wczoraj wieczorem sadziłam a już dzisiaj kilka zielonych na wierzchu...
Ja wczoraj posadziłam roślinki od pana Marka do doniczek. Zostały mi jeszcze alstromerie ale do nich muszę kupić kwaśna ziemię... Wczoraj wieczorem sadziłam a już dzisiaj kilka zielonych na wierzchu...


