Liliowce-Hemerocallis cz.II
Odpowiedź na podstawie jednego zdjęcia, przy dziesiątkach tysięcy odmian jest nie łatwa ...goni@k pisze:Co to może być za odmiana ???
Daring Deception; Salter, 1994
http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/93058/
Daring Dilemma; Salter, 1992
http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/26585/
... tylko hodowca lub osoba z ogromną wiedzą i doświadczeniem, a także z niesamowitą bazą zdjęć jest w stanie dać jednoznaczną
Na moje oko
Pozdrawiam, Baśka
Canadian Border Patrol; Salter, 1995
http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/28551/
... ale w tej odmianie już mamy więcej kremu/śmietanki niż różu.
http://davesgarden.com/guides/pf/showimage/28551/
... ale w tej odmianie już mamy więcej kremu/śmietanki niż różu.
Pozdrawiam, Baśka
-
goni@k
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2316
- Od: 18 wrz 2006, o 13:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
- Kontakt:
Kupiłam go jako Spacecoast Gator Eye w słowackiej zahradzie .
Zastanawiam sie czy to mógłby być ten ,bo muszę szukać wśród odmian dostępnych w ofercie słowackiej zahrady .
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Szczerze mówiąc wątpięgoni@k pisze:Kupiłam go jako Spacecoast Gator Eye w słowackiej zahradzie .
Zastanawiam się czy to mógłby być ten ,bo muszę szukać wśród odmian dostępnych w ofercie słowackiej zahrady .
To znaczy pewnie ma on w sobie jakaś tam część genów oryginału ale wygląda niestety inaczej.
Jak od Słowaków, to może ELIZABETH HAY
... troszkę wybrakowana
http://www.users.on.net/~daylilies/cult ... H_HAY.html [/i]
http://www.users.on.net/~daylilies/cult ... H_HAY.html [/i]
Pozdrawiam, Baśka
- malina999
- 50p

- Posty: 57
- Od: 29 cze 2008, o 18:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
- Kontakt:
goni@k pisze:Kupiłam go jako Spacecoast Gator Eye w słowackiej zahradzie .goni@k pisze:Co to może być za odmiana ???
Zastanawiam się czy to mógłby być ten ,bo muszę szukać wśród odmian dostępnych w ofercie słowackiej zahrady .
Ja też mam takie cosik, ale podpisane było "Thundering Ovation"
Natomiast w tej zgadywance typuję odmianę "Crystal Pinot" - z pola Heemskerk`a (pewnie Słowacy tam się zaopatrzyli). Heemskerk zapewne w ten dziwny, ale skuteczny sposób promuje swoje introdukcje, hurtem parę odmian ze dwa lata temu zarejestrował w AHS, bez podawania rodziców, ot to co akurat mu wyrosło z przypadkowo zebranych nasion
Pozdrawiam Halina
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
A mój wygląda tak jak na fotce, jest bardziej różówy i chyba tu najbardziej przypomina Daring Deception. Najśmieszniejsze, że dostałam go jako Thundering Ovation. Ciekawe co będzie pod właściwa nazwą?

Daring Deception

Pewnie jest to jednak Sp. Gator Eye ale holenderskiej produkcji z in vitro, i trzeba się liczyć z tym, że nigdy nie będzie taki jak właściwy.

Daring Deception

Pewnie jest to jednak Sp. Gator Eye ale holenderskiej produkcji z in vitro, i trzeba się liczyć z tym, że nigdy nie będzie taki jak właściwy.
- raistand
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2389
- Od: 18 mar 2007, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Ładny. Tylko, ze płacąc pieniądze za odmianę XY chciałbym dostać odmianę XY a nie ładny kwiatek IMHO to taka działalność przynosi więcej szkody niż pożytku. Mam nadzieję, że na dłuższą metę szkółkom które tak robią się to nie opłaci. Z drugiej jednak strony możliwe, że mieli to wkalkulowane i co było do zarobienia to już zarobili.bobi pisze:alllle kołomyja
... choć bez imienia ... jak dla mnieto bardzo ładny kwiatek
Właśnie z takich powodów nie nadaję się na handlowca. Nawet jak coś sprzedawałem na Allegro to nie mogłem spać po nocach bo przejmowałem się czy sadzonka nie za mała, czy się spodoba i tym podobne pierdoły.
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Niestety Andrzej ma rację, jak się płaci za konkretny towar to chce się, żeby to było właśnie, to', a nie coś zastępczego, na dodatek w ogóle nie wiadomo co. Dobrze jeszcze, że to ,coś' jest jakąś inną odmianą, gorzej jak to to ,coś' nie ma nazwy. W końcu wielu z nas kupuje liliowce, żeby mieć akurat to konkretne, a nie coś w ogóle.
Na pocieszenie powiem, że zakwitł mi od Słowaków ,Dan Mahony i PAgan Ritual' i te na szczęście się zgadzają. Za to za ,Dream Legacy' dostałam chyba Siloam Baby Talk- przynajmniej tak wyglada no i Darla Anita też się zgadza. Wychodzi im trafność 50 na 50%, więc przy zakupach wysyłkowych w tamtym miejscu radzę wziąć to pod uwagę, chyba, że się pojedzie na miejsce i samemu wybierze kwitnące.
Na pocieszenie powiem, że zakwitł mi od Słowaków ,Dan Mahony i PAgan Ritual' i te na szczęście się zgadzają. Za to za ,Dream Legacy' dostałam chyba Siloam Baby Talk- przynajmniej tak wyglada no i Darla Anita też się zgadza. Wychodzi im trafność 50 na 50%, więc przy zakupach wysyłkowych w tamtym miejscu radzę wziąć to pod uwagę, chyba, że się pojedzie na miejsce i samemu wybierze kwitnące.
Oczywiście, zgadzam się z Wami, że to oburzające, wielkie nieporozumienie - 50% na 50% zgodności - o którym wspominasz Grażyno.
Co gorsze, odnoszę wrażenie, że z roku na rok jest coraz gorzej. Popyt rośnie i nie wszyscy w uczciwy sposób chcą mu sprostać
Pozdrawiam, Baśka



alllle kołomyja

