Mój piękny ogród Mariola54

[Mirabela]

Ale za to jak czyściutko jest , nawet śladów kocich łapek nie widzę. Będzie dobrze, praca będzie się paliła w Twoich rączkach to i w mig będzie pięknie. U nas zebranie 27. 04.

[Mariola54]

A śniegu u mnie o wiele więcej ,niż u Ciebie .

Tak widziałam na polach bardzo dużo śniegu jest u Was.

[Mariola54]

miałam dzisiaj wydać pieniądze na Łuczniczce
Nie poszłam pierwszy raz od wielu lat.
Jestem wściekła jak nic.
W marcu kupiłam cebule lilii
i jak zawsze takie zakupy przechowywałam w piwnicy
przy otwartym oknie zabezpieczone w suchych trocinach (kocich ).
Do tej pory rośliny cebulowe czy też kłącza przechowywały mnie się doskonale.
Najmniejszych strat nie ponosiłam.
Do tego roku
Z przykrością muszę stwierdzić, że zakupione cebule
wszystkie są chore , podwiędłe i pokryte zielonym grzybem.
Pędy kwiatowe które puszczały w chwili kiedy do mnie zawitały miały ładne twarde
a teraz wszystkie są zgniłe.
Zobaczymy co z tego zostanie?????????????
czy uda mnie się chociaż część z nich uratować.
Zakasałam rękawy i niestety wczoraj i dzisiaj ciężko pracuję.
Wszystkie cebule wymoczyłam w Kaptanie
i ruszyłam z mężem w poszukiwaniu butelek i doniczek do osiedlowych pojemników.
Aby pracy było mało wysłałam męża do Bpo worek ziemi,
bo mój "kokos" dawno zużyty.
Przyniosłam same butelki ,
które przysporzyły mi dodatkowej pracy,
ponieważ należało je umyć i obciąć i zrobić odpływ w dnie.
Przed chwilą zakończyłam właśnie sadzenie.
Oto jak to wygląda. Jest to tylko część nasadzeń lilii.

Przy okazji zrobiłam jeszcze fotki niektórych roślinek

[imwsz]

Laska a mówią, że w niedziele się odpoczywa
Ach ja to superowo wygląda i oko cieszy

[ewunia7]

Witaj Marioluś
No to masz niezły ogród w domu
W czwartek dostałam przesyłkę z cebulkami lilii, kondycja tych cebulek jest nie najlepsza
Część przysłali z połamanymi kiełkami, 2 były miękkie, a jedna zgniła
Wszystkie powsadzałam do pojemników i wyniosłam do piwnicy

[Mariola54]

Ewunia witaj.
Coś chyba w tym roku wszystkim ta późna wiosna daje się we znaki.
Ja moje posadziłam w doniczki i zostawiłam w domu.
Jeżeli zaczną dawać oznaki życia
wówczas wywiozę na działkę.
Miłego tygodnia życzę.

-- N 07 kwi 2013 20:24 --

Laska a mówią, że w niedziele się odpoczywa

Zapomniałaś, że 23 marca minęło 9 lat jak mam ciągle niedzielę
Nie mogłam wytrzymać do poniedziałku.
Czytałaś o cebulach

[anastazja B]

Imponujący ten Twój domowy ogródek

[Mariola54]

Moje pomidorki oddychają wiosennym powietrzem.
Na termometrze +13 stopni.
Na zdjęciach jest źle ustawiona data
Już poprawiłam.

[Priam]

Dzisiaj tez hartowałem roślinki. Na pierwszy ogień poszły papryki, ale nie trzymałem ich długo ;)

[aagaaz]

NO widzę, że masz trochę tych roślin w domu. Ja w tym roku nie mam nic zasiane, bo mój szkrab to by chyba wszystko poprzesadzał na swój sposób

[Mariola54]

Agnieszko fakt mam dużo roślin.
Co roku tyle sieję.
Twój aniołek podrośnie to też będziesz mogła siać.

Zapomniałam napisać, że u mnie od 16:30 pada deszcz.

[Mariola54]

Dzisiaj tez hartowałem roślinki. Na pierwszy ogień poszły papryki, ale nie trzymałem ich długo ;)

Moje pomidorki były na balkoniku ok 4 godzin.

[Mariola54]

Eh za oknem +13 i należy z radości,
ale niestety od rana pada deszcz.

[ewunia7]

Witaj Marioluś
Twoje pomidorki, to już wielkie krzaki w porównaniu z moimi liliputkami

[Mariola54]

Ewuniu dzięki za odwiedziny.
Moje pomidorki będę sadzić do szklarni po 20 kwietnia.
W tym oku są właśnie bardzo wątłe
z braku słoneczka.
Jutro część roślin wywożę na działkę,
bo w domu nie ma się już jak ruszyć.
Maja Popielarska mówiła dzisiaj,
że cały przyszły tydzień bardzo ciepły.
Korzystajmy z tego i podgońmy prace ogrodowe.