Kobea i jej uprawa cz.2
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
O ile ma co kiełkować
. Zrobiłam przegląd tego co siedzi w ziemi od lutego i w większości po naciśnięciu wyleciała biała maź
. Dotychczasowy bilans z 15 nasion otrzymałam: jedną rachityczną roślinkę, która stanęła po wypuszczeniu pary liści właściwych, jedna kolanko, które pcha się do góry i trzy ostatniej szansy przeniesione na piec do kotłowni.
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
nena08 nie jesteś sama
Mojego kiełkowania nic nie pobije..Ani jednej sztuki
Ale za to te, które dostałam rosną jak szalone..Dziś jak zobaczyłam, że przyczepia się do rolet to aż mnie zgięło
Obcięłam i do wody..Może ta metoda przyniesie mi szczęście 
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
tysonka
- 500p

- Posty: 860
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
No to ja mam faktycznie szczęście do nich - na 9 wysianych wykiekowało 8, 1 padła - mam teraz 7.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Mnie wykiełkowało 4 na 4, ale teraz czas stanęły w miejscu i dopiero ze dwa dni temu lekko ruszyły.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Alenka jaką masz temperaturę w domu. U mnie jest 19*, a w nocy 17*. Może to zbt niska temperatura dla kobee.
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja im zapewniałam stałą temperaturę ponad 20 stopni. Tylko dziwi mnie fakt, że wszystkie roślinki mi wykiełkowały, tylko kobea nie 
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Alenka jak Ci padną te obcięte w wodzie to faktycznie masz pecha do kobei. Moje uszczyknięte za waszymi radami wsadziłam do wody i już drugi dzień pięknie stoją 
Pozdrawiam, Beata
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Jak na razie te w wodzie żyją i mają się dobrze
A nasionka w ziemi siedzą już 3 tygodnie i dalej nic
Pecha mam do tej rośliny..
Pecha mam do tej rośliny..
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
deszczowymaj
- 200p

- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kobea i jej uprawa cz.2
Ja moją ciachniętą kobee wcisnęłam do ziemi i jak na razie(czwarty dzień) trzyma się sztywno
może coś z tego będzie 
Cz.3 tutaj.
Cz.3 tutaj.
Joanna


