Liliowce, róże i reszta......
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta......
Znowu straszycie śniegiem
ja mam go dość i chcę wiosny i słoneczka i roboty w ogrodzie 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Tak, tak.......znowu śnieg z deszczem.....
Ale jest nadzieja i ta jak mówią umiera ostatnia.
Więc jeszcze weekend i jeszcze kilka dni i powinna wreszcie przyjść.
Mnie nawet 10 stopni zadowoli, żeby tylko nie padało i było słonko.
Bo to ono teraz najbardziej potrzebne.
Asiu, Danusiu, Krysiu, Lidziu, Ewka, Tadzik, Majeczko - miło mi, że wpadliście.
I że jeszcze macie ochotę na pisanie, bo mnie nawet i tego już się nie chce.
Samopoczucie mam tak zgniłe jak ta pogoda, masakra po prostu.
Ale coś przyjdzie, jakaś zmiana, bo kości mnie nie kłamią
......a wiecie jak odbiera się takie sygnały.....
Więc wszystkim życzę miłego wieczoru i aby do słonecznego
jutra. 
Ale jest nadzieja i ta jak mówią umiera ostatnia.
Więc jeszcze weekend i jeszcze kilka dni i powinna wreszcie przyjść.
Mnie nawet 10 stopni zadowoli, żeby tylko nie padało i było słonko.
Bo to ono teraz najbardziej potrzebne.
Asiu, Danusiu, Krysiu, Lidziu, Ewka, Tadzik, Majeczko - miło mi, że wpadliście.
I że jeszcze macie ochotę na pisanie, bo mnie nawet i tego już się nie chce.
Samopoczucie mam tak zgniłe jak ta pogoda, masakra po prostu.
Ale coś przyjdzie, jakaś zmiana, bo kości mnie nie kłamią
Więc wszystkim życzę miłego wieczoru i aby do słonecznego
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko masz rację ,ze coś sie zmieni ,bo mnie łepetyna zaczyna nawalać ,a to tylko na zmianę pogody .Wrony dalej dziś skrzeczały jak opętane a sroki urządziły sobie biesiadę w moim kompostowniku
.Mają tam sie czym posilać [obierkami ] U mnie dalej na plusie bo słyszę jak kapie z rynien
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Liliowce, róże i reszta......
Mam słońce
Co prawda już się trochę chmurzy, ale dobre choć na chwilę 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Jadziu - u mnie wron już nie ma, ale ptactwo nadal głodne i w karmnikach siedzi.
Mnie to już tak kości / z lenistwa / bolą
, że jak słonko wyjdzie to zamiast łopaty chyba na leżaku przysiądę.
Rany jak za kilka dni ta pogoda się nie zmieni to mnie chyba coś trafi.....
Ewka - ja nie mam, tylko mżawka i kapuśniak pada na zmianę ze śniegiem.
Miałam iść na zakupy, ale zrezygnowałam, nawet patrzeć za okno już mi się nie chce.
A reszta pomidorów nadal nie przepikowana.
Chyba będę się musiała zmusić do działania .
Mnie to już tak kości / z lenistwa / bolą
Rany jak za kilka dni ta pogoda się nie zmieni to mnie chyba coś trafi.....
Ewka - ja nie mam, tylko mżawka i kapuśniak pada na zmianę ze śniegiem.
Miałam iść na zakupy, ale zrezygnowałam, nawet patrzeć za okno już mi się nie chce.
A reszta pomidorów nadal nie przepikowana.
Chyba będę się musiała zmusić do działania .
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Właśnie wróciłam do domu. Byłam na targowisku po jabłka i pszenicę, której nie dostałam. Nawet nie wiedziałam, że targowisko rolno spożywcze jest przeniesione w miejsce starego lodowiska. Jak wracałam, to z autobusu zerknęłam na Twój dom. Tuje przed domem ośnieżone i wydaje się, że ogród jeszcze śpi snem zimowym.
Na działce mam dalej dużo śniegu, a tego świeżego dosypało jakieś 2 cm. Ptaków nie było widać, ale z karmników wszystko wyjedzone. Wygląda na to, że pod śniegiem ziemia nie jest zamarznięta, a więc woda z topniejącego śniegu będzie miała gdzie wsiąkać i może podtopień nie będzie.
Miłego weekendu
Na działce mam dalej dużo śniegu, a tego świeżego dosypało jakieś 2 cm. Ptaków nie było widać, ale z karmników wszystko wyjedzone. Wygląda na to, że pod śniegiem ziemia nie jest zamarznięta, a więc woda z topniejącego śniegu będzie miała gdzie wsiąkać i może podtopień nie będzie.
Miłego weekendu
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Liliowce, róże i reszta......
Policz Grażynko do 10 i wnet zły nastrój opadnie
.Jest coraz lepiej ,wiec nie ma sie co stresować .Dobrze ,że mam czym zająć ręce 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Liliowce, róże i reszta......
Dziś mam dzień bimbania
Łatwiej, bo ciągle świeci
Zimnica okropna, ale wizualnie piękny dzień.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Lidziu - byłam dzisiaj w piwnicy obejrzeć moje wiaderkowe lilie i oniemiałam.
Wszystkie na górze a tydzień temu jeszcze nie było śladów, że rosną.
Więc musiałam wszystkie wynieść.
Część tych bardziej wyrośniętych poszła na balkonik a część tych co dopiero wyłażą z ziemi poszło na balkonik.
Więc jak tylko ten śnieg się stopi to wszystko ruszy błyskawicznie i na raz będziemy mieli mnóstwo kwiatów.
A my mnóstwo pracy bo wszystko trzeba będzie zrobić naraz.
Jadziu - dziś jak popracowałam to zaraz trochę lepiej mi się zrobiło.
Świeże powietrze czyni cuda, a widok wypychających się spod śniegu to dopełnia.
Róże w szklarni mimo 2cm świeżych pędów trzymają się dzielnie.
To krzepiący widok dla mnie.
Ewka - ja mam każdy taki dzień i już mi obrzydło.
Chętnie zatopiłabym łopatę w ziemi albo własne palce.
Nawet bym się ubłociła, gdyby tylko można było już zacząć coś robić.
W domu z wiosny to mam tylko kliwie i falki.
Te pierwsze już kwitną jak nigdy obficie i jeszcze wypuszczają następne łodygi kwiatowe.
Miały iść na balkonik, ale za wcześnie na nich bo temperatury zbyt niskie.
Pięknie by wyglądały w rzędzie takie kule kwiatów.

Wszystkie na górze a tydzień temu jeszcze nie było śladów, że rosną.
Więc musiałam wszystkie wynieść.
Część tych bardziej wyrośniętych poszła na balkonik a część tych co dopiero wyłażą z ziemi poszło na balkonik.
Więc jak tylko ten śnieg się stopi to wszystko ruszy błyskawicznie i na raz będziemy mieli mnóstwo kwiatów.
A my mnóstwo pracy bo wszystko trzeba będzie zrobić naraz.
Jadziu - dziś jak popracowałam to zaraz trochę lepiej mi się zrobiło.
Świeże powietrze czyni cuda, a widok wypychających się spod śniegu to dopełnia.
Róże w szklarni mimo 2cm świeżych pędów trzymają się dzielnie.
To krzepiący widok dla mnie.
Ewka - ja mam każdy taki dzień i już mi obrzydło.
Chętnie zatopiłabym łopatę w ziemi albo własne palce.
Nawet bym się ubłociła, gdyby tylko można było już zacząć coś robić.
W domu z wiosny to mam tylko kliwie i falki.
Te pierwsze już kwitną jak nigdy obficie i jeszcze wypuszczają następne łodygi kwiatowe.
Miały iść na balkonik, ale za wcześnie na nich bo temperatury zbyt niskie.
Pięknie by wyglądały w rzędzie takie kule kwiatów.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażko ,
no, niestety czeka nas nawał pracy.
Ale wolę o tym nie myśleć, bo sama myśl mnie przeraża. Lepiej będzie po prostu , wziąć się za robotę i jakoś to będzie.
Pięknie kwitną Ci Falki i kliwie.
Zaraz zaczną się pewnie kwiaty lilii.
Będzie co oglądać u Ciebie.

Ale wolę o tym nie myśleć, bo sama myśl mnie przeraża. Lepiej będzie po prostu , wziąć się za robotę i jakoś to będzie.
Pięknie kwitną Ci Falki i kliwie.
Zaraz zaczną się pewnie kwiaty lilii.
Będzie co oglądać u Ciebie.
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko śnieg znika błyskawicznie , już nie wiele go zostało , pięknie świeci słoneczko ,żeby jutro też tak było to szybko będzie wiosna, mam też do posadzenia troszkę lilii z Lilypolu do posadzenia , ale rabata liliowa jest jeszcze zmrożona .
Genia
Genia
- Renata1962
- 1000p

- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Liliowce, róże i reszta......
Oj jak dobrze że Cię odwiedziłam Twoja kliwia ma cudowne kwiatostany no to sobie popatrzę 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta......
Krysiu - lilie jeszcze nie mają pączków, ale już niedługo jedna zakwitnie.
Taka najbardziej wyrywna ze wszystkich i nie wiem dlaczego.
Druga ma długie badyle, ale nie wygląda na to, żeby miała kwitnąć.
Pewno odpoczywa, bo w zeszłym roku kwitła oszałamiająco.
Nawet dobrze, bo co ja bym z nią teraz zrobiła, więc tylko ją zasilę a potem chyba przetrzymam w lodówce aż do jesieni, żeby się tak wcześnie nie wyrywała.
Geniu - u mnie niestety tak szybko to nie idzie.
W dzień kilka stopni nad zerem a nocą jeszcze pod kreska lub zero.
I dobrze, bo ziemia napije się pod dostatkiem a i powodzią to nie grozi.
Reniu - kliwie w tym roku mają sporo łodyg kwiatowych, więc jest na co popatrzeć.
Szkoda tylko, że nie mam ich gdzie wyeksponować.
Stoją stłoczone w pokoju i czekają na lepsze czasy.
Czy się doczekają, zobaczymy.
Taka najbardziej wyrywna ze wszystkich i nie wiem dlaczego.
Druga ma długie badyle, ale nie wygląda na to, żeby miała kwitnąć.
Pewno odpoczywa, bo w zeszłym roku kwitła oszałamiająco.
Nawet dobrze, bo co ja bym z nią teraz zrobiła, więc tylko ją zasilę a potem chyba przetrzymam w lodówce aż do jesieni, żeby się tak wcześnie nie wyrywała.
Geniu - u mnie niestety tak szybko to nie idzie.
W dzień kilka stopni nad zerem a nocą jeszcze pod kreska lub zero.
I dobrze, bo ziemia napije się pod dostatkiem a i powodzią to nie grozi.
Reniu - kliwie w tym roku mają sporo łodyg kwiatowych, więc jest na co popatrzeć.
Szkoda tylko, że nie mam ich gdzie wyeksponować.
Stoją stłoczone w pokoju i czekają na lepsze czasy.
Czy się doczekają, zobaczymy.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Liliowce, róże i reszta......
Dokładnie u mnie od paru dni temperatura na tyle lekkim plusie, że jeśli topnieje to niewiele i bardzo powoli. Po raz setny w tym roku zjechał śnieg z dachu. Zatem mam zwały z odśnieżania i z dachu. Generalnie u mnie nadal zimowo. No i słonka nie ma
W ogóle denerwuje się, że tyle rzeczy na raz trzeba będzie zrobić, bo przecież maj tuż tuż 
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Liliowce, róże i reszta......
Grażynko na pocieszenie wiosna w domu, dzisiaj nawet znośnie bo + 7 i słońce świeci 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny

