Moja garstka piachu
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Moja garstka piachu
Nataszko miłej niedzielki

-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja garstka piachu
NATASZKO....gruntówka wcale nie raduje, na pewno czuć zaraz wilgoć i przykry zapach.....ale już wiosna za plecami się czai więc i gruntówka zniknie....
....u mnie śnieg z ranka na ranek mniejszy i lada moment ruszamy na glebę....tulipanki już na wierzchu i wcale nie takie małe....
pozdrawiam w słoneczną niedzielę
....u mnie śnieg z ranka na ranek mniejszy i lada moment ruszamy na glebę....tulipanki już na wierzchu i wcale nie takie małe....
pozdrawiam w słoneczną niedzielę
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja garstka piachu
Nataszko!...mam nadzieję,że Ciebie dzisiaj też słoneczko rozpieszczało. Cudowna pogoda ,o jakiej marzymy przynajmniej od rozpoczęcia kalendarzowej wiosny.
...ale naładowałam akumulatorki
na nowy tydzień...mam nadzieję,że będzie taki sam wspaniały jak dzisiejszy dzień.
Pozdrawiam!
...ale naładowałam akumulatorki
Pozdrawiam!
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Re: Moja garstka piachu
Witaj Nataszo
będę ci kibicować w przygodzie ogrodowej,
Zapraszam: Ogród "Nad strumykiem"
- nataszka
- 100p

- Posty: 146
- Od: 19 mar 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Sól-lubuskie
Re: Moja garstka piachu
Słoneczko było dzisiaj piękne
nawet wybrałam się na wycieczke do Sławy
tylko w lasach widać jeszcze śnieg. Od jutra zaczynam "sezon ogródkowy "
... ech tylko od czego tu zacząc, już prawie trzy tygodnie wiosny w plecy 
- nataszka
- 100p

- Posty: 146
- Od: 19 mar 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Sól-lubuskie
Re: Moja garstka piachu
Potrzebuje fachowej porady...
Co jest mojej pelargonii i jak ją wyleczyc? to szczepka pelargoni zwisającej pobrana na jesień, przez zime ukorzeniała się w pokoju na parapecie w nieduzej doniczce, na wiosne sporo się rozrosła a teraz zaczely jej obsychac liscie. Zanim obeschna to na środku tam gdzie zdrowy liśc jest blado zielony to ten chory robi się taki czerwono brązowy a potem obsycha po krawędziach. Moze nawozu jej brak?ma już jeden pąk kwiatowy i puszcza boczne pędy. A może wilgoc zaczela jej szkodzic? okno na którym stoi a obecnie wisi jest czesto zaparowane, no ale ona takie warunki ma od malego

I druga sprawa... jeśli jutro wysadze do gruntu tak wyglądającą porzeczkę to czy kilkustopniowe przymrozki w nocy mogą zniszczyc te młode pędy?zaczekac jeszcze tydzień czy sadzic już teraz? podobnie wyglada porzeczka czerwona, aronia i agrest ale agrest akurat w donicy juz siedzi więc jemu akurat tak się nie spiesz a te sierotki z kartonu to co proponujecie?zostawic je jeszcze tak z tydzien w tym kartonie, sadzic jutro do gruntu czy moze jeszcze do donicy(choc to juz chyba nie warto)

Co jest mojej pelargonii i jak ją wyleczyc? to szczepka pelargoni zwisającej pobrana na jesień, przez zime ukorzeniała się w pokoju na parapecie w nieduzej doniczce, na wiosne sporo się rozrosła a teraz zaczely jej obsychac liscie. Zanim obeschna to na środku tam gdzie zdrowy liśc jest blado zielony to ten chory robi się taki czerwono brązowy a potem obsycha po krawędziach. Moze nawozu jej brak?ma już jeden pąk kwiatowy i puszcza boczne pędy. A może wilgoc zaczela jej szkodzic? okno na którym stoi a obecnie wisi jest czesto zaparowane, no ale ona takie warunki ma od malego

I druga sprawa... jeśli jutro wysadze do gruntu tak wyglądającą porzeczkę to czy kilkustopniowe przymrozki w nocy mogą zniszczyc te młode pędy?zaczekac jeszcze tydzień czy sadzic już teraz? podobnie wyglada porzeczka czerwona, aronia i agrest ale agrest akurat w donicy juz siedzi więc jemu akurat tak się nie spiesz a te sierotki z kartonu to co proponujecie?zostawic je jeszcze tak z tydzien w tym kartonie, sadzic jutro do gruntu czy moze jeszcze do donicy(choc to juz chyba nie warto)

-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja garstka piachu
NATASZKO...... porzeczki ani pozostałych krzewów nie sadziłabym jeszcze o gruntu.......wynoś na dzień na dwór, niech się troszkę zahartują i jak wiosna ruszy na dobre wtedy do gruntu...
...pelargonie bym obcięła zasychające liście i potraktowała środkiem grzybobójczym....przy ładnej pogodzie przewietrz ją na dworze....
...pelargonie bym obcięła zasychające liście i potraktowała środkiem grzybobójczym....przy ładnej pogodzie przewietrz ją na dworze....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja garstka piachu
Nataszko ,Zgadzam się z tym ,co powiedziała Krysia ,ja też bym tak zrobiła .Pelaśkę możesz potraktować Topsinem . 
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Moja garstka piachu
Witaj Nataszo na forum będziesz miała sporo pracy na wiosnę na którą wszyscy czekamy z utęsknieniem 
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- nataszka
- 100p

- Posty: 146
- Od: 19 mar 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Sól-lubuskie
Re: Moja garstka piachu
Ewo akurat topsin mi został z lata z pomidorków
dziękuję za radę
kolejna klientka dopiero na 18 więc zmykam na ogród 

- nataszka
- 100p

- Posty: 146
- Od: 19 mar 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Sól-lubuskie
Re: Moja garstka piachu
Ale sie dzisiaj dotleniłam
wkopałam swoje cztery drzewka owocowe, a żeby wykopac im dołki musiałam ryc ponad dwie godz
Zobaczcie sami ile kamieni wyciągnełam z dwóch pierwszych dołków

Pogoda na mój region zmienia się z dnia na dzień na +. Coraz wyższe temperatury zapowiadaja. Tydzień temu zapowiadali jeszcze przymrozki w tym tygodniu a teraz jak patrze to każda noc na + ma byc

Pogoda na mój region zmienia się z dnia na dzień na +. Coraz wyższe temperatury zapowiadaja. Tydzień temu zapowiadali jeszcze przymrozki w tym tygodniu a teraz jak patrze to każda noc na + ma byc
- zuzola11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1214
- Od: 14 sty 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja garstka piachu
zuzola11 zapraszam - Moje pierwsze "kroki" na działce
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja garstka piachu
...zgadzam się w pełni z Zuzą....kamienie na działce to element architektury, można z nich wiele zrobić.....Nataszko gromadź na pryzmę a potem pomyślisz.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- nataszka
- 100p

- Posty: 146
- Od: 19 mar 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowa Sól-lubuskie
Re: Moja garstka piachu
tak tak kamienie bardzo sie przydaja, sama ich rok temu po łąkach szukałam a teraz mam własna plantacje. Co wykuje to obwódkę dookoła drzewka czy kwiatów robie albo na skalniak... tylko żeby się do nich dostac to górnika potrzeba. Na szczęście dla mnie żadna praca nie straszna na ogrodzie. Umęczyłam się jak osioł ale drzewka stoją
wykopałam duuże doły i po wiadrze kompostu na dno wsypałam
A te drzewka owocowe to sie nawozi w pierwszym roku?
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja garstka piachu
NATASZKO....w pierwszym roku nie zasilaj, nie drzewka się ukorzenią i zaklimatyzują....przecież kompost im dałaś to już dawka pokarmu wystarczająca
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna


