Renowacja,odnowienie stołu drewnianego i innych mebli
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Jak patrzę na ten rarytasik
to aż żal mi d....o ściska, że z moim starociem nie można tak zrobić

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Tak podejrzewałam, że Was podobnie jak i mnie przystopowało z pracami twórczymi ze względu na chłód w warsztacie
U mnie jeszcze nadal w holu za zimno, ale jak patrzę na ten cudny stoliczek to apetyt rośnie, żeby sobie coś odnowić
Przepięknie wyszło...trochę żałowałam, ze ta szachownica ma zniknąć, ale widzę że decyzja była słuszna, bo wersja ostateczna jest idealna!
- kris11
- 200p

- Posty: 310
- Od: 28 lut 2012, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok/Warszawy
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Stoliczek zyskał na urodzie nie będąc już szachownicą, jest piękny, a i paróweczka w słońcu urocza
fajnie, że ożył wątek, trzeba brać się do dzieła
fajnie, że ożył wątek, trzeba brać się do dzieła
Pozdrawiam- Marzena
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Ewuniu, dziękuję
Efekt końcowy też mi się podoba, warto było postarać się i dać mu drugie życie
Kolorek na ostatnich zdjęciach jest trochę przekłamany, bardziej wygląda jak na zdjęciu z psem, tylko bardziej błyszczący
Ilonko, ładnie wyszedł?
Kurcze , tak sobie myślę nad Twoim stolikiem, bardzo by Ci zależało aby go odnowić ?
Pati, dzięki
No właśnie zimno nie sprzyja odnawianiu czegokolwiek
, mamy u sąsiadów takie pomieszczenie-warsztat, i nie da się tam nic robić dłużej niż kilka minut
Też było mi trochę żal szachownicy, ale decyzja mojego M była słuszna, wreszcie blat pasuje do nóg , a przedtem wyglądał jak z innej bajki
Chciałabym jeszcze pokazać kolejny nowy-stary "potykacz" który zagościł w naszym domu
Przywieziony od Teściowej , zabierał jej miejsce i chętnie się pozbyła a ja chętnie przygarnęłam
Mam w nim schowek na muzyczne płyty winylowe, których nie miałam gdzie wetknąć


-- Cz 04 kwi 2013 19:13 --
Marzenko
witaj z wiosną
Cieszę się , że stoliczek się podoba
Zyskał blacik pasujący do nóżek, wcale nie żałuję tej szachownicy
Zauważyłaś moją psinkę na słoneczku
A ja mam nawet takie dwie
Też czekają na wiosnę i łapią każdy promyk słonka


Efekt końcowy też mi się podoba, warto było postarać się i dać mu drugie życie
Kolorek na ostatnich zdjęciach jest trochę przekłamany, bardziej wygląda jak na zdjęciu z psem, tylko bardziej błyszczący
Ilonko, ładnie wyszedł?
Kurcze , tak sobie myślę nad Twoim stolikiem, bardzo by Ci zależało aby go odnowić ?
Pati, dzięki
No właśnie zimno nie sprzyja odnawianiu czegokolwiek
Też było mi trochę żal szachownicy, ale decyzja mojego M była słuszna, wreszcie blat pasuje do nóg , a przedtem wyglądał jak z innej bajki
Chciałabym jeszcze pokazać kolejny nowy-stary "potykacz" który zagościł w naszym domu
Przywieziony od Teściowej , zabierał jej miejsce i chętnie się pozbyła a ja chętnie przygarnęłam
Mam w nim schowek na muzyczne płyty winylowe, których nie miałam gdzie wetknąć


-- Cz 04 kwi 2013 19:13 --
Marzenko
Cieszę się , że stoliczek się podoba
Zauważyłaś moją psinkę na słoneczku
Też czekają na wiosnę i łapią każdy promyk słonka


Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Jamniole som faaaaaaaajne, były u nas kilkanaście lat
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Witaj Ewuniu
Potwierdzam, są fajne, kochane i słodkie
To jest mama (z lewej) i córka , mam nadzieję że i z nami będą jeszcze długo
Potwierdzam, są fajne, kochane i słodkie
To jest mama (z lewej) i córka , mam nadzieję że i z nami będą jeszcze długo
- kris11
- 200p

- Posty: 310
- Od: 28 lut 2012, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok/Warszawy
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Jamniki mają swój urok
a charakterek.......
moja mama miała czarną jamnisię Polę..to była zdecydowana i mega uparta dziewczyna,
ja mam też dwie sztuki psie, ale nie jamniki...
a charakterek.......
moja mama miała czarną jamnisię Polę..to była zdecydowana i mega uparta dziewczyna,
ja mam też dwie sztuki psie, ale nie jamniki...
Pozdrawiam- Marzena
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
"Potykacz" też będziesz odnawiała, bo jest boski
Chyba stoi niedaleko wyjścia na taras
Widziałaś ten stolik i jego zmarnowany stan. Każdy chciał go wyrzucić a dla mnie to wartość sentymentalna.
I jak świat światem nawet w ćwierci bym tak nie zrobiła jak Ty siedząc nad nim nie wiadomo ile czasu
Chyba stoi niedaleko wyjścia na taras
Widziałaś ten stolik i jego zmarnowany stan. Każdy chciał go wyrzucić a dla mnie to wartość sentymentalna.
I jak świat światem nawet w ćwierci bym tak nie zrobiła jak Ty siedząc nad nim nie wiadomo ile czasu
Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
A moje akurat nie są uparciuchami, to raczej przytulanki i straszne przylepy, ale swoje wady mają , strasznie zawzięte na inne małe zwierzątka - jeże, żaby, kotki
Ale i tak je uwielbiamy

Ale i tak je uwielbiamy
- wiolamanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4127
- Od: 16 cze 2012, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Kasiu
Wielkie brawa,stoliczek robi wrażenie
Kuferek cudeńko,oj marzy mi się taaaki
Wielkie brawa,stoliczek robi wrażenie
Kuferek cudeńko,oj marzy mi się taaaki
- kris11
- 200p

- Posty: 310
- Od: 28 lut 2012, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok/Warszawy
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Ja bym z tym kufrem nic nie robiła, jest świetny!
żebym miała wiecej czasu, to naprawdę staroci mam bez liku i mogłabym z nimi popracowac...ale to chyba kiedyś na emeryturce...
chociaż ja bym w domu i takie "naszarpnięte" poustawiała
jamnisie nie lubią konkurencji?
żebym miała wiecej czasu, to naprawdę staroci mam bez liku i mogłabym z nimi popracowac...ale to chyba kiedyś na emeryturce...
chociaż ja bym w domu i takie "naszarpnięte" poustawiała
jamnisie nie lubią konkurencji?
Pozdrawiam- Marzena
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Ilonko, masz rację , "potykacz " stoi na drodze wyjściowej na taras
, a dlatego "potykacz", bo jest niski i można się o niego zahaczyć, a że robi się w mieszkaniu coraz ciaśniej bo ciągle coś przybywa , to jest to bardzo prawdopodobne
Może z czasem odnowimy go, ale na razie niech tak sobie stoi, nie wygląda aż tak źle
W kwestii stolika napiszę na pw
Wioluś, dziękuję
Kuferek przytargany od Teściowej, jest bardzo stary i pamiętam go u niej od zawsze, nigdy wcześniej bym nie pomyślała że trafi w końcu do nas
No to szukaj kuferka, można kupić nawet na all., tylko z okolicy, żeby obejrzeć przed zakupem i przywieźć samemu
Może z czasem odnowimy go, ale na razie niech tak sobie stoi, nie wygląda aż tak źle
W kwestii stolika napiszę na pw
Wioluś, dziękuję
Kuferek przytargany od Teściowej, jest bardzo stary i pamiętam go u niej od zawsze, nigdy wcześniej bym nie pomyślała że trafi w końcu do nas
No to szukaj kuferka, można kupić nawet na all., tylko z okolicy, żeby obejrzeć przed zakupem i przywieźć samemu
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Ja bym kufer zostawiła jak jest, pokryty szlachetną patyną
A przypomniał mi o skrzyni posagowej babci eMa, która stoi w jego rodzinnym domu (chyba stoi, bo dom sprzedany, ale nowi właściciele mieli przechować) i nikt do niej z 50 lat nie zaglądał...nie wyobrażam sobie jak można było się jej zawartością nie zaciekawić i mam nadzieję, że jak ją w końcu odzyskamy to w środku znajdę jakieś skarby 
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
A tak kufer wygląda w pokoju


Z kufrem ,także od Teściowej, przyjechała rama, po odnowieniu oprawimy w nią "Wenecję"
Na razie zastanawiamy się jak się do niej zabrać , chcemy aby była złocona. Ale najpierw trzeba uzupełnić ubytki, dociąć , itp
Rama i "Wenecja" wyglądają następująco :



-- Pt 05 kwi 2013 16:17 --
Marzenko, i tak będzie, na razie nic z nim nie zrobimy, podoba mi się taki jaki jest
Szkoda ,że nie masz czasu na odnawianie, ale może kiedyś się znajdzie . Najważniejsze że w razie czego masz czym się zająć
A mebelki cierpliwie poczekają
Dobrze to określiłaś , psiunki nie lubią konkurencji
Pati, kuferek taki zostanie, nadszarpnięty wiekiem
Ale co Ty mówisz, skrzynia nie otwierana przez tyle czasu, co też może skrywać? Posagowa to pewnie jest duża? Czy to te meble i skrzynię macie przywieźć niebawem do siebie ? Kiedyś o tym pisałaś


Z kufrem ,także od Teściowej, przyjechała rama, po odnowieniu oprawimy w nią "Wenecję"
Na razie zastanawiamy się jak się do niej zabrać , chcemy aby była złocona. Ale najpierw trzeba uzupełnić ubytki, dociąć , itp
Rama i "Wenecja" wyglądają następująco :



-- Pt 05 kwi 2013 16:17 --
Marzenko, i tak będzie, na razie nic z nim nie zrobimy, podoba mi się taki jaki jest
Szkoda ,że nie masz czasu na odnawianie, ale może kiedyś się znajdzie . Najważniejsze że w razie czego masz czym się zająć
Dobrze to określiłaś , psiunki nie lubią konkurencji
Pati, kuferek taki zostanie, nadszarpnięty wiekiem
Ale co Ty mówisz, skrzynia nie otwierana przez tyle czasu, co też może skrywać? Posagowa to pewnie jest duża? Czy to te meble i skrzynię macie przywieźć niebawem do siebie ? Kiedyś o tym pisałaś
- kris11
- 200p

- Posty: 310
- Od: 28 lut 2012, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok/Warszawy
Re: Nigdy nie mów "nigdy"
Że też moja teściowa nie ma takich skarbów!
dostałam lata temu chomąto, stało w blokowej piwnicy sobie, razu pewnego zaczęły jakieś owady latac po piwnicznych korytarzach....
chyba się mole zalęgły...nie sprawdzaliśmy, poszło biegiem na śmietnik pod osłoną nocy, teraz wiem, że źle zrobiłam, mogłam filc tylko usunąc

dostałam lata temu chomąto, stało w blokowej piwnicy sobie, razu pewnego zaczęły jakieś owady latac po piwnicznych korytarzach....
chyba się mole zalęgły...nie sprawdzaliśmy, poszło biegiem na śmietnik pod osłoną nocy, teraz wiem, że źle zrobiłam, mogłam filc tylko usunąc
Pozdrawiam- Marzena


