Sukulenty - chromat

[chromat]

przynudzanie bo nie mogę nic nowego pokazać, a narzekać na zimę już nie mam siły
Znalazłem chwilę wolnego to coś napisałem. Znalazłem taką informacje, że G.pillansii rośnie tylko w jednym pasie zachodniej część południowej Afryki. Otóż co ciekawe, to w tym rejonie od Clanwilliam (RPA) do Orange River (Namibia) deszcz pada intensywnie tylko zimą (albo nie pada wcale i jest tylko bryza ..) a tak to jest sucho ...strasznie. Ta gasteria rośnie średnio na poziomie morza do 1000m. Zazwyczaj pod krzewami. Klimat jest tam trochę inny niż łagodny w RPA a bardziej przypomina "kaktusowe miejsca" Południowej Ameryki. I im dalej w stronę Namibii tym ta Gasteria pillansii robi się mniejsza var. ernesti-ruschii. Tej Informacji nie umieszczałem bo nie mogę zweryfikować "klimatu" tego obszaru.

[Marek L]

Ładna ta gasteria pillansii..... wszystkie gasterie trzymasz w czysto mineralnym podłożu czy to tylko wierzchnia warstwa jest mineralna?

[chromat]

Witaj Marku, wszystkie trzymam podobnie, z wierzchu jest żwir, by równomiernie podłoże wysychało, a reszta to glina + kompost + wermikulit + perlit mniej więcej po równo
http://haworthia.blogspot.com/2012/04/p ... alszy.html

[Marek L]

Dzięki za informacje ... a już myślałem że ja swoje za tłusto trzymam
Tylko troszkę jestem zdziwiony tą gliną ??? one potrzebują lekko zasadowego podłoża?
czy glina ma tylko za zadanie dłużej utrzymywać wilgoć?

[chromat]

Dzięki za informacje ... a już myślałem że ja swoje za tłusto trzymam
Tylko troszkę jestem zdziwiony tą gliną ??? one potrzebują lekko zasadowego podłoża?
czy glina ma tylko za zadanie dłużej utrzymywać wilgoć?

statystycznie większość powinna rosnąć w naturze w przedziale pH6.8-7.8 są i wyjątki Gasteria batesiana var. dolomitica górny zakres, Gasteria glomerata w Kouga Dam 6.4, Gasteria pillansii 6.2

Ciężko z tym odczynem utrafić ale mój mix nie daje po 2-3 latach żadnych ubocznych efektów, w sensie braku czy nadmiaru mikro czy makro.

Chodziło mi bardziej o ujednolicenie podłoża, by nie było czegoś takiego, że jak podlewam powiedzmy co tydzień w lecie to jeden koniec kuwety ma Saharę a drugi bagienko

Innym powodem jest zimowanie. Mieszkam w bloku, regał stoi na parapecie okryty folią. Co miesiąc lekko podlewam, choć i tak za mało(przez tą zimę) W zimie stojąca woda jest nie dobra, stąd około 50% to drenaż.
Perlit jest obojętny, Wermikulit ma pH zasadowe, glina również ale mój kompost raczej kwaśny jest (kompost robię sam - działeczka ) zawiera sporo liści, więc uważam, że dodając spulchniacza w postaci 1/3 podłoża do siewu firma S. gdzie pH 5,5 to odczyn wychodzi obojętny(swego czasu paskami sprawdzałem ok.6.8 ale one są średnio dokładne równie dobrze może być 7)

Wermikulit jest ciekawym dodatkiem puszysty łapie i stopniowo oddaje wodę, dobrze napowietrza. Odczyn by Ci nie pasował do mammillarii ? Wydaje mi się, że do takich roślin właśnie był by dobry(astrophyta, mammillarie, turbiniaki)
skład
SiO2 - 70%
Na2O -3,5%
Al2O3 - 12,5%
K2O - 4,5%
Gęstość: 0,65 do 0,85 g/cm3
Waga przy maksymalnym wody nasycenia: 0,95 do 1,1 t/m3
Wchłanianie: - 30-80% w zależności od chropowatości
pH około 7 - 8,5

Przeczytałam, dzięki.
Nie sądziłam, że średnica kęp może być tak duża. Fajnie to musi wyglądać w naturze. Jedź Krzysiek i fotki porób. No i pokaż nam .

Fajnie na pewno wygląda
Ale tak na szybko patrzyłem ceny ....to w przyszłym życiu
Chyba, że się bogato ożenię

[hen_s]

Tym razem dałeś dużo potrzebnych informacji. Przyłożyłeś się do odpowiedzi za co Ci cześć i chwała.

A co do wyjazdu na afrykańskie sukulentowe safari...
No cóż - bogatego ożenku życzyć wypada... Któraś chętna?

[eba]

Ja już niestety zajęta. I za stara. I dzieci są. I bogata też nie jestem. I do tego z kredytem hipotecznym. Ehhh..... Po co ja się w ogóle odzywam .

[hen_s]

Za to z doskonałym poczuciem humoru...

[eba]

No, to jeszcze mam .

[bebos]

Dwukrotnie kupowałam maluchy pod nazwą Gasteria pillansii var. ernesti-ruschii z hodowli w Węgrowie, ładnie się początkowo trzymały, dały po kilka odrostów i obie - zima po zimie, wyschły Niestety, jak to u mnie, rosły z innymi, większymi gasteriami. Jakoś ich bardzo nie żałowałam, bo miałam wątpliwości co do ich tożsamości, znalazłoby się kilka podobnych i co do rozmiarów i co do barwy...te moje były bardziej zielone, niż Twoja! Ona tak przez cały rok sinawa/szarawa? Jeśli kupię po raz kolejny, to tylko okaz ze stanowiskiem!
Pisz, pisz o gasteriach! Szkoda, że Kuba J. ma ciągle nie dopracowany ten rodzaj!
Jeśli gdzieś natkniesz się na podobnego mieszańca Gasteria i Aloe, jak ten ostatni, którego kupiłam - daj znać! Szukam, ale w takim przypadku można liczyć chyba na przypadek. Znowu na all wystawili to Gasteraloe z Jarużyna - z podpisem G. batesiana i A. variegata. Może sami go uzyskali? Z ciekawością czekam na jego rozrost u mnie, przynajmniej mam nadzieję ...

[chromat]

Dwukrotnie kupowałam maluchy pod nazwą Gasteria pillansii var. ernesti-ruschii z hodowli w Węgrowie, ładnie się początkowo trzymały, dały po kilka odrostów i obie - zima po zimie, wyschły Niestety, jak to u mnie, rosły z innymi, większymi gasteriami. Jakoś ich bardzo nie żałowałam, bo miałam wątpliwości co do ich tożsamości, znalazłoby się kilka podobnych i co do rozmiarów i co do barwy...te moje były bardziej zielone, niż Twoja! Ona tak przez cały rok sinawa/szarawa? Jeśli kupię po raz kolejny, to tylko okaz ze stanowiskiem!
Pisz, pisz o gasteriach! Szkoda, że Kuba J. ma ciągle nie dopracowany ten rodzaj!
Jeśli gdzieś natkniesz się na podobnego mieszańca Gasteria i Aloe, jak ten ostatni, którego kupiłam - daj znać! Szukam, ale w takim przypadku można liczyć chyba na przypadek. Znowu na all wystawili to Gasteraloe z Jarużyna - z podpisem G. batesiana i A. variegata. Może sami go uzyskali? Z ciekawością czekam na jego rozrost u mnie, przynajmniej mam nadzieję ...

Ona od Pavelki, nadal ma w ofercie, tylko, że ma dość dziwne stanowisko, ogólny wygląd się zgadza. Pavelka pisze Kourkamaberg chyba powinno być Kourkammaberg, nie mogę w G.earth namierzyć tego miejsca wg. mnie to jakaś holednersko-afrykanerska nazwa, w angielskim jest zapewne inna pisownia. Tak czy siak foty roślin z tego stanowiska znalazłem to ok.
Tak ona ma taki dziwny kolor cały czas. Mam siewki UL 219 i te tak jak piszesz są bardziej "zielone" i pasują do "stereotypu tego gatunku". Chyba Pavelkowa będzie mi kwitła w tym roku. Muszę kwiaty zobaczyć. Zrobiłem ten opis sam, kolor wg tego co w necie to karminowy i róż, kwiaty są charakterystycznie wydłużone. Tylko .plantzafrica
http://www.plantzafrica.com/plantefg/gasterpill.htm Jaarsveld wrzucił zdjęcie gdzie one są lekko żółtawe. Kolor kwiatów u gasterii może się zmieniać i zależy od fazy kwitnienia - to muszę to sprawdzić.
Tą hybrydę Licznerskich widziałem myślę, że to ich wynalazek, ciekawa! coś jak G.pulchra na sterydach

Ja już niestety zajęta. I za stara. I dzieci są. I bogata też nie jestem. I do tego z kredytem hipotecznym. Ehhh..... Po co ja się w ogóle odzywam .

ten kredy najstraszniejszy ( choć rozumiem oczywiście)

Tym razem dałeś dużo potrzebnych informacji. Przyłożyłeś się do odpowiedzi za co Ci cześć i chwała.

A co do wyjazdu na afrykańskie sukulentowe safari...
No cóż - bogatego ożenku życzyć wypada... Któraś chętna?

takie anonse w dziale kupię/sprzedam

[raflezja]

Ja tez niestety nie łapię się na Krzyśka.
Za stara, zamężna, wszystko co mam wydaję.
Jednak w sumie moje własne dziecko już wyszło z domu, mogę Cię Krzysiek adoptować.

[Nadzieja]

Niestety ja też zajęta, ale bezdzietna i w miare mloda

[chromat]

Ajtam .....odbiegamy od tematu

Widziałem prognozę pogody i mam zamiar wystawić ziele w weekend, na balkonie stanie funkiel nówka Regalik wcześniej miałem "szajs" co wytrzymywał 40kg na półce. Było ok, ale mocniejsze polewanie i się trochę krzywił. Teraz będzie mocniejszy 170kg na półce. Pancernik

[Akwelan_2009]

Teraz będzie mocniejszy 170kg na półce. Pancernik

- możesz wstawić fotkę nowego lokum dla Twoich roślinek, będzie lepiej widać "Pancernika" .