Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 17

[pamelka]

Ładne, ładne ... i granitowe i szklane
Wracam lookać.

[Jule]

Wielkokwiatowa jest ciemna - to nie jest czerwien - pak ma prawie czarny.







Rabatowka jest w stylu Rotkäppchien - sliczna jest

[ewamaj66]

Wczoraj zrobiło mi się bardzo smutno, kiedy zamknęłaś wątek. Cieszę się jednak, że nie możesz żyć bez forum U mnie sypie-i trzeba to przeżyć

[x-ag-a]

Ewa, witaj! Jak widać, przyzwyczajenie jest silniejsze niż rozsądek Tu sypie bezustannie!
Julek, obie róże są przepiękne i bardzo mi się podobają. Ustalmy szczegóły na PW - napiszesz mi co, kiedy i za ile? Dzięki Ci dobra kobieto

[BOGULENKA]

Wróciłam z zakupów, cała w strachu, jak ja nie lubię tej drogi do Mszczonowa! Nie cierpię jej i już, jakaś pechowa dla mnie jest. Tak Aguś niestety autko do kasacji poszło , a tak je lubiłam. Teraz jeżdżę niby takim samym, nawet nowym i lepszym, ale to już nie jest to, nie to uczucie. Ja tak się napaliłam na te prognozy pogody, że jak się nie sprawdzą to ja się chyba zastrzelę normalnie. Ciągnę już resztką sił, mam taką huśtawkę nastroju, że M z drogi schodzi. Ale mówi, że rozumie mnie, że jak się siedzi w domu to już oszaleć można. Ale tymczasem do poniedziałku poznaję nowe ogrody na Fo i czekam resztką cierpliwości. Bo inaczej w poniedziałek wyciągam wzorem Pat suszarki do włosów i suszę wszystko jak leci. Nawiasem mówiąc już wywoziłam taczkami śnieg z chodnika, ale teraz mam go tam taką górę, że na bank do połowy maja będzie leżał. I tym sposobem o zimie ledwie co zapomnę, to zaraz następna nadciągnie.
A miałam zapytać o zdjęcia ze zwierzęcej integracji: DJ nie integruje sie z Sarą, skądinąd niezłą laską?

[Sosenki4]

Agnieszko, super, ze jednak otworzyłaś wątek. Tak jakoś dziwnie i smutno było na FO bez Ciebie, nawet dziś nie wchodziłam rano, a dopiero po Twojej wiadomości. Super róże, czerwone to chyba jednak klasyka i będę mieć cały szpaler z czerwonych wzdłuż ściany domu.

[ewamaj66]

Przyznaj jeszcze, że małomówność musi mieć ujście O ogrodzie to ja naprawdę nie mam z kim...

[BOGULENKA]

Tyle napisałam, a zapomniałam o najważniejszej rzeczy napisać, która mnie nurtuje. Otóż mam pytanie do Ciebie Aga i innych forumek o trawnik z pleśnią śniegową. Ja myślę, że w tym sezonie będzie jej dużo u mnie, bo moja trawa równy miesiąc pod grubą warstwą śniegu jest i myślę, że problem będzie. Zresztą przez krótki moment jak tego śniegu nie było na przełomie lutego i marca już były takie białe kółka na trawie. Czy na tę pleśń na trawniku robi się jakieś opryski? Miałaś kiedyś coś takiego na trawie?

[Jule]

Agus nie-nie - zrobimy jak w zeszlym roku Ja wykopie, wsadze do doniczek i przyjada do Ciebie z nami chyba ze M. albo brachol beda mieli cos w planach na ten czas, to wykopie i wysle ale to obgadam z nimi nie dlugo - bo jeszcze nic o tej operacji nie wiedza

[x-ag-a]

Bogusiu, najpierw odniosę się do trawnika i problemu pleśni sniegowej. Oczywiście, że miałam już do czynienia z tym paskudztwem. Trzeba szybko zadziałać i spokojnie pozbędziemy się brzydkich plam biało- różowych. Mianowicie, należy przede wszystkim porządnie wygrabić trawnik, następnie wykonać areację (np. ponakłuwać widłami), po tym zabiegu zasypać piaskiem chore miejsca. Nawozimy i wertykulujemy trawnik dopiero gdy porządnie przeschnie po zimie i się wzmocni. Jeśli murawa jest mocno zainfekowana pleśnią, warto po areacji opryskać chore miejsca fungicydem, np. Amistarem.
W Mszczonowie robiłaś jakieś ogrodnicze zakupy?
Dobrze, że bezpiecznie dojechałaś
PS. DJ całkowicie unika namolnej Sary! ;-))
Julek, ok! Dostosuję się i przyjmę wszystkie opcje Bardzo mi dużo radości sprawisz
Ewa, ja jestem znana z małomówności - jak PanM przyjdzie, to potwierdzi, że jestem milczkiem
O ogrodach to tylko między sobą możemy!
Marzko, zapraszam serdecznie! Wiem o Twoich planach szpaleru z czerwonych róż... takie ogniste łany będą się pięknie prezentować!

[malgocha1960]

Agus,piszesz juz za chwileczkę,juz za momencik,a ja dodam ,ze bedziemy jeszcze bardziej wnerwione jak teraz.Straciłam juz zupełnie nadzieję na przyjście tej obrażalskiej pani.

[x-ag-a]

Małgosiu, o złym się szybko zapomina... przyjdą ciepłe dni, rzucimy się w wir prac ogrodowych i nastanie ogólnoforumowe poczucie szczęśliwości - zobaczysz Nie smutaj już!

[Sosenki4]

Aguś jak chcesz szarość zobaczyc to zajrzyj do mnie, ale zaczyna to przejaśniać się.
Z polecanych przez Ciebie róż wtedy nic nie znalazłam, ale kupiłam Piano i będe jej mieć na 5mb 5szt. Myślę, że się zmieszczą. Chcę im czerwone jednoroczne zafundowac do towarzystwa: drakiew i krwawnik. Potem lawendę, nawet mi wschodzi i będę jej jeszcze dosiewać

[Grazka226]

Na odmianę u mnie pada deszcz

[x-ag-a]

Grażko, czyżby deszcz zwiastował wiosnę?
Marzko, szpaler Piano - już to widzę!