Mój mały ogród...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój mały ogród...
EWELINKO....chętnie podejrzę Twój zakątek hortensjowy, bo też o takim myślę....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Re: Mój mały ogród...
Witaj Ewelinko
Piwniczka super. Hortensje zamówiłam takie same jak TY. Pralinka i Borys - piękne kocięta.Urzekły mnie i zachwyciły kolorowe plamy w Twoim ogrodzie.
Felki i przepięknie kwitnące dendrodium. Ja mam na próbę 1 storczyka, nie wiem jak sobie poradzę z jego uprawą.Wielki szacun za storczyki dla Ciebie.
Piwniczka super. Hortensje zamówiłam takie same jak TY. Pralinka i Borys - piękne kocięta.Urzekły mnie i zachwyciły kolorowe plamy w Twoim ogrodzie.
Felki i przepięknie kwitnące dendrodium. Ja mam na próbę 1 storczyka, nie wiem jak sobie poradzę z jego uprawą.Wielki szacun za storczyki dla Ciebie.

Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie.
H. Jackson Brown
H. Jackson Brown
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój mały ogród...
Ja mam kilka hortensji, między innymi te odmiany. Z Limelight jestem bardzo zadowolona to wg mnie najładniej kwitnąca o pięknych dużych bukietach. Na szczęście tych odmian nie musisz sadzić do cienistego zakątka, dobrze rosną na słonecznych zakątkach.
U mnie tez kilka odmian darowanych, albo ukorzenianych przez wujka. Sadząc po raz pierwszy też popełniłam błąd, później przesadzałam w cień ( a u mnie z nim największy problem) w czasie upałów i tak muszę podlewać nieraz 3 x dziennie
U mnie tez kilka odmian darowanych, albo ukorzenianych przez wujka. Sadząc po raz pierwszy też popełniłam błąd, później przesadzałam w cień ( a u mnie z nim największy problem) w czasie upałów i tak muszę podlewać nieraz 3 x dziennie
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko7, jak to się stało, że wcześniej nie widziałam, że masz wątek?! Nie było w podpisie, czy ja po prostu nie widziałam. Niepojęte.
Przejrzałam ogród i od razu wydał mi się bardzo subtelny i malowniczy.
Widzę, że bujnie rozrasta Ci się tojeść?
Jest bardzo wdzięczna
Dostrzegłam też bodajże dąbrówkę rozłogową pomiędzy roślinkami?
Piwniczka ziemianka świetna! Jeszcze ma elektryczność i wszelkie inne dogodności. Faktycznie, można by się zabunkrować i spokojnie podjadać wiktuały
Czytałam kiedyś, że nie powinno się często do takich piwniczek wchodzić, żeby nie psuć mikroklimatu ...
Ewelinko, błądziłam wzrokiem w poszukiwaniu wspominanej dalii babcinej, ale nie wypatrzyłam. Czyżby te wspaniałości znajdowały się w ogródku Twojej mamy?
Przejrzałam ogród i od razu wydał mi się bardzo subtelny i malowniczy.
Widzę, że bujnie rozrasta Ci się tojeść?


Piwniczka ziemianka świetna! Jeszcze ma elektryczność i wszelkie inne dogodności. Faktycznie, można by się zabunkrować i spokojnie podjadać wiktuały


Ewelinko, błądziłam wzrokiem w poszukiwaniu wspominanej dalii babcinej, ale nie wypatrzyłam. Czyżby te wspaniałości znajdowały się w ogródku Twojej mamy?
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój mały ogród...
Ewelina trzymam za słowo z kitkiem, że się przyplącze jakiś:).
U mnie też nowe nabytki - róże. I tez czekają sama nie wiem ile jeszcze w chłodzie. wiosny przybywaj:).
U mnie też nowe nabytki - róże. I tez czekają sama nie wiem ile jeszcze w chłodzie. wiosny przybywaj:).
- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Dzień dobry wszystkim,
Julianno, witaj u mnie, cieszę się, że wpadłaś... będziemy razem śledzić debiut naszych hortensji.
Dorotko, muszę koniecznie pooglądać twoje hortensje, na pewno są piękne, jak wszystko w Twoim ogrodzie - na razie jestem w połowie twojego aktualnego wątku, sporo jeszcze przede mną. Bardzo lubię oglądać w zaprzyjaźnionych ogrodach rośliny, które u mnie dopiero raczkują... i czekać na chwilę, kiedy i u mnie będą równie okazałe
Pacynko, nie ma zdjęcia dalii, bo zapodziałam gdzieś mniej więcej połowę zdjęć z zeszłego sezonu...
Nie mam zdjęć większości róż, lilii, dalii, powojników w pełnej krasie, chryzantem i wielu innych. Nie bardzo mam więc co pokazywać, a nowe roślinki jeszcze ciągle pod śniegiem
Obawiam się, że nudny będzie ten mój watek, zanim się sezon na dobre nie zacznie.
Aha, babcina dalia to dalia York&Lancaster, nareszcie udało mi się ją zidentyfikować. Tutaj znalazłam jej zdjęcia:
http://www.rodzdroj.uznam.net.pl/dalia%20pomponowa.jpg
i jeszcze na FO:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=3364275
Ta moja ma jeszcze taką właściwość, że właściwie każdy pąk ma inne proporcje koloru białego i czerwonego, końcem sezonu pojawiają się kwiaty całkiem białe, albo białe z jednym, dwoma płatkami czerwonymi... Nie wiem, czy jest to cecha tej odmiany, czy ta moja jest jakaś inna? W każdym razie fajnie się czeka na jej kwiaty, bo nigdy nie wiadomo jakie będą...
Karolinko, jakie róże zamówiłaś? Bardzo jestem ciekawa!
A jeśli chodzi o kotka, to oczywiście, w kocim świecie już wiedzą, że planujesz mieć jeszcze jednego, trwa tam teraz casting na szczęśliwego wybrańca
Bo jak wiadomo, to koty wybierają nas...
Julianno, witaj u mnie, cieszę się, że wpadłaś... będziemy razem śledzić debiut naszych hortensji.
Dorotko, muszę koniecznie pooglądać twoje hortensje, na pewno są piękne, jak wszystko w Twoim ogrodzie - na razie jestem w połowie twojego aktualnego wątku, sporo jeszcze przede mną. Bardzo lubię oglądać w zaprzyjaźnionych ogrodach rośliny, które u mnie dopiero raczkują... i czekać na chwilę, kiedy i u mnie będą równie okazałe

Pacynko, nie ma zdjęcia dalii, bo zapodziałam gdzieś mniej więcej połowę zdjęć z zeszłego sezonu...

Nie mam zdjęć większości róż, lilii, dalii, powojników w pełnej krasie, chryzantem i wielu innych. Nie bardzo mam więc co pokazywać, a nowe roślinki jeszcze ciągle pod śniegiem

Obawiam się, że nudny będzie ten mój watek, zanim się sezon na dobre nie zacznie.
Aha, babcina dalia to dalia York&Lancaster, nareszcie udało mi się ją zidentyfikować. Tutaj znalazłam jej zdjęcia:
http://www.rodzdroj.uznam.net.pl/dalia%20pomponowa.jpg
i jeszcze na FO:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=3364275
Ta moja ma jeszcze taką właściwość, że właściwie każdy pąk ma inne proporcje koloru białego i czerwonego, końcem sezonu pojawiają się kwiaty całkiem białe, albo białe z jednym, dwoma płatkami czerwonymi... Nie wiem, czy jest to cecha tej odmiany, czy ta moja jest jakaś inna? W każdym razie fajnie się czeka na jej kwiaty, bo nigdy nie wiadomo jakie będą...
Karolinko, jakie róże zamówiłaś? Bardzo jestem ciekawa!
A jeśli chodzi o kotka, to oczywiście, w kocim świecie już wiedzą, że planujesz mieć jeszcze jednego, trwa tam teraz casting na szczęśliwego wybrańca

Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko milo mi znowu Cię odwiedzić .Entuzjazm ,z którym planujesz swój ogródek ,może się każdemu udzielić .Ja też nie mogę doczekać się ,kiedy śnieg zginie .Fajnie ,że pomyślałaś o hortensjach bo to ozdoba na cały sezon .Zastanawiam się czy pomyślałaś również o iglaczkach .Bardzo się sprawdzają w zimę ,kiedy inne śpią . 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój mały ogród...
EWELINKO....wczoraj otrzymałam paczuszkę pięknie zapakowaną i nie naruszoną....bardzo...bardzo....
a może u mnie coś wypatrzysz i podaruję........choć ja zaczynam raczkować w tym ogrodzie ale może na działce po zejściu zimy coś wpadnie w oko.......
hortensje zaczynam już wybierać u sprzedawcy tylko będę przez pewien okres mieć je w donicach....ale chyba dają radę....



hortensje zaczynam już wybierać u sprzedawcy tylko będę przez pewien okres mieć je w donicach....ale chyba dają radę....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój mały ogród...
Kochana, w takim razie i ja powinnam mieć obawy o swój! Cóż, taka pora. Ja w dodatku postanowiłam w miarę możliwości prowadzić wątek z aktualnymi fotkami i poczynaniami, więc tym bardziej nie mam za wiele do pokazywania w tym śnieżnym czasieEwelina7 pisze:(...) Obawiam się, że nudny będzie ten mój watek, zanim się sezon na dobre nie zacznie.
Aha, babcina dalia to dalia York&Lancaster, nareszcie udało mi się ją zidentyfikować. (...)

Dalia urocza. Przeczytałam, że: jest bardzo żywotna,łatwo się przechowuje i szybko rozrasta. Uspokoiło mnie to, że jest łatwa w uprawie, bo wiesz, nie chcę jej zmarnować ;] Będę Cię wypytywała na bieżąco i analogicznie postępowała z nią tak jak Ty.
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 25 mar 2013, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Re: Mój mały ogród...
Witajcie!
Jestem nowa na tym forum, choć od roku podglądam wasze piękne ogrody szukając inspiracji do swojego nowo zakładanego.
Ewelinko masz przepiękny ogród a zwłaszcza piwniczkę. Też bym chciała mieć u siebie jakieś wzniesienie czy skarpę do obsadzenia, ale niestety u mnie tylko równina. Zachwyciły mnie twoje storczyki, ja też mam bzika na ich punkcie. Czy zostały ci jeszcze jakieś dendrobium do przygarnięcia?
Mam nadzieję, że wiosna w końcu nadejdzie i będziemy mogli zająć się naszymi ogrodami czego wszystkim życzę
Jestem nowa na tym forum, choć od roku podglądam wasze piękne ogrody szukając inspiracji do swojego nowo zakładanego.
Ewelinko masz przepiękny ogród a zwłaszcza piwniczkę. Też bym chciała mieć u siebie jakieś wzniesienie czy skarpę do obsadzenia, ale niestety u mnie tylko równina. Zachwyciły mnie twoje storczyki, ja też mam bzika na ich punkcie. Czy zostały ci jeszcze jakieś dendrobium do przygarnięcia?
Mam nadzieję, że wiosna w końcu nadejdzie i będziemy mogli zająć się naszymi ogrodami czego wszystkim życzę

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65196" onclick="window.open(this.href);return false;
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Mój mały ogród...
Zagalopowałam się. Jedna róża:). Kupiona w Biedronce, biała wielkokwiatowa. Zobaczymy co z niej wyrośnie.
Oczywiście na samej róży się nie skończyło...jaskry były. Też wzięłam
.
Oczywiście na samej róży się nie skończyło...jaskry były. Też wzięłam

- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Ewo, oczywiście, jakby inaczej? Między innymi obowiązkowy świerk, który zaczął swoją karierę jako choinka bożonarodzeniowa, malutki modrzew, który nie wiem skąd się wziął? Najbardziej jestem jednak dumna z moich sosenek, wyhodowanych ? uwaga - własnoręcznie z nasionek! Na tym zdjęciu są na dole, na pierwszym planie:

Zdjęcie jest niestety kiepskie, ale co nieco widać. Zeszłej jesieni, z akcji ?Drzewko za makulaturę? przytargałam jeszcze malutką daglezję, na razie jest niestety całkowicie pod śniegiem.
Czekam niecierpliwie na Twój nowy wątek, zanim doczytałam poprzedni do końca i zdążyłam się wpisać już go zamknęłaś?
Krysiu, świetnie, że sadzonki dotarły bezpiecznie, mam nadzieję, że będą pięknie rosły!!! Jesteś pierwszą forumką, której mogłam coś podarować, bardzo się cieszę, ja uwielbiam się wymieniać roślinami, i to jeszcze z osobami, które są podobnie zafiksowane na ich punkcie! To czysta przyjemność, prawda?
Maju, witam cię serdecznie, dendrobia jeszcze mam, podrzuć mi swój adres na pw to Ci wyślę sadzoneczki po niedzieli. A z którego rejonu Polski jesteś? Może założysz swój wątek?
Karolina, to się nigdy nie kończy na jednej roślinie, prawda? Swój rekord pobiłam ostatnio, jak wpadłam do ogrodniczego na chwilkę, po jedną, jedyną torebeczkę nasion lobelii niebieskiej, bo chciałam sobie dosiać. Wyszłam z reklamówką bylin? Trzymam kciuki z Twoją różyczkę, czasami się udaje upolować prawdziwe perełki.
A poza tym, na jednej się na pewno nie skończy, to jest jak choroba?
Pacynko, fakt ta dalia jest żywotna, wdzięczna i niewymagająca. Taki pewniak sympatyczny. A, i dobrze się dopatrzyłaś, mam dąbrówkę rozłogową w ilościach hurtowych. Tojeść też? I jeszcze gęsiówkę i rogownicę, też hurtem. To wszystko efekt szalonych nasadzeń przed wprowadzeniem się jeszcze. Ma to swoje plusy, te rośliny świetnie zadarniają i wiążą skarpy, no i rozrastają się ekspresowo. I tworzą fajne obrazki, jak kwitną: zaczyna gęsiówka, potem dąbrówka, rogownica i tojeść, mam więc co kilka tygodni zmianę tła? Tojeść jest jednak tak ekspansywna, że zaczęła mi dusić łubiny ? niewiarygodne, prawda? Musiałam je przesadzić.
A tymczasem, nie wiem czy wiecie, ale gdzie nie gdzie zielenią się już drzewa:

Ha, trzeba sobie jakoś radzić, żeby nas depresja nie dopadła!!!


Zdjęcie jest niestety kiepskie, ale co nieco widać. Zeszłej jesieni, z akcji ?Drzewko za makulaturę? przytargałam jeszcze malutką daglezję, na razie jest niestety całkowicie pod śniegiem.
Czekam niecierpliwie na Twój nowy wątek, zanim doczytałam poprzedni do końca i zdążyłam się wpisać już go zamknęłaś?

Krysiu, świetnie, że sadzonki dotarły bezpiecznie, mam nadzieję, że będą pięknie rosły!!! Jesteś pierwszą forumką, której mogłam coś podarować, bardzo się cieszę, ja uwielbiam się wymieniać roślinami, i to jeszcze z osobami, które są podobnie zafiksowane na ich punkcie! To czysta przyjemność, prawda?
Maju, witam cię serdecznie, dendrobia jeszcze mam, podrzuć mi swój adres na pw to Ci wyślę sadzoneczki po niedzieli. A z którego rejonu Polski jesteś? Może założysz swój wątek?
Karolina, to się nigdy nie kończy na jednej roślinie, prawda? Swój rekord pobiłam ostatnio, jak wpadłam do ogrodniczego na chwilkę, po jedną, jedyną torebeczkę nasion lobelii niebieskiej, bo chciałam sobie dosiać. Wyszłam z reklamówką bylin? Trzymam kciuki z Twoją różyczkę, czasami się udaje upolować prawdziwe perełki.

Pacynko, fakt ta dalia jest żywotna, wdzięczna i niewymagająca. Taki pewniak sympatyczny. A, i dobrze się dopatrzyłaś, mam dąbrówkę rozłogową w ilościach hurtowych. Tojeść też? I jeszcze gęsiówkę i rogownicę, też hurtem. To wszystko efekt szalonych nasadzeń przed wprowadzeniem się jeszcze. Ma to swoje plusy, te rośliny świetnie zadarniają i wiążą skarpy, no i rozrastają się ekspresowo. I tworzą fajne obrazki, jak kwitną: zaczyna gęsiówka, potem dąbrówka, rogownica i tojeść, mam więc co kilka tygodni zmianę tła? Tojeść jest jednak tak ekspansywna, że zaczęła mi dusić łubiny ? niewiarygodne, prawda? Musiałam je przesadzić.
A tymczasem, nie wiem czy wiecie, ale gdzie nie gdzie zielenią się już drzewa:

Ha, trzeba sobie jakoś radzić, żeby nas depresja nie dopadła!!!



Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 25 mar 2013, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko właśnie mam zamiar założyć własny wątek ale na razie zbieram zdjęcia, bo jeszcze niewiele mogę pokazać, gdyż moją przygodę z ogrodem zaczęłam w zeszłym roku.
Niestety nie mogę wysłać ci wiadomości na pw bo jestem za krótko na forum, ale napiszę maila. Będę bardzo wdzięczna za roślinki. Jeśli będę miała jakieś nadwyżki, dam ci znać, to może będę mogła się odwdzięczyć.
Widzę, że jesteś cierpliwą ogrodniczką, skoro wyhodowałaś sosenki z nasionek. Kiedyś też próbowałam ale baardzo długo rosły.
Niestety nie mogę wysłać ci wiadomości na pw bo jestem za krótko na forum, ale napiszę maila. Będę bardzo wdzięczna za roślinki. Jeśli będę miała jakieś nadwyżki, dam ci znać, to może będę mogła się odwdzięczyć.
Widzę, że jesteś cierpliwą ogrodniczką, skoro wyhodowałaś sosenki z nasionek. Kiedyś też próbowałam ale baardzo długo rosły.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65196" onclick="window.open(this.href);return false;
- anastazja B
- 1000p
- Posty: 1414
- Od: 3 mar 2013, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko Twój ogródek robi wrażenie dobrze zorganizowanego i i ciekawie zaplanowanego; skarpa obłożona kamieniami a między nimi rabatki , ziemianka i ciekawe nasadzenia sprawiają ,że bardzo miło spaceruje się po Twoim królestwie. A kolekcja pięknych storczyków na pewno wynagradza Ci pluchę za oknem
Ja też mam u siebie "pobożonarodzeniowe" drzewko.Jest to świerk srebrny,który rośnie już 10 lat i ma z 8 metrów. Jak go posadziliśmy miał z metr i pierwsze lato chorował (stał 2 tygodnie w mieszkaniu) teraz szaleje
Życzę Ci dużo słoneczka


Ja też mam u siebie "pobożonarodzeniowe" drzewko.Jest to świerk srebrny,który rośnie już 10 lat i ma z 8 metrów. Jak go posadziliśmy miał z metr i pierwsze lato chorował (stał 2 tygodnie w mieszkaniu) teraz szaleje

Życzę Ci dużo słoneczka


- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój mały ogród...
To jeszcze dorzuć floksa szydlastego i smagliczkę skalną i będzie istne szaleństwo!
Faktycznie ciekawe, że łubiny są zagłuszane. To przecież są rośliny, które same często zagłuszają inne, zwłaszcza chwasty.

Faktycznie ciekawe, że łubiny są zagłuszane. To przecież są rośliny, które same często zagłuszają inne, zwłaszcza chwasty.