Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Agnieszko, wpadam ze słonecznymi pozdrowieniami i życzeniami wytrwałości w tej hardcorowej diecie
Mogłabym się skusić na nią, ale tylko do godz. 13-14; u mnie apetyt przed południem zanika prawie do 0, by popołudniu i wieczorem wrócić w wersji wilczastej

- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguś witam w nowym tygodniu
Widzę że i ty przechodzisz na dietę
Ja od wtorku na 1000 kalorii jestem i na razie całkiem dobrze mi to idzie
Wytrwałości Tobie i sobie samej życzę
Ja od wtorku na 1000 kalorii jestem i na razie całkiem dobrze mi to idzie
Wytrwałości Tobie i sobie samej życzę
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Agunia, odnoszę wrażenie, że jak Ty te swoje wyimaginowane parę kg. schudniesz to znikniesz
Przecież Ty takie chucherko jesteś malutkie. Ruch dla zdrowia to rozumiem, ale dieta przy Twoim rozmiarze, po co?
A te Twoje jedzonka, które wymieniasz to brzmią tak apetycznie, że nawet taka ja mogłabym się na zdrową żywność przerzucić
Chociaż nie powiem, ostatnio się staram 
Będę Wam kibicować
Będę Wam kibicować
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Milenko, jak sobie sama nie narzucę reżimu to sam ogródek nie wystarczy... trzeba trochę skurczyć żołądek, bo po okołoświątecznym jedzeniu zrobił się przepastnym worem ;-)))
Wiesz, że wieczorne zajadanie to nie jest dobry pomysł? Może uda Ci się to jakoś przestawić?
Aga, powodzenia! Ja wiem, że dam radę. Przestawiłam sobie parę neuronów w mózgu, które już się ze sobą nie stykają i wiem, że będzie dobrze
Madziu, wyimaginowane kg to były przed świętami grudniowymi - teraz nadmiar jest realny, wadzi mi, a ja nie cierpię przyciasnych ubrań.
Przeczytałaś może moje dzisiejsze menu na Wyspie? Jest zdrowe, porcje niewielkie, ale 5 razy dziennie będzie bardzo ok.
Mam nadzieję osiagnąć efekt w 3 miesiące. Potem będę kontynuować zdrowe jedzenie, forever. Plus ruch.
Dzięki za kciuki!
Wiesz, że wieczorne zajadanie to nie jest dobry pomysł? Może uda Ci się to jakoś przestawić?
Aga, powodzenia! Ja wiem, że dam radę. Przestawiłam sobie parę neuronów w mózgu, które już się ze sobą nie stykają i wiem, że będzie dobrze
Madziu, wyimaginowane kg to były przed świętami grudniowymi - teraz nadmiar jest realny, wadzi mi, a ja nie cierpię przyciasnych ubrań.
Przeczytałaś może moje dzisiejsze menu na Wyspie? Jest zdrowe, porcje niewielkie, ale 5 razy dziennie będzie bardzo ok.
Mam nadzieję osiagnąć efekt w 3 miesiące. Potem będę kontynuować zdrowe jedzenie, forever. Plus ruch.
Dzięki za kciuki!
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Wiem, ale nie potrafię się przestawić
Czasem zmuszam się do śniadania, ale z reguły już sam widok jedzenia o poranku wywołuje u mnie... mdłości
Póki co o diecie nie myślę, bo przez ostatnie kilka miesięcy spadło mi jakieś 8 kg, podczas gdy jadłam za dwóch, co zdarzyło mi się pierwszy raz w życiu. Po świętach już niestety +1, ale specjalnie mnie to nie martwi, co najwyżej znowu wrócę do mojej ulubionej chińskiej zdrowej herbatki 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Mileno, a lubiłabyś na śniadanie jogurt naturalny z owocami i otrębami? Zdrowe i smaczne.
O chińskiej herbatce przeczytam... zainteresowała mnie
O chińskiej herbatce przeczytam... zainteresowała mnie
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguś, na śniadanie najsmaczniejsza kawa z mlekiem (bez cukru oczywiście)
Link do herbatki wrzuciłam na wyspie, naprawdę polecam, nie tylko ja ją sobie chwaliłam 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Mileno, ja jednak hołduję zasadzie, że śniadanie jest istotne i zawsze je zjadam. W tygodniu jogurt z musli, w weekendy różnie...
Oczywiście kawa obowiązkowa
Zaraz zajrzę do podanego przez Ciebie linku...
Zjadłam już dzisiaj dwa posiłki, dużo piję i czuję się rewelacyjnie
Oczywiście kawa obowiązkowa
Zaraz zajrzę do podanego przez Ciebie linku...
Zjadłam już dzisiaj dwa posiłki, dużo piję i czuję się rewelacyjnie
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aga, u mnie wszelkiego rodzaju mięsko na chlebek odpada a warzywa i owszem, wszelkiego rodzaju
Ja chciałabym zrzucić 6-7 kg. bo też się już źle czuje, brzuch duży, do tego uda i c....
W kupie będzie nam raźniej hihihihi
W kupie będzie nam raźniej hihihihi
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Dlatego pisałam o serku Philadelphia light. Większość dzieciaków go lubi...
Reniu, zatem trzymajmy się w naszych postanowieniach... jak piszesz, w kupie raźniej, a ogródki będą tylko naszymi dodatkowymi sprzymierzeńcami w diecie i ćwiczeniach
Reniu, zatem trzymajmy się w naszych postanowieniach... jak piszesz, w kupie raźniej, a ogródki będą tylko naszymi dodatkowymi sprzymierzeńcami w diecie i ćwiczeniach
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Poszukam takiego serka, bo jeszcze w oczka mi nie wpadł 
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Ja już nawet przestałam myśleć o tym żeby tutaj być na bieżąco. No nie da się
Tutaj też o dietach, no człowiek się dołuje.
Ja niestety nienawidzę ryżu, najlepszym dla mnie daniem odchudzającym jest buteleczka kefiru
Powodzenia w walce, choć Aga, nie wyobrażam sobie Ciebie zaokrąglonej. Takie z Ciebie przecież chucherko. Może woda w pralce była za ciepła i ciuszki ucierpiały
Tutaj też o dietach, no człowiek się dołuje.
Ja niestety nienawidzę ryżu, najlepszym dla mnie daniem odchudzającym jest buteleczka kefiru
Powodzenia w walce, choć Aga, nie wyobrażam sobie Ciebie zaokrąglonej. Takie z Ciebie przecież chucherko. Może woda w pralce była za ciepła i ciuszki ucierpiały
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Poruszacie temat drażliwy bo na diecie ciężko wytrwać. Też czuję się za ciasno ale jakoś ciężko się przestawić choć wiem że powinnam. Ale jak zacznie się robota w ogrodzie to na jedzenie będzie brakować czasu to może waga zejdzie w dół. 
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Aguś, uczciwie weekendowe zaległości nadrobiłam, a teraz mam zamiar być na bieżąco z wątkiem i Twoją dietą. Musze zgubić 10kg 
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17
Majutku, pewnie że ciężko wytrwać... przecież jedzenie kalorycznych potraw jest takie przyjemne ;-)
Ale ja się zawzięłam i jeśli nie wytrzymam, to palnę sama siebie. W ogóle o temacie wytrwania nie dyskutuję - muszę i już.
Dzisiejsze menu bardzo mi odpowiada, dużo piję i czuję że będzie ok.
Jolu, dzień dobry w ten słoneczny poniedziałek... ano widzisz, zaokrągliłam się przez brak ruchu... ja potrzebuję tak naprawdę ciągłej aktywności żeby utrzymać wagę, a przedłużająca się zima nie była moim sprzymierzeńcem. Zatem zrzucam nadmiar i to już postanowione... wieczorem dojdą ćwiczenia i jestem przekonana, że efekty zobaczę już niedługo.
Reniu, powinien być w każdym sklepie w dziale 'nabiał'. Ten serek bardzo dobrze smakuje, gdy posmaruje się nim ciepłe, chrupiące tosty
Marzenko, dzień dobry! Chyba niedługo będziemy się umawiać na odbiór chabazi, jeśli pogoda się utrzyma?
Za wsparcie dietowe z góry dziękuję... Ty szczupaku chcesz gubić 10kg? Toż znikniesz nam zupelnie...
Ale ja się zawzięłam i jeśli nie wytrzymam, to palnę sama siebie. W ogóle o temacie wytrwania nie dyskutuję - muszę i już.
Dzisiejsze menu bardzo mi odpowiada, dużo piję i czuję że będzie ok.
Jolu, dzień dobry w ten słoneczny poniedziałek... ano widzisz, zaokrągliłam się przez brak ruchu... ja potrzebuję tak naprawdę ciągłej aktywności żeby utrzymać wagę, a przedłużająca się zima nie była moim sprzymierzeńcem. Zatem zrzucam nadmiar i to już postanowione... wieczorem dojdą ćwiczenia i jestem przekonana, że efekty zobaczę już niedługo.
Reniu, powinien być w każdym sklepie w dziale 'nabiał'. Ten serek bardzo dobrze smakuje, gdy posmaruje się nim ciepłe, chrupiące tosty
Marzenko, dzień dobry! Chyba niedługo będziemy się umawiać na odbiór chabazi, jeśli pogoda się utrzyma?
Za wsparcie dietowe z góry dziękuję... Ty szczupaku chcesz gubić 10kg? Toż znikniesz nam zupelnie...

