Witam kochani ...chciałam wam posłac troszke witaminek...ale cos mi fotosik szwankuje
Nie moge foteczki wstawić no...
Troche zaganiana dziisja byłam i dobrze , bo bez tego padłabym, pewnikiem jak pies Pluto

Taka sennica mnie neka od rana ,ze o matko jedyna ...lewo nogi ciagnę...
Chyba sobie machnę kawkę bo nie dam rady dłużej...
Kasiek ty to masz widoki kochana....jeden dzień i smigasz ....gdzie tym razem Robaczek pomyka

Oczywiscie jak najszybciej przeslij słoneczne foty
Ania 77 u mnie cisza z tym białym...topi sie poza tym i wsio płynie u mnie, ja mam pełno sniegu , ale jak połaziłam po mieście...to ziemie juz gdzieniegdzie widac...matko mam nadzieję ,ze to naprawde ostatnie te numery....
Nie moge wsadzic fotek....

pózniej spróbuję, ale wierz mi na słowo, fest babeczki te Niemeczki
Gosia ja juz trzci dzień pomykam w różowych kaloszkach...bo to co na dole to pływa u mnie...i jest ohydnie...ale wiesz ...cały czas sie topi, nroca niewielki mrozik...to pewnie szybko pusci...oby tylko podtopień ludzie nie mieli...ja to na góreczce jestem
Bejka no zapamietamy sobie ta zime...oj tak...my nie utknelismy...ale slizgac sie poslizgalismy niezle w niedzielę....i nie do smiechu kurka mi było
Jagi...nie no wojne może nie...juz Korea jakies cuda wyprawia , odpuśćmy ....bo nam jeszcze jakiego pociska w ogródek poślo ...

Dobrze ,ze jestes w kupie łatwiej przetrwac to badziewie
Aguniu....a mi stracha napedziłas , watek zaknełas i myslałam gdzie cie łąpać...ale nie wytrzymałas i dobrze...

Ta wiosna @ jedna w końcu musi przyjść...nastawiam się ...że od niedzieli to juz znacznie sie bedzie ocieplało ..bo dłuzej tego nie zniesę
