Godecja wielkokwiatowa (Godetia grandiflora)

[marzenaruda]

To jest świetny pomysł, ja też wysieję do donicy.
W gruncie faktycznie troszkę się pokładają, szczególnie po deszczu.

[Lorrie]

Odstęp miedzy siewkami masz myśli?

[paprotka882]

Tak. między siewkami 2 cm odstępu. Wiem ze to gęsto ale ja tak posiałam i radziły sobie świetnie, dzięki temu taki gąszcz się robi właśnie fajny.

[Lorrie]

Oj to będzie chirurgiczna robota

[zielonajagoda]

Pięknie wygląda w donicy , też ją posadzę w ten sposób.

[meluzyna]

Meluzyna godecja w donicach wygląda bardzo efektownie, jak bukiet w wazonie pełen kwiatów w gruncie zachowują się zupełnie inaczej, pokładają się i rosną bardzo na szerokość, w donicach są sztywne i ładnie ułożone. Mi osobiście podobał się o wiele bardziej efekt w donicy mimo dość gęstego posiania rosły pięknie.

Odnowiłam Twój wątek sprzed prawie roku, bo zauroczyłam się godecjami wyhodowanymi przez Ciebie w donicy. Zamierzam skopiować Twój pomysł na swoim balkonie

Zatem konkretne pytanie. Czy już mogę posiać godecję w docelowej donicy i trzymać w mieszkaniu do czasu, kiedy pogoda pozwoli na jej wystawienie?

[paprotka882]

Spokojnie siej. Ja posiałam w marcu i były minusowe temperatury wcale się tym nie przejmowałam i nie zmarzły, siałam twardo nie bardzo się nią przejmowałam. Była na dzień i noc na dworze. Tylko jak zapowiadali mocniejsze przymrozki chowałam. Mam wrażenie ze godecja to urośnie każdemu jak rzeżucha naprawdę nie ma co się cackać z nią:) Sama jutro będę siała:)

[meluzyna]

Dzięki, w takim razie wysieję ją do donicy na balkonie. Oby chociaż w połowie była tak piękna jak Twoja .

Chyba będzie jej tam dobrze, bo donica duża, o przekroju ponad półmetrowym, a i słońca jej nie zabraknie(wystawa zachodnia)

[paprotka882]

będzie równie piękna a może i nawet piękniejsza, to mega mało wymagający kwiatek. Nawet w tym roku postanowiłam podarować je mojej mamie która w sumie nie lubi ogródka ale ja ją zawsze czymś uraczę żeby nie miała za dobrze:)

[Lorrie]

Moja Godecja teraz wygląda tak

[renzal]

Alinko! A nie masz problemów z jej pikowaniem, mnie się jakoś średnio to udaje...

[Lorrie]

Pikowanie przede mną

[paprotka882]

Śliczne siewki ja dopiero dziś siałam:) Ja bym ich nie pikowała tzn. bym podzieliła na kępki i takie powsadzała do donicy, po parę siewek w kępce, i parę kępek do donicy. Ja zdecydowanie poszłam na łatwiznę ponieważ jutro już piękna wiosna, to posiałam prosto do donic na dworze:)zanim wykiełkują będzie już ciepło ona dobrze znosi mrozy.

[synek_1984]

To ja na weekend też wysieję docelowo do donicy, mam nadzieję, że będzie taka piękna jak Wasze

[Justka]

Zakupiłam cztery paczuszki i jutro sieję. Cieszę się bo kupiłam pomarańczowe i ciemonoczerwone Sieję do gruntu i nie przesadzam, nie pikuję. Liczę, że i w tym roku doczekam sie pięknego kwitnienia. Może tylko nie wysieję wszystkich w jednym rzucie, ale dosieję za miesiąc. One dość szybko przekwitają.