Pieczarki - uprawa amatorska cz.2

[denis991]

Świetnie to wygląda jak mi się uda z tym ... chociaż sam nie wiem jak to będzie ... to pomyślę , nad kilkoma skrzynkami Zastanawia mnie tylko fakt obniżenia temperatury . Obecnie skrzynki stoją pod schodami w domu ... temp pokojowa ... ale żeby zaczął się wysyp trzeba obniżyć temp . i tu moje pytanie jaka jest granica ? czy to kilka stopni ? w piwnicy o tej porze mam pewnie gdzieś z 10 - 15 stopni można to wstawić do piwnicy ?

[denis991]

Witam . Dziś odkrywam skrzynkę w celu spryskania , patrzę a przez ziemie przerasta (grzybnia?) wygląda jak pleśń
Czy to jest dobry kierunek ?
Zasypałem 1 kwietnia .
Czy czas to przeczesać ? ? ?


Pozdrawiam

[izetta]

oto moje dwie paczuszki brązowa i biała pieczarka



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Kiedy "przecesać" i zasypać torfem

[beiot]

Witamy
Chciałbym przywitać się ze wszystkimi w swoim imieniu i beny (mojej żony). Z niektórymi osobami znamy się z formu WD.

Nasza domena to wyroby mięsne, ale zabraliśmy się też za grzyby i tutaj troszkę kiepsko poszło. Pieczarki nie urosły, a boczniaki wysychają

Pieczarki w kartonach III fazy dotarły do nas 10 marca. Do dzisiaj nic nie wyrosło z dwóch które mamy.

Jeden dałem swojej mamie i stał w domu w temp ok 20-22 stopnie. Wyrosły małe i brązowe. Przeniosłem do piwnicy temp. ok 18 stopni i nic.


Ten drugi karton stał u nas w domu temp. ok 18-20 stopni, był przykryty folią i zraszany, wyrosły małe kuleczki i nic. Dzisiaj pojawiły się 3 większe takie ok 1cm.



Pani od której kupiłem na allegro te pieczarki III fazy oraz dwa baloty boczniaka powiedział, że miały za dużo wody.
Czy można coś jeszcze z tym zrobić? Czy już tylko wyrzucić?

Czy mogę prosić o namiar na namiot do pieczarek. Znalazłem tylko trzypółkowe. Jak z nawilżaczem?
Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedź.

[izetta]

Moje pieczarki mają powyżej 20oC na pewno, bo w sypialni to mam. Poczekam jeszcze kilka dni

[komarwojnicz10]

Koledzy i koleżanki tak czytam te Wasze posty i zastanawiam się dlaczego pakujecie się w rzeczy nierealne.Dobieracie sobie do głowy sory za określenie ale pedantyczne i laboratoryjne warunki,a sedno sprawy jakim jest podłoże( JAKIM JEST PODŁOŻE) nie zwracacie uwagi,bo i nie macie nawet wpływu na nie.Chodzi mi oto,że nawet kupując prosto u producenta na pewno nie będziecie w stanie w efekcie końcowym uzyskać max.plonu.Efekt -nakłady maxymalne-efekt mizerny.Jeśli paczka idzie nawet kilka dni to co myślicie sobie,że będziecie mieli wszystko ok. Oczywiście nie neguję,każdy robi jak uważa,ale idzie o satysfakcjonująco uzyskane grzyby a nie... . pozdr.p.

[izetta]

komarwojnicz10 dla mnie te grzyby to "przygoda" nie nastawiam się na mega-zbiory. To tak jak z moimi kurami. Są, dają jajka, kolejne jajeczka mam teraz w inkubatorze... uda się mieć więcej to super, nie uda sie to będę próbować kolejny raz. Pierwszy raz jak inkubowałam jajka to z 30 mam 6 maluszków. Teraz jest to moje drugie podejście. Ucieszę sie kazdym zdrowym maluszkiem.
Z pieczarkami tak samo. Jakby chociaż 4 wyszły to będę czuła sie dumna, że mnie się udało I spróbuje kolejny raz..... To właśnie jest hobby

[komarwojnicz10]

izettakapuje ja tez mam swoje hobby ..no fakt i tez kosztów nie liczę haha,a kury jakie masz,mój ojciec też ma na tym tle fioła pozdr.p

[izetta]

komarwojnicz10 kurki ma ozdobne i zwyk?e, na jajka i do gara

Wczoraj przykryłam białą pieczarkę torfem. Cała powierzchnia podłoża była już wspaniale "splesniała", teraz czekam za brązową, jej jeszcze troszkę brakuje do przykrycia. Białą pieczarkę wyniosłam na korytarz, bo tam chłodniej. Chciałam do domku gospodarczego wyniesć, ale tam nie ma ogrzewania. I tu moje pytanie ile najniżej stopni może byc, by wyrosły pieczarki? tam jest tak jak na dworze, bo jeszcze sie budyneczek nie nagrzał od słońca.

[beiot]

a nam w końcu po ponad miesiącu obrodziły pieczarki III fazy!
Są przepyszne. Wcześnie domowych nie jedliśmy. Sklepowe podobnie jak wędliny są bleee.

[izetta]

beiot odwiedziłam Twoją strone i.... po co ja tam weszłam, teraz to już kompletnie mi odbije. Do niedawna tylko chleb w domu piekłam, potem na Wielkanoc spróbowałam pashę z własnej produkcji sera zrobić no i teraz, będąc u Ciebie, przepadłam z kretesem. już mnie nic nie uratuje. Nie odpędzisz się od moich pytań i prósb o pomoc

[beiot]

No cóż jak piszesz Twój stan jest ciężki, ale my też tak mamy i da się z tym żyć
Nie radze tego leczyć, lepiej zarażać innych.
Jak się pojawią pytania służymy w miarę możliwości i wiedzy pomocą.
Chętnie też skorzystamy z rad forumowiczów forum ogrodniczego, bo w tym temacie jesteśmy trochę "zieloni"

Pozdrawiamy ciepło.

[_dorota_]

Nie wiem czym mogą się różnić sklepowe pieczarki od domowych . Moi rodzice od ponad 25 lat uprawiają pieczarki, kiedyś też boczniaki. Akurat pieczarka to coś takiego, czego się nie nawozu, smak ma zawsze taki sam, no chyba że inaczej smakuje mała pieczarka ledwo co wyrośnięta, trochę inaczej większa a jeszcze inaczej taka pw jak już się otworzy.
A co do boczniaków to uwielbiam . Muszą mieć dużo wody.

[izetta]

u białej pieczarki zaczyna grzybnia przerastać torf. U brązowej w jednym tylko miejscu i to bardzo, bardzo delikatnie. Codziennie zraszam je, zobaczymy kiedy będą pierwsze zbiory

[aha1111]

Witam. Ma pieczarki juz w 3 fazie , dwa tygodnie sa w tej fazie czyli za tydzien powinny byc pieczarki ale grzybnia przerosla mi znowu torf. nie jest to plesn mam nadzieje chodziasz podobna jest. pachnie ladnie grzybami podloze jest zdrowo przerosniete. tylko martwi mnie to czemu ciagle przerasta ziemie a nie jest tak jak u Was ziemia czuysta a na niej pieczarki? pozdrawiam prosze o odpowiedz