Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2

[Paula15]

Anturium i ta pomarańczowa, pewnie soczysta kuleczka A Hermes na tym drugim zdjęciu mnie po prostu rozwalił...puchaty cudak

Hm...mi to wygląda na cytrynkowe kwiaty

[katharos]

Hermesowi się wcale nie dziwię...sama się dziś tak do słonka kręciłam
A niemieckie anturium pięknie się obsypało kwiatami

[iwona0042]

Nie, no ten kociak jest niesamowity, normalnie nie mogę, co za pozy

[tesia39]

Widzę kasiu że też miałaś forumkowe spotkanko u siebie Ja je bardzo lubię , zawsze lepiej tak bezpośrednio ze sobą pogadać, pośmiać się
Niemieckie anturium przepiękne

[Kasia1007]

Kasiu ślicznie wyglądasz taka rozpromieniona, i te włoski kręcone super, ale to już Ci mówiłam Beatka też niczego sobie laseczka i choć się nie znamy, to po buźce wnioskuję, że z niej również fajna babeczka jest Hermes rozłożył mnie na łopatki... Na tej drugiej fotce wygląda, jakby odsypiał 'ciężką noc', a na pierwszej tak ślicznie sobie łapkę pod główkę położył - co by mu wygodnie było, bo Pańcia niedobra nie dała podusi do spania... Wymiziaj go ode mnie
dla anturium Miłego dzionka

[agnieszka_]

Kasiu to anturium jest śliczne
Kocurek kochany pieszczoch

[Norbitka]

Kasiu, nasionka od Ciebie wylądowały w ziemi. teraz trzymaj kciuki za wschody i żeby moje koty nie wymodziły coś.
Dzisiaj na podłodze wylądowała szklarenka z sadzonkami Zamiast iśc na dwór wsadzają tyłki na parapety......

[labka1]

Beatko jasne ,że będe trzymać w końcu chcę abys i Ty miała frajdę
dobrze że mój nie pcha zadka na parapet... i juz raz szkody narobił jak skoczył do sikorki i podeptał Adenki..
Ale jak się na Niego gniewać? Te oczy..po prostu rozbrajają..i ten brzusio bielutki..

Tesiu Anturium super ..zaczyna rosnąć..po swojemu..a forumkowe spotkania..to świetna rzecz..niezastąpione jest spotkanko na żywo..

Kasiunia 1007 Bardzo miłe komplementy.. ...a Kiciusia wymiziam obiecuję..
Agnieszko mam nadzieję,że sama pomiziasz Hermesa nie długo...

[MORANGO]

Moja Cytryna..ma takie cosiki...a ja nie wiem czy to pąki do kwitnienia czy już owocki..kupiłam ja w lutym jako prezent urodzinowy razem Kalamondynką i Mandarynką...tam widać malutkie mandaryneczki , Kalamondynka ma owoc duży i wypuszcza nowe listki.. A ta Cytrynka mnie ogłupiła..niech mnie któraś uświadomi dziewczynki kochane..co bym taka gooopia blondi nie była..

Kasiu zdecydowanie jest to pąk kwiatowy, cytryna ma większe kwiaty niż mandarynka
Jak rozkwitnie pomerdaj by się ładnie zapylił kwiatuszek

[labka1]

Cudownie...
Jednak to pąk...jestem bardzo zadowolona..
A jak mam pomerdać? musisz mnie podszkolić..nie znam się na zapylaniu ....kwiatków..o pszczółkach czytałam i motylkach..ale na "ręcznej robocie" nie znam sie za bardzo...


Rosiczka Aliciae pokaże kwiatuszki ...już na dniach..czekam niecierpliwie..

[MORANGO]

Ja tam paluszkiem merdam albo ją spryskuję woda letnią, to sprzyja zapylaniu
A ty co kochana mi się tu dołujesz, u Agataki wyczytałam

[Paula15]

A jak dużo ma bąbelków

[labka1]

A jakoś tak...i mnie dopadło..chyba? ale cóż..większe problemy sa na świecie....jakoś tam przeżyję
Skoro mówisz,że paluszkiem..to pomerdam.. może cóś z tego wyjdzie???

Paula..jakie bąbelki??? bo mam kłopot z myśleniem?

[Paula15]

Bąbelki=pączki na D. aliceae

[labka1]

aha..to jest ten długi pęd i jeszcze co najmniej 3 mniejsze wychodzą..w różnych fazach wzrostu...też jakoś trzeba będzie pomerdać..żeby nasionka zrobiły się..