Nie za bardzo rozumiem. Skoro czosnek wsadziłaś w odpowiednim terminie, to nie przejmuj się, że za wcześnie wylazł (to jest Twoje subiektywne odczuciearia pisze:Mój czosnek to chyba nie umie czytać![]()
A poważnie, posadziłam książkowo i tak drań za wcześnie wylazł. Jestem ciekawa czy przetrwa te mrozy.
Czosnek zimowy cz.2
Re: Czosnek zimowy cz.2
- markpm
- 200p

- Posty: 286
- Od: 10 lis 2007, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.2
U mnie czosnek mimo przeciągającej się zimy rósł cały czas. Problem w tym, że zielenina bardzo posmakowała sarnom i trochę go podjadły (nie do zera, pozostawiały kilka cm) - odrośnie?
Ogród: Coś z niczego
Re: Czosnek zimowy cz.2
Moje czosnki zimowe żyją, wszystkie odmiany, pięknie kiełkuje nawet przywieziony z Węgier, chociaż nie wierzyłam,że przetrwa naszą zimę
Niestety cebula japońska straciła kwiaty, ale żyje, więc jest nadzieja...
Niestety cebula japońska straciła kwiaty, ale żyje, więc jest nadzieja...
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Czosnek zimowy cz.2
Mam pytanie: czy jeśli jutro wysadziłabym ząbki czosnku do takich wielodoniczek jak pokazuje forumowicz i wystawiła je na zewnątrz, to cokolwiek z tego będzie? Pytam, bo w poniedziałek kupiłam czosnek w Castoramie, na warzywniku warstwa śniegu ok 30 cm i jedna informacja, którą kojarzę z czosnkiem, to ta, że powinno się go wysadzić najpóźniej do 10 kwietnia.
Re: Czosnek zimowy cz.2
Im wcześniej wsadzisz, tym lepiej . I nie trzymać póki co na balkonie lecz w mieszkaniu. Dokąd nie wypuści szczypioru nie musi być nawet w świetle. Na pewno się szybciej ukorzeni w palecie niż na grządce, bo trochę czasu upłynie zanim gleba nabierze temperatury takiej jaką mamy w mieszkaniu. Jeśli nawet nie wytworzy ząbków to będą pojedyncze cebule. Można je skonsumować lub użyć jako materiału nasadzeniowego jesienią
Jeśli chcesz posadzić w paletę to rada. Pozbawić ząbki suchej łupiny przed sadzeniem. Nie jest ona potrzebna wysadkom a jest siedliskiem grzybów i nicieni.
Jeśli chcesz posadzić w paletę to rada. Pozbawić ząbki suchej łupiny przed sadzeniem. Nie jest ona potrzebna wysadkom a jest siedliskiem grzybów i nicieni.
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Czosnek zimowy cz.2
Bardzo dziękuję za info, to będzie mój pierwszy rok z warzywami. Przez zimę czytałam różne wątki dotyczące interesujących mnie warzyw, ale nie przewidziałam, że aura spłata takiego figla. Poza tym natłok informacji spowodował u mnie mały mętlik, ale staram się korzystać z Waszych rad i doświadczeń. Tak czy siak paprykę skiełkowałam na wacikach i już mam w doniczkach fajne sadzonki.
Re: Czosnek zimowy cz.2
I jeszcze moje wczorajsze zdjęcia zimowego czosnku
, który elegancko spędził zimę pod kołderką śnieżną i teraz wystawia zielone do słońca:


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7674
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Czosnek zimowy cz.2
A ja swój podsypałam Azofoską. chyba się nie pospieszyłam?
Asia
Asia
- Xavierka
- 500p

- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Czosnek zimowy cz.2
Wczoraj również podsypałam swój Azofoską i nawet odrobinę kompostu mu dałam, na dobry początek. Za co zrugał mnie sąsiad,twierdząc, że kompost to za droga impreza jak dla czosnku.
I mój czosnek jest o połowę mniejszy od Slawgosa.
I mój czosnek jest o połowę mniejszy od Slawgosa.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
-
chudziak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2567
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Czosnek zimowy cz.2
A u mnie leży na grządkach warstwa śniegu a pod nią ziemia zmarznięta na kość - a sadzeniu czegokolwiek czy nawożeniu można zapomnieć 
Re: Czosnek zimowy cz.2
No wiesz... przy moich 180cm wzrostu, to wychodzi, że Twój czosnek ma tylko 90 centymetrów.Xavierka pisze:(...)I mój czosnek jest o połowę mniejszy od Slawgosa.
Całkiem konkretny jest więc Twój czosnek.
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7846
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3379
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Czosnek zimowy cz.2
Wczoraj ściągnąłem z czosnku włókninę, wraz z warstwą śniegu i okazało się, że około 10% czosnku wychodzi z ziemi, niestety jest kilka połamanych.
Czy jest szansa, że taki złamany wypuści jeszcze szczypior?
Czy jest szansa, że taki złamany wypuści jeszcze szczypior?
Pozdrawiam, Jacek
- Xavierka
- 500p

- Posty: 543
- Od: 6 maja 2012, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem
Re: Czosnek zimowy cz.2
Połamany szczypior to nie tragedia. Do lipca zrehabilituje się.
Gorzej jakby był zaschnięty.
Gorzej jakby był zaschnięty.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.





