Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

[Nutka81]

Witam sąsiadko Jak tam u Ciebie dzisiaj samopoczucie? Bo ja ledwo żywa. Spać mi się ciągle chce, ledwo łażę

[kris11]

Dziewczęta co to są Wyględy? centrum ogrodnicze?
Aga, czytam, że już sezon otwarty, skoro w Al. Krakowskiej ruch jakiś nastał..
a w Konstancinie to zakupy gdzie się robi?
przepraszam za to dociekanie..to chyba jednak przesilenie.. czas na małą czarną.
Donice fantastyczne, ale nie dla mnie bo za ciężkie.

[Jule]

My wlasnie wrocilismy ze spaceru, chlopaki pojadly i mozemy sie na godzinke legnac na kanapie. Tez cos snieta sie czuje

[x-ag-a]

Jest przed 17ą, a ja już szczęśliwie dotarłam do domu - nawet dużych korków nie było...
Nie pada - to jest duży pozytyw... ptaki śpiewają jak oszalałe, białe się rozpuszcza przy +3st. Idzie ku lepszemu, moi drodzy!

Julek, ja właśnie ogarnęłam małą czarną szajbuskę z nadmiaru energii - istny szatan jak wchodzimy do domu ;-)
Coś dziś padam na twarz, chyba i ja się z Wami położę ;-)
Marzenko, Wyględy to centrum ogrodnicze, i owszem - ja tam nie byłam... Bogna miała zahaczyć.
Na Krakowskiej trudno mówić o ruchu, raczej rozruch i snucie się pierwszych niecierpliwych nastało
W Konstancinie można kupić fajne donice, albo zajrzeć do Ulińskich po rośliny. Jest tam też kilka innych centrów ogrodniczych... będziemy jeździć wiosną!
Donice które pokazywałam za ciężkie fizycznie czy wizualnie?
Nutko-sąsiadko, śnięta chodzę jak karp wigilijny dziś... no coś okropnego! Sama głowa człowiekowi opada ;-)
Podzielam więc w pełni Twój stan
Majutku, kondycja i energia u mnie dziś do bani... a propos bani, to jakoś nie boli - cieszę się, że mnie jeszcze nie dopadło!
Rewi, witam serdecznie!
Ewo, p o g o d a m u s i s i ę z m i e n i ć
Aga, miłego popołudnia!

[Aga789]

Aguś, uwielbiam doniczki w ogrodach, a Twoje są z nutką romantyzmu, zwłaszcza te z pelargoniami . Czuję, że lekkie one nie były do noszenia.
Nasze są plastikowe i w tym roku chciałabym skomponować pelargonie z białą bakopą..pelargonie zasiałam w lutym, a bakopę mam nadzieję, znajdę gdzieś w sklepikach W ubiegłym roku zamiast bakopy była maciejka.

[Jagodka]

Nie wytrzymam ...to już 9 strona ...szukałam Cię i ...nie ma wątku ...a tu Nowa Odsłona ...super wejście ...z całym inwentarzem - no , oprócz może D.i N ...ale czy ja wiem , pod co ich podciągnąć ...bo chyba nie pod inwentarz...

Aguniu ...czuję się jak wypalona przez tę aurę ...więc na złość wszystkiemu ...filcuję ten szalik ...ale wzór ...nie wiedziałam , że lustrzane odbicie tyle zabierze czasu ... ...cztery godziny ...lecę teraz polewać ...

Papatki ... i chyba puszczę korzenie od tego wyczekiwania ...bo listki mi już wyłażą ...na głowie ...

[x-ag-a]

Jagódko, cieszę się, że udało Ci się znaleźć mój wątek!
Aura wciąż nie rozpieszcza, ale pocieszam Cię, że czuć już pierwsze oznaki zmiany pogody... ptaki głośniej śpiewają, białe się roztapia, zamiast śniegu mży - tylko słońca i ciepła nam potrzeba
Będzie dobrze, uśmiechnij się, a w międzyczasie kończ szal
Agnieszko, doniczkowe cieszą nas przez wiele miesięcy zatem warto mieć i estetyczne donice i dobrze dobrane kwiaty... pelargonie z bakopą to dobry duet

Kochani, dostałam dziś w paczce od Gosi róże... Przyszły:
- Blanc Leonardo da Vinci
- Young Lycidas
- Charming Piano
- Lavender Ice
Sadzonki są dorodne, mają porządne korzenie i powoli ruszyły z pąkami... teraz się moczą, a jutro do donicy, na razie.
Gosiu, wielkie dzięki!

Jestem zadowolona

[ewamaj66]

Zaraz w ogóle się zacznie szał przesyłek Niech tylko białe zejdzie, żeby można było choć część posadzić

[x-ag-a]

Ewa, wygląda na to, że przesyłki u mnie powinny się rozsądnie rozłożyć w czasie... zresztą, to nie są wielkie ilości jak u co poniektórych ;-)
Najbardziej wyczekuję na zakupy live ;-) Dziś już robiłam pierwszy rekonesans w centrum ogrodniczym... trwa powolny rozruch ;-)

[tade k]

Czy Wy też tak lecicie przez ręce? Ja normalnie jestem nieprzytomna
Przesilenie wiosenne, jak nic...

Ja to nazywam ''lecę z nóg'' ale o to samo chodzi. Miękkie nogi , bolące kostki , notoryczna senność , absolutny brak koncentracji , apatia Tak to wygląda.
Niby osłabienie wiosenne to się nazywa, tylko skąd wiosenne , kiedy nadal zima.
Ty chociaż masz nowe róże , choć na trochę samopoczucie w górę

[x-ag-a]

Tadziu, stan dokładnie ten sam... ciężko mi było wysiedzieć dziś w fabryce...
Przesilenie odczuwa się moim zdaniem na przełomie dwóch pór roku... jak przyjdzie prawdziwa ciepła wiosna, to będziemy kipieć energią
Róże wymarzone... jeszcze tylko parę i będzie komplet - więcej nie potrzebuję
A co u Ciebie na działce? Roztapia się to białe?

[tade k]

Aguś , roztapia się, sporo już znikło , ale od 30 cm. do metra jeszcze leży. Mokry , zbity i zmarznięty. Nie tak szybko rozpuści się.
Na razie to z nerwów kipię. Dzisiaj miałem zły dzień , a widok działki to już mnie całkowicie dobił. To siatka ogrodzeniowa ''nałapała'' tyle śniegu. Wkoło jest znacznie mniej.

[Maska]

Róże wymarzone... jeszcze tylko parę i będzie komplet - więcej nie potrzebuję

Wybacz serduszko, jak Cię lubię to Ci nie wierzę

[x-S-l]

do mnie też dziś przyszła paczuszka z liliami
ja już czuję wiosnę bo dziś miałam dobry humorek i miałam pełno energii.......jeszcze troszkę!!!!

[magenta]

A pashmina? To jakaś druga tura, że się tak nieśmiało zapytam